Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2192 Wątki)

Co robicie dla siebie bądź dla dziecka, będąc w ciąży?

Data utworzenia : 2017-08-30 09:06 | Ostatni komentarz 2017-09-16 23:27

kika07645

2568 Odsłony
71 Komentarze

Hej dziewczyny. Jestem ciekawa, tego co w tytule. Ja będąc w stanie błogosławionym staram się kilka razy w tygodniu poćwiczyć(ale przy mojej pociesze, której wszedzie pełno czasem już chyba wystarczy mi aktywności). Codziennie ćwiczę mięśnie Kegla, gdy tylko sobie przypomnę w ciagu dnia, niewazne w jakiej pozycji akurat się znajduję i co robię. Od czasu do czasu puszczam sobie i maleństwu muzykę Mozarta, przy okazji trochę się uspokajam. Zastanawiam się nad szkołą rodzenia, ale nie wiem czy będziemy mieli z kim małą zostawić. A jak jest u Was ?

2017-09-16 23:27

Zrobili i usg i pomiary takim czymś wyszo że dam radę raczej heh i dałam :)

2017-09-16 23:19

Ale szerokość bioder nie ma znaczenia. Ważne jest jak szeroką jest nasza miednica. A to sprawdzają podczas USG.

2017-09-15 23:48

A mnie chcieli ciąć tzn cc zrobić ale ja nie chciałam i mówiłam że nie że dam radę ze biodra mam duże :D zmierzyli pomierzyli stwierdzili że ja dam radę i dałam a codziennie pytanie kilka razy może zdecyduje się pani na to cc w końcu a ja nie i nie :D testowali moja cierpliwość i wytrwałość w decyzji :D

2017-09-15 12:33

U mnie jakieś babki straszyły cewnikowaniem a nie było to takie straszne, także lepiej nie słuchać co inni mówią

2017-09-14 21:10

O mnie cc też nie miło zaskoczyło. byłam w ogromnym szoku bo jak to cc? Cewnikowania się bałam bo chociaż nie czytałam nic o cc to leżałam na porodówce z dziewczyną przed drugą cesarką i bardzo się ona bała cewnikowania właśnie. Więc wiedziałam jak ono wygląda. Z tym, że byłam po znieczuleniu do porodu sn i nie czułam zupełnie nic.

2017-09-14 17:06

Ola nie stresuj się bo stres też ponoć może powodować porod :P będzie dobrze jeszcze trochę i będziecie razem :) mnie cc przerazalo a raczej powikłania itd

2017-09-14 11:01

też dużo czytam czy oglądam, mnie to jakoś nie przeraża , jakiejś obawy we mnie też chyba nie ma. Największym stresem dla mnie na tą chwilę to jest to by wytrzymać do przyjazdu męża i by było miejsce na porodówce dla Nas.

2017-09-14 08:57

A ja z kolei wolalam być przezorna i czytałam o cc i sn i zaś wolalam sn i się udało choć było pod górkę bo lekarze chcieli mnie wysłać na cesarke z racji dużej wagi dziecka ^^