Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

9 zasad prawidłowej higieny intymnej w czasie ciąży

Data utworzenia : 2016-04-03 23:10 | Ostatni komentarz 2017-05-23 13:01

Redakcja LOVI

15466 Odsłony
297 Komentarze

Prawidłowa higiena intymna w okresie ciąży pozwala uniknąć infekcji bakteryjnych i grzybiczych groźnych dla rozwijającego się maleństwa. Sprawdź, na co zwrócić uwagę podczas pielęgnacji narządów rodnych.

2016-11-19 23:07

Pachy jak pachy ... moja kuzynka okolice bikini depiluje elektrycznym , ja ledwo nogi wytrzymuje . Nie wiem skąd ona bierze na to siły...

2016-11-19 22:52

Ja kiedyś też kupiłam depilator ale nie dałam rady z bólem. Jakoś nie mogłam go wytrzymać i zrezygnowałam z katuszy, ale szybko zrezygnowałam i stwierdziłam, że gra nie jest warta świeczki i wolę częściej maszynką. Ale też mam przyjaciółkę, która depiluje nie tylko nogi ale i pachy i depiluje sobie wąsika. Także MAM moja koleżanka jest jeszcze bardziej hardcorowa. :) włoski w miejscach intymnych chronią przed bakteriami i to prawda, ale co za dużo to nie zdrowo bo dużo i długie sprzyjają właśnie ich namnażaniu.

2016-11-19 15:42

Na świta kilka lat temu kupiłem żonie depilator ale szybko go sprzedała bo skóra była czerwona piekąca i sam moment depilacji strasznie bolał. Zdecydowanie wybrała chemiczne sposoby usuwania owłosienia, tym bardziej ze doskwiera jej rogowacenie naskórka na udach

2016-11-19 01:07

Na szczęście mnie to póki co nie dotknęło, stosuję hipoalergiczny płyn do higieny intymnej i mam nadzieję, że będzie sprawdzał się do końca ciąży :)

2016-11-18 23:48

Szkoda zguby, ja chcę nowy, ale jakoś nie mogę się zdecydować. Jakoś nigdy nie zwracałam uwagi w jakim dzień cyklu używam depilatora, jak była potrzeba to depilowałam.

2016-11-18 23:31

Z depilatorem dużo zależy, który dzień cyklu mamy. Bliżej miesiączki i zaraz po niej skóra jest wrazliwsza na ból, spróbujcie w innym terminie. Najbardziej boli na poczatku, później jak uda się to przetrwać to tylko ciężko w miejscach wrażliwych. Po nim też miałam podrażnienia, ale efekt dłużej się utrzymywał, więc zdążyły się zagoic. Tylko w czasie przeprowadzki gdzieś go zgubiłam :(

2016-11-18 23:20

Depilator to kwestia przyzwyczajenia mi się wydaje. Ja tylko nóżki, a wyobraź sobie, moja psiapsiuła paszki depilatorem traktuje. Dla mnie terror

2016-11-18 23:19

Chyba to faktycznie było podrażnienie zwyczajne, bo wszystko minęło już. Co do depilatora, to kiedyś uparłam się, kupiłam sobie i nawet używałam go (ach ta determinacja), jednak teraz za nic nie jestem w stanie do niego wrócić. Mama się śmieje, że jak kupiłam, szkoda mi było kasy to siłą woli wytrzymywałam ból, a teraz no cóż. Kremy faktycznie zapach mają nieciekawy, też go bardzo nie lubię.