Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

poród bez znieczulenia???

Data utworzenia : 2013-04-21 23:22 | Ostatni komentarz 2017-12-14 15:22

aggggga

21907 Odsłony
306 Komentarze

hej dziewczyny, podzielcie się proszę opiniami na ten temat...do tej pory nie brałam nawet innej opcji pod uwagę- miało być znieczulenie i już!!! Ale teraz...hm...po pierwsze mam niskie płytki krwi, a jak jeszcze się obniżą to nici ze znieczulenia, a po 2 ostatnio znajoma rodziła i byla tydzien w szpitalu i mówiła, że większość kobiet które braly znieczulenie rodziła dłuuuuuuuuuuuuuugo i z problemami później...no bo niby jest tak, że jak kobitka nie czuje skurczy to prze ale nie tak dobrze jakby czuła i często się czeka, aż znieczulenie minie i wtedy kobitka dobrze współpracuje...hm....jak to jest?

2013-04-22 12:43

Aggga temat porodu to nie łatwy temat, bynajmniej tak było ze mną całę życie się bałam porodu ;) kiedyś jako mała dziewczynka usłyszałam coś chyba na ten temat i jakoś mi to utkwiło w głowie, poza tym wszelkie madre rady... spowodowały, ze mój lekarz myślał ze urodze w 7 miesiącu za sprawą wysokiego stresu, jaki u mnie powstał po przez właśnie ten temat ;) bałam sie żeby wszystko poszło dobrze, zeby dzidzia była cała i zdrowa, nasłuchałam się o wszelkich komplikacjach nawet głupotach typu : wąskie biodra będziesz się męczyła (gadki teściowej) nie słuchaj tych wszystkich bzdur, grunt to dobre nastawienie a wszystko będzie dobrze, wszelkie obawy i watpliwości na temat bólu porodowego miną wraz z przekroczeniem sali porodowej, jeśli będziesz wówczas potrzebowała znieczulenia poproś o nie lub porozmawiaj na ten temat z położną. Ja poczatkowo prosiłam o znieczulenie, potem gdy się dowiedziałam o niedotlenieniach dzieci od razu przestało mnie wszystko boleć i chciałam szybko urodzić sama ;) przede wszystkim już było za późno na znieczulenie, dlatego znieczulenie jest podawane tylko w określonych momentach porodu. Ból porodowy nei jest lekki więc nie nastawiaj sie tez że nie będzie cię nic bolało, jednak mówię szczerze, ze spodziewałam się większego bólu. Jak to mówi mówi moja dentystka, sa dwa typy kobiet te które wolą rodzić niż znieczulać zęby przy borowaniu i na odwrót ja wole to pierwsze;) Oczywiscie są przypadki, że są komplikację ale czy warto teraz o tym myśleć i niepotrzebnie narażać siebie i dzidzie na stres? myślę, ze nie! Głowa do góry i pamiętaj ten dzień bedziesz wspominać długo jako jeden z najpiekniejszych dni, gdy ujrzysz na swiecie swoje maleństwo;)

2013-04-22 01:16

Trudno cokolwiek doradzić w tym temacie. Każda kobieta jest inna, każda ma inny poród i inny próg bólu. Ja na przykład miałam bóle krzyżowe, nie czułam typowych skurczy partych. Parłam, gdy mnie mocniej zabolał kręgosłup (co nie było jednoznaczne ze skurczem). Lekarz widział na ktg czy to skurcz czy nie. Ale ja byłam tak zdeterminowana, żeby szybko urodzić, że parłam i parłam, momentami nawet bez skurczu... Znieczulenie - dobra rzecz. Ale gdyby faktycznie mieć pewność, że nam pomoże a nie zaszkodzi. A może okaże się, że będziesz miała szybki poród i znieczulenie nie będzie Ci potrzebne :) Tego Ci życzę :)