Ciąża i poród (2197 Wątki)
30tc położenie miednicowe
Data utworzenia : 2020-05-26 23:17 | Ostatni komentarz 2021-03-21 21:01
Witam.
Ta ciążę przechodzę zupełnie inaczej niż pierwsza. Od samego początku coś jest nie tak . Zaczynając od przeziębień , po opryszczki na ustach , po wyniki badania prenatalnych. Pierwsze wyszły okey wszytskie pomiary itp . Drugie pomiary dziecka w porządku nie licząc plamki na sercu ,, bright spot,, po miesiącu plamka znikła, lekarz stwierdził że to się zdarza . Dziś na wizycie u ginekologa okazało się że bobas się nie obrócił . Mamy położenie miednicowe .
Wiem że nie powinnam czytać bzdur na internecie ale nie pewność i strach to powoduje że czytam ....
Piszą że plamka mogła oznaczać zespół Downa. Ale jeżeli znikła to nie ma się co martwić bo to nie oznacza tej wady . Teraz że w 30tc dziecko się nie obraca to że niby małogłowie lub też coś z zespołem Downa. .
No już panikuje . Miał ktoś podobnie jak ja . ? Jak tak myślę o tej całe mojej ciąży to od początku zawsze coś nie tak , potem chwilowe poprawy że jednak dobrze a teraz znowu. Moze już zwariowałam ale dziewczyny , doradzicie coś .. wiem że jeszcze maluszek ma czas na obrócenie się ..
Ale czy to tylko zbiegi okoliczności ? Czy na prawdę coś jest na rzeczy ?
2021-03-08 10:28
No właśnie tak jest, że nigdy nie przewidzisz co będzie gorsze, bo zarówno przy porodzie naturalnym i połogu, jak i przy cc można czuć się dobrze albo przejść przez piekło. Trzeba zatem i jedno i drugie przyjąć na siebie.
2021-03-08 09:54
Ja się boję cc bo to jednak operacja. No i dłużej się wraca do siebie. I tak jak pisze Kaero dla dziecka ogólnie lepiej jest przejść przez kanał rodny.
Ale czasem nie ma wyjścia i trzeba się z cc pogodzić.
2021-03-07 21:39
Po cc dochodzisz dłużej do siebie, czasami są powikłania po operacji. Ja np. żeby zajść w 2 ciążę muszę czekać przynajmniej 2 lata
2021-03-07 17:13
Ja bym mniej się bała cesarskiego cięcia, naturalnego się boję. Ale znowu po porodzie cc jest zapewne gorsze
2021-03-07 10:00
Ja wiem, że może się obrócić, ale równie dobrze może się skończyć tak, że do tego nie dojdzie :) Niestety z biegiem ciąży jest coraz mniejsza szansa. Ja jestem nastawiona zarówno na SN jak i CC, aczkolwiek SN jest jednak lepszy.
nati, poród naturalny lepiej stymuluje u noworodka chociażby pracę płuc - klatka piersiowa musi się przecisnąć przez kanał rodny. Naturalny poród też lepiej pobudza laktację poprzez wyrzut oksytocyny. I CC to jest jednak operacja i poważna ingerencja w ciało kobiety, żeby wyciągnąć dziecko trzeba rozciąć powłoki skórne i macicę.
2021-03-06 23:29
A czemu uważacie że cc się gorsze od porodu naturalnego ? Ja w sumie nigdy się nadtym nie zastanawiam
2021-03-06 23:09
Beata też szukałam w necie bo się nastawiłam na SN a nie CC i bardzo nie chciałam więc szukałam jak pomóc.zeby dziecko się obróciło ale nic nie pomogło
2021-03-06 15:56
To super, ja nie miałam takiego szczęścia, a tak bardzo chciałam urodzić naturalnie. Teraz po cc to nie mogę tak szybko zajść w kolejną ciążę, musimy cały czas uważać i trudniej się dochodziło do siebie