Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2184 Wątki)

"Hartowanie brodawek" ???

Data utworzenia : 2013-11-22 20:08 | Ostatni komentarz 2020-05-25 23:03

Agnieszka-1982

6381 Odsłony
168 Komentarze

Dziś znajoma podczas naszej rozmowy na temat karmienie zapytała czy " hartuję" piersi i brodawki? To moja druga ciąża ale nie robiłam tego wcześniej i nie wiem jak to robić i czy powinnam. Dodam, że przy pierwszym dziecku nie miałam problemu z karmieniem i jakoś szczególnie nie cierpiałam z powodu ran na sutkach. Może to jest jakiś sposób żeby uniknąć obolałych brodawek...?

2013-11-24 15:07

Dziewczyny !!! Nie "hartujemy" brodawek w ciąży. To stara i już nie polecana metoda przygotowania brodawek do karmienia piersią. Wystarczy polewać piersi wodą podczas kąpieli. Pocieranie brodawek może spowodować ich popękanie i podrażnienie.

2013-11-24 14:47

Przy pierwszej ciąży lekarz prowadząca zalecała mi hartowanie, jednak metoda, która poleciła była sprzeczna z zasadami i wiedzą dermatologiczną więc tego nie robiłam. Przy drugiej ciąży ta sama Pani doktor juź nie zaleca hartowania, bo stwoerdza, że już się od tego odchodzi. W trzecim trymestrze nie jest wskazane stymulowanie brodawek, żeby nie pobudzić skurczy. Trzeba popytać swoich lekarzy prowadzących.

2013-11-24 11:33

ja nie hartowałam. nie uwazam aby to bylo potrzebne . jak dziecko dobrze ssa i mama pilnuje aby dobrze trzymało piers to nie wydaje mi sie to potrzebne. przynajmniej ja karmiąc malego do ok 6 miesiaca ani razu nie mialam problemów. dopiero jak przestawił się na butelkę to zaczął gryźć brodawki, ale to w tym by mi hartowanie nie pomogło

2013-11-23 20:58

Nie hartowalam brodawek i zaluje bo moze by to cos dalo i bym mogla wtedy dluzej karmic. Wiem ze jesli bede jeszcze kiedys w ciazy to bede hartowac brodawki.

2013-11-22 22:09

Mnie w szpitalu lekarka pytala czy hartowalam brodawki, a ja na to, ze nie... Jedynie spalam bez stanika - co chyba wiekszosc z nas robi :) ale podobnie mysle, ze raczej sie nie powinno tego robic... Zwlaszcza, ze pocieranie brodawek wspomaga wydzielanie oksytocyny a co za tym idzie pojawienie sie skurczy... Po porodzie nawet jakby bolalo karmienie, to pozniej brodawki sie przyzwyczajaja i bol znika :)

2013-11-22 21:43

Dzięki samantKa nie zaglądałam tam bo jeszcze nie moja pora wiec nie zauważyłam, że ktoś poruszył ten temat:)

2013-11-22 20:26

Nie hartowałam brodawek i w ogóle wydaje mi się ,że to jest mit albo jakiś pogląd z dawnych lat.W ogóle słyszałam,ze nie powinno się nawet tego robić bo po takich zabiegach hartowania(pocierania ręcznikiem,gąbką czy jeszcze jakieś innych dziwnych sposobach)brodawki są bardziej podatne na pękanie i urazy i też można wywołać skurcze macicy.W ogóle to zazwyczaj brodawka pęka dlatego,że źle dziecko chwyta ją lub my źle przystawiamy.Ja za drugim razem miałam juz wprawę i w ogóle brodawki sie nie poraniły.Przez pierwsze dni były troszeczkę wrażliwe,ale tylko tyle.W ogóle dużo sprawniej i bez problemowo mi to za drugim razem szło:)

2013-11-22 20:24

Słyszałam o tym ale nie wiem jak to się robi i czy przynosi jakiś efekt. Wejdź sobie w ten wątek, tam jest o "przygotowywaniu brodawek", choć tak naprawdę nic nie trzeba z piersiami według mnie robić -- > http://lovi.pl/pl/forum/2/436/1