Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Kobieca intuicja

Data utworzenia : 2013-09-18 08:27 | Ostatni komentarz 2016-09-12 12:01

konto usunięte

9173 Odsłony
87 Komentarze

Czujecie ja? ;) u mnie sie sprawdza będąc w ciąży od początku czułam ze będzie syn. Potem wiedziałam ze urodze przed terminem i rzeczywiście prawie 3 tyg przed czasem! W ciazy dokladnie wiedzialam Co jest dobre dla mnie i dzuecka. Często sie jej poddaje. Mamy czy macie kobieca intuicję?

2013-09-19 08:28

Tak jednak coś w tym jest :) warto z niej korzystać i nie słuchać rad innych.

2013-09-18 22:34

Przy pierwszym wiedziałam, że będzie syn i jest. Że będzie blondynem też i również się sprawdziło. Czułam, że urodzę 15 sierpnia, a nie 19 i 15 urodziłam. Z drugim synem, nie wiedziałam nic na temat płci i myślałam, że dziewczynka. Jednak jest 2 syn. Ale czułam w 2 ciąży, że będą problemy i były. Przeleżałam 5 miesięcy i Dominik urodził się jako wcześniak. W dniu porodu coś mnie tknęło i popędziłam jak szalona do szpitala (dobrze się stało, bo to nie był czop tylko odklejało się łożysko, a do tego mały owinięty był pępowiną i urodził się ledwo żywy). Dodam, że kobieca intuicja nigdy mnie nie zawodzi i bankowo ją mam. Do tego jestem z niej dumna, bo już nie raz pomogła mi wyjść z opresji i była ogólnie bardzo przydatna.

2013-09-18 21:19

Anita powiedz cos wiecej o tej goracze i twojej intuicji? ;) jak to bylo?

2013-09-18 20:32

Jeśli chodzi o matczyną intuicję, o której pisze Anitka to ja takiej chyba nie mam. Jak tylko Matiemu coś dolega to pierwsza panikuję i wynajduję symptomy choroby.

2013-09-18 20:29

Z tą intuicją, to czesto pomaga w życiu nie tylko jako intuicja matczyna, ale i taka codzienna;) Będąc w ciązy miałam kilka intuicji tuż przed pierwszą wizytą potwierdzającą ciąże, wiedziałam ze będą problemy i faktycznie tak było, potem zatrucie ciążowe podobnie. Co do porodu myślałam, że będzie wcześniej jednak tutaj intuicja zawiodła, podobnie jak z płcią. Co do Intuicji matczynej super się sprawdziła ostatnio, gdy mała miała wysoką gorączkę.

2013-09-18 12:42

Marta to po części tez szczęście !;)l

2013-09-18 09:45

Sama nie wiem... Co do płci to faktycznie czułam, że będzie chłopiec no i jest :) Jeśli chodzi o termin porodu to zupełnie nie wyczułam, totalne zaskoczenie. Myślałam, że te bóle brzucha to tak jeszcze będą mnie nękać i brałam raczej pod uwagę treningi macicy niż JUŻ poród. Mam jednak szczęście do wynajdywania dobrych dla mnie okazji. Mieszkanie, praca i inne. Zawsze tak to się dziwnie układa, że te kiepskie opcje nie wypalają aby zrobić miejsce tym najlepszym dla mnie :)