Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

11 rzeczy, które mogą zaskoczyć Cię w ciąży

Data utworzenia : 2016-12-02 09:09 | Ostatni komentarz 2018-02-28 23:27

Redakcja LOVI

13203 Odsłony
280 Komentarze

Przygotowujesz się na przyjście na świat swojego dzidziusia. Wydaje Ci się, że wiesz o ciąży już wszystko. Prawda jest jednak taka, że jeszcze niejedno może Cię zaskoczyć. Zdradzamy, jakie niespodzianki mogą Cię spotkać oraz jak je interpretować.

2016-12-03 15:59

Sam początek ciąży, super, żadnych mdłości, wymiotów :-) zaczęło się od 3 miesiąca - mdłości, poranne wymioty, zgaga, wahania nastroju i tak przez miesiąc :-) Później sytuacja się unormowała :-)

2016-12-03 14:28

Mnie zaskoczyło to że mialam wieczorne mdlości a nie poranne , no i praktycznie całą ciążę ból w okolicy kości ogonowej to moja zmora była :( wieczorami jak juz byłam po prysznicu i chwile leżałam w łużku to jak miałam wstac do toalety bół był tak silny ze mąz mi pomagał iść ,a ja ryczałam bo tak mocno bolało , najgorze pierwszy trymestr , pózniej nie odczuwalam tego tak mocno ;) mimio to ciąże wspominam bardzo dobrze :))

2016-12-03 12:07

Na samym początku, kiedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży (byłam może kilkanaście dni) w święta poczęstowano mnie lampką alkoholu i co, tę lampkę spijałam cały dzień - po prostu mnie nie miałam ochoty. Później przyszły wahania nastroju, od zdenerwowania i płaczu do błogiego szczęścia - tylko później miałam kaca moralnego, że bez powodu na kogoś nakrzyczałam. Oczywiście gorąco mi było całą ciąże - mąż się śmiał, że na ogrzewaniu zaoszczędziliśmy. Gorzej już było pod koniec - upały. I spokój do 8 miesiąca - czasami to się zastanawiałam czy oby na pewno ja jestem w ciąży. W III trymestrze się zaczęło - zgaga, cieśń nadgarstka, obrzęki i bezsenność aż do porodu. Zaparć nie miałam może dlatego, że jadłam dużo owoców (truskawki i winogrona). Co do jedzenia to codziennie musiałam zjeść loda - zima czy lato ja je namiętnie jadłam.

2016-12-03 09:22

O tak zapachy,,,to jedyna rzecz ktore mnie zaskoczyla. W 1 trymestrze nie moglam zniesc zapachu wieprzowiny....no po prostu czulam ja chyba z 10km i od razu uciekalam...smierdziala okropnie..no i wszystkie dywany z domu musialy wyleciec bo tez mi wszystko smierdzialo hehe Magrat no to niezle:D Studenci musieli miec niezly ubaw widzac ze zasypiasz na wlasnych wykladach hehe

2016-12-02 22:54

Większość z tych przypadłości i mi się przytrafiła:) na początku ciąży byłam bardzo senna i to był główny objaw, później drażniły mnie ostre zapachy z lodówki. W pierwszym trymestrze wcale nie przybralam na wadze, czułam się normalnie i wszystko jadłam jak sprzed ciąży. Drugi trymestr w ogóle mnie nie zaskoczył, czułam się fantastycznie jakby tej ciąży nie było:) schody zaczęły się w trzecim trymestsze, który źle wspominam. Miałam zaparcia, czułam się ociezala, ciągle było mi gorąco i w sumie ta ostatnia przypadłość tylko mnie zaskoczyła, w sumie cieszyłam się trochę bo zazwyczaj jestem zmarzluchem:)

2016-12-02 17:29

Ja nigdy bym nie uwierzyła że ciąża jedna od drugiej aż tak mogą się różnić... Jak w pierwszej ciąży z Synkiem męczyły mnie tylko nudności tak teraz ani nudności ani wymiotów. za to zgaga, bóle w plecach, zadyszka. A zdawało mi się ze przygotowałam się na wszystko, bo już przecież jedną ciążę mam za sobą i wiem więcej niż ktokolwiek :)

2016-12-02 17:16

Mnie zaskoczyła ta nagła senność (ciśnienie mam w normie) w dość nieodpowiedniej sytuacji - na wykładzie, który niestety ja prowadziłam. Studenci ucieszeni nagłą przerwą, a ja walczę żeby nie zasnąć. Trochę pochodziłam, wypiłam szklankę wody i dotrwałam do końca. To już chyba szczyt nudziarstwa, uśpić wykładem samą siebie. ;-)

2016-12-02 17:06

A mi na początku ciąży było bardzo , bardzo zimno . A mdłości to był dla mnie koszmar mdliło mnie ponad 4 miesiące .....