Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

10 rad, jak nie urodzić przed terminem

Data utworzenia : 2015-03-02 09:49 | Ostatni komentarz 2018-02-14 18:34

Redakcja LOVI

16781 Odsłony
197 Komentarze

Przyszłe mamy często nie mogą doczekać się rozwiązania. Chciałyby już móc przytulić swojego maluszka. Jednak należy pamiętać, jak ważne jest, by dziecko pojawiło się na świecie w terminie. W naszym artykule o tym, jak minimalizować ryzyko przedwczesnego porodu.

2016-02-15 19:39

Ja tylko z siebie wydusiłam, że myślałam, że w tym wszystkim zależy głównie na tym aby to dziecko było zdrowe, obojętne czy chłopak czy dziewczyna! Nawet nie zapytała czy dziecku nic nie jest, czy zdrowe? Tylko co ma być? Ja przeżyłam szok, pochorowałam się później aż z przykrości jaką mi zadała. W święta oficjalną informację przekazał mąż, zaznaczając, że spełnia się nasze marzenie o drugiej córeczce!! Że tak robił dzidzie aby udała się córka. Ta siedziała z miną zawieszoną :P Ale jej utarł nosa! W Nowy Rok pojechaliśmy z życzeniami i usłyszałam od niej - no to życzę Ci tej córy, skoro synów nie umiesz rodzić! Spoko, mogę mieć i 5 córek, to my je będziemy wychowywać. Takowa babcia mieszka z moją teściową i niestety muszę ją częściej widywać, ale jest okropna!

2016-02-15 19:37

aguuunia85 w sumie to fajnie, że siostra będzie miała siostrzyczkę :-) fajnie jest mieć też oczywiście parkę, ale ja miałam coś takiego, ze chciałam mieć drugiego synka, bo ta sama płeć lepiej się ze sobą dogada :-) przynajmniej tak mi się wydaje, a trzecia u mnie mogłaby być dziewczynka :-) Ale wracajmy do tematu dziewczynki, nie denerwujmy się takimi starymi zgorzkniałymi babami bo przez takie babska może nam się jeszcze poród przyspieszyć, trzeba się żałować tamtej Pani bo pewni był jej cieżko w życiu i dlatego teraz tak gada, żeby dobić młodsze pokolenie a siebie w ten sposób dowartościować

2016-02-15 16:12

Dokładnie co za baba starej daty jest, nie ma co się przejmować taka osoba ale widmo ze Cię to zabolało. Trzeba było jej dopiero ze nie ważne co będzie ważny żeby było zdrowe !!!!! Ale w sumie to nie ma co się takim babskiem przejmować i denerwować. Ludzie starej daty tak mają ... niestety.

2016-02-15 16:10

Aguunia co za wredna kobieta... Co to za różnica czy chłopak czy dziewczynka Dziecko jest dzieckiem i powinno być kochane bez różnicy czy to chłopczyk czy to kolejna dziewczynka. Mi się udało i mam parę, choć lekarz się pomylił i na początku stwierdził chłopca to też byliśmy szczęśliwi. No ale po cichu liczyłam na córkę i się spełniło;-) Dla ciebie korzystniej bo pewnie coś po córce zostawilas i teraz będzie jak znalazł, masz już doświadczenie w pielęgnacji dziewczynki a po za tym napewno starsza córka cieszy się że będzie siostra:-D bo dziewczynki przeważnie wolą siostrzyczki. A babciami, ciotkami się nie przejmuj starsze osoby już tak mają że są mało taktowne i uważają że wszystko im wolno bo mają swój wiek... Powiedz dokładnie tak jak napidala ci manndarynka i dodaj że wszelkie uwagi w tym wypadku są zbędne bo dla ciebie wielka radość ze możesz wszystkim przekazać że będzie córeczka:-D

2016-02-15 15:35

aguuunia85 straszne babsko, bo inaczej jej nazwać nie mozna. aguuunia85 nie przejmuj się tym zupełnie, jak wiem, ze czasami się nie da, bo aż człowieka krew zalewa od takich tekstów, ale postaraj się może jakoś obrócić w żart - nie wiem, zresztą takiej osobie ciężko jest cokolwiek wytłumacztyć- powiedz jej, ze Ty się bardzo cieszysz bo spełniło się Twoje marzenie o dwóch córeczkach :-)

2016-02-15 14:25

Ja za to mam problem z babcią od mojego męża, która widać akceptuje tylko chłopców, czyli synów, wnuki i prawnuki. My mamy pierwszą coreczkę, bardzo upragnioną, od zawsze chciałam mieć córeczki. Gdy byłam już po badaniach prenatalnych a było to 2 tygodnie przed świętami Bożego NArodzenia, wiadomo było, że wtedy poznamy płeć dziecka. Byłam u takowej babci na odwiedzinach tydzień przed świętami i zapytała mnie o płeć dziecka. W planach mieliśmy podzielenie się z informacją o płci w święta, więc przed nie było mowy aby się pochwalić, że będzie druga córeczka. Więc pyta mnie co będzie a ja jej mówię, że tą nowiną podzielimy się z Wami w święta. I wiecie co usłyszałam? Phii to już wiadomo, że będzie druga dziewczyna. Bo gdyby miałby być syn już dawno byście się wszystkim chwalili, a jak dziewczynka to czym się tu chwalić? Druga córa, kto by tak chciał?!?! Nie byłam w stanie wydusić z siebie słowa, do domu pojechałam całą drogą płacząc jak można być tak wrednym!

2016-02-15 14:17

Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy, to miłe wiedzieć, że nie jestem sama z moimi kłopotami. Wzięłam sobie do serca Wasze rady. Rozmowa była trudna i lakoniczna, nie rozdrabniałam się w szczegółach i nie zwierzałam dokładnie co mi dolega( nie chcę by cała okolica już jutro znała szczegóły mojego pobytu w szpitalu, a wiem, że tak by się to skończyło). Powiedziała, że fizycznie nie dam rady robić tego co dotychczas wykonywałam w domu i liczę na zrozumienie i wsparcie ze strony domowników. Mąż oczywiście wykazuje ogromne wsparcie, najchętniej wyręczyłby mnie we wszystkim, córka mu pomaga, chociaż ma 10 lat. Mąż rozmawiał również ze swoją mamą, myślę, że pomogło, przynajmniej na razie teściowa sama przygotowuje sobie śniadanie i kolację, a na obiad przychodzi do kuchni. To duży postęp, a dla mnie udogodnienie.

2016-02-15 14:14

Tylko czasami można rozmawiać i rozmawiać a są typy ludzi, którzy nie są w stanie sobie nic przegadać bo czują się pępkami tego świata ....