Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

10 rad, jak nie urodzić przed terminem

Data utworzenia : 2015-03-02 09:49 | Ostatni komentarz 2018-02-14 18:34

Redakcja LOVI

15916 Odsłony
197 Komentarze

Przyszłe mamy często nie mogą doczekać się rozwiązania. Chciałyby już móc przytulić swojego maluszka. Jednak należy pamiętać, jak ważne jest, by dziecko pojawiło się na świecie w terminie. W naszym artykule o tym, jak minimalizować ryzyko przedwczesnego porodu.

2016-02-18 13:35

Kasia.S. Aguuunia, dokładnie o to mi chodzi, obracaj kota ogonem co mówi, mów z powagą w głosie i naśmiewaj się z niej :-) bo inaczej nie da rady :-)))) ja wiem, ze tacy ludzie są trudni i dyskusja nie poorze, przekonywać o swoich racjach też się nie da, bo z taką babą się nigdy nie wygra bo ona zawsze będzie uważała,ze ma rację Aguuunia rób to co ona, to samo - jak ona mówi przykładowo "phiii to wiadomo,zę córka... - i oczywiście robi Ci przykrość i jej się udaje to Ty jest powiedz - NO TAK BABCIU KOCHANA, CÓRECZKA A wiesz jaka jestem szczęśliwa, nie uwierzysz, i mam nadzieję, ze i trzecia będzie!!! I mów to z takich podnieceniem, emocją i szczęściem, radością w głosie żeby wiedziała, ze jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - zbijesz ją z tropu, bo jej chodzi o to, żeby Ci zrobic przykrość, nie daj się i zawsze jak Ci przygryza to udawaj głupia, tzn że nie wiesz, że ona Ci przygryza i jej przygryzki niech będą Twoją radością, - nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, zbijaj kobiete z tropu :-) To jest trudne, ja wiem, ale spróbuj Aguunia, zobaczysz, ze poczujesz się lepiej a z czasem się nauczysz bardziej z nią "rozmawiać" Dobra kobitki bo z wątku troszkę zeszłyśmy :-) Aguuuniu myśl o brzusiu, córeczce i nie daj się wyprowadzić z równowagi :-)

2016-02-18 10:47

Kasia, Karolina ja też się kłócę. Jestem z tych kłótliwych i jak się uprę to na babcie znalazłam bym sposób. Jak ona mi by tak dopiekała znalazłabym temat drażliwy dla niej. I jak ona miałaby jakieś ale do mnie ja odbijałabym piłeczkę do niej.

2016-02-18 08:52

Tylko, że ja wiem że z takim babsztylem jak ta babka się po prostu nie da wygrać .... Tam w domu jest codziennością kłótnia o byle jaką bzdetę, dla niej to chyba dodatkowa energia, żywi się tym. Wraz z nimi mieszkała moja szwagierka, która zaraz po ślubie wolała wyjechać na stałe do Niemiec, więc to chyba o czymś świadczy.

2016-02-18 02:24

Ja nie potrafię utrzymać spokoju gdy ktoś mnie zdenerwuje to we mnie się aż gotuje... Staram się z tym walczyć ale czasem się nie da i jest to silniejsze ode mnie. Jestem tak wychowywana że jeśli mi coś nie pasuje mówię to w prost a nie się fochuje i nie odzywam... Czasem to jednak komplikuje sprawę i oddaje się emocja przez co potem są nieprzyjemne sytuację.

2016-02-17 21:56

Ja niestety nie potrafię zachować spokoju. Zazwyczaj się kłóce :) Nie krzyczę ale nie odpuszczam i do końca bronie mojego zdania

2016-02-17 14:52

Mandarynce o to chodzi żeby właśnie dopiec babci. :)

2016-02-17 13:05

Aż tyle nie planuje, ale żeby jej dopiec mogę przekazać :D

2016-02-17 12:04

Moja koleżanka ma też taką zasadę, że jak ktoś ją bardzo denerwuję to ona obraca to w żart :-) to się wydaje niemożliwe a nawet głupie, ale działa i czasami zupełnie wyprowadza osobę krytykującą z równowagi :-) aguuunia85 następnym razem powiedz babuni, ze nie martw się babciu piąty będzie syn :-)