W wielu szpitalach w Polsce wykonuje się zabieg nacięcia krocza. Nierzadko kobiety czują większy lęk przed nacięciem, niż skurczami. Ma to związek m. in. z późniejszym gojeniem się rany i odczuwaniem, bólu, dyskomfortu.
Aby uniknąć nacięcia kobiety w czasie ciąży wykonują masaże rozciągające krocze, ćwiczenia fitness dla kobiet ciężarnych, pływają, spacerują itp. Jednym ze sposobów, by uniknąć nacięcia jest także balonik do treningu krocza.
Balonik do treningu krocza - to produkt medyczny, który ma na celu ułatwienie porodu. Wykonany jest z silikonu, a kształtem przypomina cyfrę osiem. Balonik ma za zadanie uelastycznić krocze - wzmacnia mięśnie dna miednicy i pozwala na ich świadome kontrolowanie, a także przygotowuje krocze, by podczas porodu główka dziecka łatwiej się przecisnęła.
Końce balonika mają różną rozciągliwość – na jednym z nich znajduje się wężyk służący do doprowadzania powietrza do balona, a także miernik ciśnienia i ręczna pompka. Balonik należy umieścić w pochwie i napompować do około 5 cm średnicy (tak, aby nie czuć dyskomfortu), a następnie wypychać go siłą mięśni. Takie ćwiczenia można zacząć wykonywać około 3 tygodnie przed terminem porodu, po około 15-20 minut dziennie. Po 3 tygodniach stosowania produktu, kobieta będzie umiała napompować balonik do 10 cm średnicy, co mniej więcej odpowiada obwodowi główki dziecka. Po porodzie również można stosować balonik, by wzmocnić mięśnie Kegla, lecz pierwsze ćwiczenie powinno się wykonać dopiero po okresie połogu ( około 6-8 tygodni).
* wzmacnia mięśnie dna miednicy zarówno przed porodem, jak i po porodzie
* redukuje stres porodowy
* zwiększa odporność rodzącej na ból porodowy
* skraca czas fazy rozwarcia podczas porodu
* redukuje ryzyko obniżania narządów rodnych kobiety w dalszym okresie życia
* wspomaga proces regeneracji okolic intymnych po porodzie
* zmniejsza ryzyko nietrzymania moczu po porodzie
Drogie Mamy, stosowałyście taki przyrząd, będąc w ciąży? Jeśli tak, to czy dzięki temu Wasz poród był łatwiejszy?