Po długim, zimowym spacerze warto zaproponować dziecku kubek ciepłego napoju. Gorąca herbata z dodatkiem soku lub napar z owoców pomoże mu się szybciej rozgrzać, poprawi jego samopoczucie oraz złagodzi pierwsze objawy przeziębienia. Poznaj sprawdzone przepisy na rozgrzewające napoje dla maluchów w różnym wieku.
To napój, który nie tylko szybko rozgrzeje przemarzniętego malucha, ale także złagodzi pierwsze objawy przeziębienia. Miód działa kojąco na ból gardła oraz wzmacnia odporność.
Przepis jest wyjątkowo prosty. Wystarczy lekko podgrzać mleko i dodać łyżkę miodu. Pamiętaj, by mleko nie było gorące, aby miód nie stracił swoich cennych wartości. Napój nadaje się dla dzieci od drugiego roku życia.
To smaczny, rozgrzewający napój. Doskonale się sprawdzi przy przeziębieniu, ponieważ ma działanie napotne, oraz po długim, zimowym spacerze. Po wypiciu szklanki takiej herbatki dziecku z pewnością szybko zrobi się ciepło. Napój nadaje się dla brzdąca już po 5. miesiącu życia.
Przed zakupem warto sprawdzić czy faktycznie jest to herbata malinowa. Przeczytaj skład, czy przypadkiem zamiast malin nie pojawił się jedynie ich aromat. Wielu producentów stosuje ten trik i na opakowaniu podaje wprowadzającą w błąd nazwę np. herbatka o smaku malinowym.
Ma wyrazisty, lekko ostrawy smak i może się zdarzyć, że maluch nie wyrazi chęci, by ją pić. Trzeba jednak pamiętać, że herbata z dodatkiem imbiru ma wiele zalet, ponieważ, oprócz właściwości rozgrzewających, pobudza układ odpornościowy. Dlatego poleca się ją przy przeziębieniu. Sprawdza się także jako środek wspomagający trawienie. Napój można podawać dzieciom po 3. roku życia.
Posiekany korzeń świeżego imbiru zalej gorącą herbatą (możesz do tego użyć zielonej lub czarnej). Gdy napój trochę przestygnie, dodaj do niego małą łyżeczkę miodu, aby złagodzić pikantny smak imbiru. Małym dzieciom herbatkę imbirową należy podawać mocno rozcieńczoną. Wystarczy dosłownie jeden starty płatek korzenia imbiru na szklankę. Aby herbata miała mocniejsze działanie rozgrzewające, należy ją zagotować przez ok. 20 minut.
Doskonały napój dla dzieci, jak i dorosłych. Działa przeciwbakteryjnie i rozgrzewająco. Świetnie sprawdza się przy przeziębieniach. Można go podawać dzieciom już po 1. roku życia.
Imbir oraz miód wrzucamy do kubka, zalewamy letnią wodą i pozostawiamy na noc. Rano dodajemy łyżeczkę świeżego soku z cytryny i dolewamy ciepłą wodę.
Dobrym napojem rozgrzewającym dla dzieci jest herbatka owocowa. Najlepsze są parzone z naturalnych suszów owocowych. To bogactwo witaminy C. W herbaciarniach można dostać gotowe mieszanki, jednak ja wolę sama komponować smaki, dlatego kupuję zawsze oddzielnie wszystkie składniki. Dla maluchów polecam szczególnie: malinę, aronię, porzeczkę, dziką różę, czarną jagodę, hibiskus i jabłko.
Wybrane owoce należy zalać gorącą wodą i odczekać ok. 5-10 minut, aż napar się zaparzy. Starszym dzieciom ewentualnie można dodać pół łyżeczki miodu. Herbata smakować będzie również na zimno, dlatego polecam przygotować większą porcję :-)
Chyba każda z nas pamięta ten smak z dzieciństwa. Herbata z pysznym, domowym sokiem malinowym. Taki napój rozgrzewający podawała mi mama, gdy zziębnięta wracałam zimą do domu lub gdy widziała u mnie pierwsze objawy przeziębienia.
Teraz, gdy moje dzieci są przemarznięte, podobnie jak moja mama, robię im ciepłą herbatę z domowym sokiem malinowym – łyżeczka na szklankę. Napój robię na bazie czarnej herbaty, ale gdy dzieci były mniejsze (poniżej 3. roku życia) przygotowywałam go z melisy lub rumianku. Pamiętaj, że napar z herbaty musi być słaby.
Jeśli nie masz w swojej spiżarni domowego soku, zanim zdecydujesz się na zakup sklepowego, sprawdź koniecznie jego etykietę. Niestety większość oferowanych przez producentów soków, nawet tych znanych marek, w składzie mają bardzo wiele komponentów prócz malin niestety.
Kompot to idealny napój na jesień i zimę. Dzieci go uwielbiają, ponieważ jest smaczny, aromatyczny i słodki. Można go zrobić na bazie dostępnych, świeżych owoców (gruszki, jabłka), mrożonych owoców sezonowych (wiśnie, maliny, jagody, truskawki), z połączeniem suszonych owoców (śliwki, figi, morele, daktyle), a także z dodatkiem aromatycznych przypraw bądź ziół (cynamon, kardamon, goździki, świeży imbir, mięta). Wybór składników zależy tak naprawdę od ich dostępności oraz upodobań smakowych malucha. Aby kompot miał właściwości rozgrzewające należy gotować go 40 - 60 minut. Warto przygotować większą porcję, bo dzieci z pewnością będą prosiły o dokładkę :-)
Pamiętaj, by suszone owoce były niesiarkowane, dlatego przed zakupem koniecznie sprawdź etykiety.
Zagotuj 2 litry wody. Dodaj do niej pokrojone drobno suszone śliwki i morele, ćwiartki gruszki i jabłka, a także cynamon z imbirem. Gotuj na wolnym ogniu przez 40 - 60 minut. Gdy kompot przestygnie, wlej do szklanki i dodaj pół łyżeczki miodu.
To idealna propozycja rozgrzewająca po długim zimowym spacerze dla całej rodziny. Jest zdrowy i niezwykle pożywny. Najlepszy jest oczywiście ugotowany z kury i warzyw, a nie z kostki rosołowej. Bulion z kurczaka podajemy dzieciom po 1. roku życia, ponieważ z gotowanego mięsa do wywaru przechodzą alergizujące składniki.
Kawa zbożowa oprócz działania rozgrzewającego, sprawdzi się świetnie jako dodatek do zimowego śniadania. U nas pijemy ją wszyscy, zarówno dzieci, jak i dorośli. Wytwarzana jest z jęczmienia, żyta, buraków cukrowych i cykorii. To źródło potasu, fosforu, żelaza i miedzi. Dodatkowo wzbogacona jest często witaminami.
Przygotowanie jest niezwykle proste. Wystarczy wsypać łyżeczkę kawy do szklanki, zalać niewielką ilością gorącej wody i dokładnie wymieszać. Następnie należy dopełnić naczynie ciepłym mlekiem. Smak kawy zbożowej jest dość specyficzny, dlatego warto ją trochę dosłodzić np. dodając pół łyżeczki miodu oraz odrobinę startej wanilii. Podajemy ją dzieciom po 2. roku życia. Gdy moje pociechy były mniejsze, zamiast krowiego mleka używałam do przygotowania napoju mleka modyfikowanego lub ryżowego.
To jeden z ulubionych napojów chyba każdego dziecka. Można go podawać już po 1. roku życia, jednak zamiast mleka krowiego jako bazy należy użyć mleka modyfikowanego. Kakao to bogate źródło magnezu, potasu, żelaza i chromu.
Zamiast rozpuszczalnego typu instant, polecam oczywiście prawdziwe kakao. Choć jego przygotowanie trwa nieco dłużej, jest zdecydowanie bardziej wartościowe od swojej uproszczonej wersji. Poza tym granulowane kakao jest niezwykle kaloryczne.
Gorącą czekoladę uwielbiają wszyscy bez wyjątku. Idealnie nadaje się na chłodne, zimowe i wietrzne wieczory. Oprócz działania rozgrzewającego, doda dziecku mnóstwo energii. Niestety jest bardzo kaloryczna. Gorącą czekoladę możemy podać dzieciom po 3. roku życia.
Mleko, czekoladę oraz kawę wrzucamy do garnuszka i podgrzewamy do momentu, aż czekolada się rozpuści. Pilnuj, by mleko się nie zagotowało, a jedynie podgrzało. Na koniec musisz napój zmiksować, aby na wierzchu utworzyła się pianka.
Gdy żar leje się z nieba chętnie sięgamy po chłodzące napoje. Niestety nie wszystko nadaje się do picia dla dziecka. Aby ugasić pragnienie malca w upalny dzień możesz sama przygotować pyszny, orzeźwiający napój. Poznaj nasze sprawdzone przepisy na lemoniady, domową mrożoną herbatę czy koktajle, które pokochają nie tylko dzieci, ale i dorośli.
Czytaj więcej >
Jak sprawdzić, czy dziecko jest spragnione? Czym najlepiej napoić maluszka poniżej 1. roku życia? Czy dziecko karmione piersią trzeba dopajać wodą? Sprawdź, od kiedy można podawać maluchom soki i nektary owocowe. Dowiedz się, dlaczego warto dawać dzieciom do picia kompoty i herbatki ziołowe.
Czytaj więcej >
Do tej pory wydawało mi się, że woda to woda, niezależnie od firmy. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że w Polsce jest produkowanych kilkaset wód butelkowanych, jednak tylko niewielka ich część (około 30) to prawdziwa woda mineralna, a dosłownie kilka jest wzbogaconych o cenne składniki mineralne.
Czytaj więcej >
Na rynku dostępnych jest wiele gotowych herbatek typu instant dla dzieci i niemowląt. Producenci kuszą nas kolorowymi opakowaniami, łatwością przygotowania i mnogością smaków. Przy tym zapewniają nas, że to jest najlepsze dla naszego dziecka.
Na początku będzie trudno Wam obojgu. Butelka kojarzy się bowiem dziecku ze ssaniem mleka, z Twoim ciepłem. Pierwsze próby picia ze zwykłego kubka będą kończyć się zalewaniem ubranka, więc na początek warto sięgnąć po butelkę treningową (wymienić po prostu smoczek na ustnik), a potem kubek-niekapek lub bidon ze słomką. Te etapy pozwolą maluchowi na bezstresowe przechodzenie z butelki na zwykły kubek bez wieczka.
Czytaj więcej >
