Pogaduchy (1475 Wątki)
Cześć dziewczyny! Święta Bożego Narodzenia zapasem i chciałabym zapytać jak u Was z przygotowaniami? Czy będziecie zdane same na siebie, czy może znajdziecie pomocne ręce wśród rodziny? Czy macie jakieś super przepisy na dania świąteczne, sałatki, ciasta i inne smakołyki, które goszczą na Waszych stołach co rok? Nie wiem czy to wina ciąży, czy nie, ale ja już marzę o bigosie i makowcu :-) I jak u Was z prezentami? Jakieś oryginalne pomysły?
2020-12-30 22:48
kverve wiedziałam ze moge liczyc na cCiebie...zerknę sobie oczywiscie...dziekuje
2020-12-30 22:34
U nas to córka by zaściskała te dzieci tak do nich leci, Ma 9 miesięcy a już robi papa do nich i brawo bije
2020-12-30 11:29
Weronisia dziękuję bardzo mi miło :)
Siedzę w Dermatologii to troszkę powiedzmy że ogarniam temat.
Bardzo bardzo fajne są, szczególnie sera z witaminą c w stężeniach ponad 20%. Przy regularnym stosowaniu redukują przebarwienia, rozświetlają skórę, nie wydaje się wtedy taka zmęczona i działają przeciwzmarszczkowo. Tylko niestety niektóre preparaty są bardzo drogie. Z tych dobrych i tańszych zerknij na The Ordinary tu link:
https://cosibella.pl/product-pol-856-The-Ordinary-Vitamin-C-Suspension-30-in-Silicone-Serum-z-30-Witamina-C-30ml.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping&gclid=EAIaIQobChMIkdfIwr_17QIVytvVCh2yugTuEAQYASABEgIDrPD_BwE.
Mój Mikołaj zainwestował i kupił mi z Sesdermy serum i krem to koszt około 160zl.
2020-12-30 11:05
Mój też dzieci lubi. Ma kuzynkę 7 miesięcy straszą, ona biega a on są nią na czworaka ;) jak broja to razem. Ale tak ogólnie to nie sprzyjał mu świąteczny harmider.
2020-12-29 23:25
Moja też lubi towarzystwo, a dzieci w szczególności
2020-12-29 22:27
kverve jak juz wspominasz o kremach z wit C -( uwazam ze bardzo trafnie rzeczowo i kompetentnie piszesz) to czy one na prawde działaja tak zbawiennie na skórę??szukam czegos cudownego co mi poprawi kondycje skóry
2020-12-29 21:56
Dobrze że moja lubi towarzystwo i można posiedzieć zjeść na spokojnie
2020-12-29 10:18
U mnie kremy do twarzy z witaminą C :)
U nas Mały też nieprzyzwyczajony do takiej ilości ludzi, marudny, nie dało się posiedzieć i zjeść nawet :p
