Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2300 Wątki)

Farbowanie włosów w ciąży

Data utworzenia : 2015-03-18 10:09 | Ostatni komentarz 2021-02-04 15:36

A.Zazulak

19151 Odsłony
252 Komentarze

Witajcie Mam do was takie pytanie czy będąc w ciąży farbowałyście włosy? Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czytałam w internecie że farbowanie nie szkodzi dziecku ponieważ substancja w takiej małej ilości nie zdąży wchłonąć się do organizmu żeby zaszkodzić dzidziusiowi. W pierwszej ciąży nie miałam jeszcze farbowanych włosów i nie wiem czy mogę sobie zafarbować żeby jakoś wyglądać już po czterech miesiącach mam spore odrosty .

2020-03-22 00:02

Mnie się niedawno przestały sypac włosy, od kilku lal mam naturalny kolor i siwych narazie brak. A co do wątku głównego to faktycznie w tej chwili farby są teraz tak delikatne ze nie zaszkodzą napewno maluszkowi a jeśli mama nie jest wrażliwa na zapachy to spokojnie może sobie ufarbowac włosy �

2020-03-21 21:19

Ja nadal się trzymam nie farbowania włosów, czekam aż dojdę do naturalnego koloru, ale podcinam regularnie, żeby dobrze i zdrowo wyglądały, szybciej rosły. 

2020-03-21 21:10

Kverve mi 3 msc po porodzie. Włosy mimo że związane to były wszędzie. Po umyciu wyciągałam z głowy garściami. Na pościeli codziennie było tyle że ściągałam rolką do ubrań bo z praniem bym nie nadążyła 

2020-03-21 19:46

Ja farbowalam raz, ale fryzjerka zrobiła mi taki naturalny żeby już nie musieć później do końca ciąży poprawiac. 

A słuchajcie, mocno Wam włosy wypadły po porodzie?

Konto usunięte

2020-03-21 19:07

Moje pierwsze siwe włosy w ciąży znalazłam z pierwszym synem, a potem się posypały... teraz po tym całym stresie już całkiem siwa wyjdę z porodówki 

2020-03-21 16:22

U mnie pojawiają sie pojedyncze. Mam nadzieję że nie pojawi się więcej bo bardzo nie chcę farbować. Odkad przestalam w ciazy bardzo dużo mi urosly. Mniej sie przetluszczaja a do tego nie wypadaja tak jak wczesniej. Czekam z niecierpliwoscią az urosna jeszcze z 10 cm i bede mogla obciąć żóltawe konce po ombre. Przed ciążą jakies pol roku obcielam ze 20cm na dluzszego boba. Nie byłam super zadowolona bo wolę dłuższe ale oplacalo sie. Teraz sa równe i mozna je bez problemu rozczesac. 

2020-03-21 15:30

Kiedyś farbowałam, choć nie musiałam. A teraz „muszę” :D
Hehehe u mnie powoli tez się tak robi, ze połowa długości siwusy, odrosty - cud miód i orzeszki, ale co tam!
Stwierdziłam, ze jak długo wytrzymam tak długo nie będę farbować ani malować paznokci. Na razie daje radę hehe

Jeszcze czeka mnie ścięcie włosów na dużo krótsze, ale teraz i to musi poczekać :)

2020-03-18 21:56

Ja jestem siwa na pół głowy, ale mam to gdzieś. Cała ciążę się nie farbowałam i nie zamierzam. Poza tym teraz zakłady fryzjerskie zamknięte :)