Żel do mycia noworodka

Mi tez tak mowily

To mi pediatra mówiła żeby tylko w emolientach kąpać dziecko od początku

Co do emolium to nam polozna mowila, ze stosuje się dopiero jeśli dziecko ma problemy ze skórą- podrażnioną albo przesuszoną. Gdy wszystko jest ok - zwykłe płyny do mycia. Trochę mnie to zaskoczyło, bo przy synu przez pierwsze miesiące tylko emolium stosowaliśmy. Jednak przez 8 lat się sporo zmieniło i niektórych rzeczy się uczę na nowo ;) 

Miła Jagoda u nas położna tłumaczyła to tym że ona nie może polecać sposobów nie sprawdzonych i nie pewnych a ten olej jest dość nowa metodą i bez medycznych potwierdzeń. Wiem ze duzo dziewczyn stosuje i są zadowolone :) ja osobiście się nie zdecydowałam ale za to dodaje często do kąpieli moje mleko :) przeważnie to co młody nie dopije żeby nie marnować. 

Też używałam tych kosmetyków z HiPP i bardzo fajnie się sprawdzają u nas. Na szczęście córka nie ma żadnego uczulenia na kosmetyki więc wszystkie raczej te dla dzieci są u nas ok

Ja o olejku z migdałów dowiedziałam się od szwagierki.

Chyba najbardziej polecane jest emolium. Czemu nie wiem bo żele i balsamy równie dobrze sprawdziły mi się z linomag, dermedic czy sylveco. 

Chociaż np. na ciemieniuchę pomogło nam tylko i wyłącznie emolium.

Idziemka właśnie koleżanka też polecała taki sposób. Natomiast jestem zdziwiona, bo w szkole rodzenia nic nie wspominają o olejku z migdałów. Zastanawia mnie skąd więc rodzice wiedzą o takiej możliwości. Najczęściej mówi się o emolium. 

Ja używałam tylko olejku ze słodkich migdałów, póżniej też zaczęłam używać musteli.