Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

uszka od kiedy można moczyć w kapieli

Data utworzenia : 2014-03-10 19:47 | Ostatni komentarz 2016-01-10 23:00

Paulina91

41553 Odsłony
119 Komentarze

Wiem że temat o higienie uszu już istnieje jednak chciałabym wiedzieć od kiedy można moczyć? Niektórzy twierdzą że moczyć można od początku inni ze nie

2015-07-27 17:29

No ja tez nie mam przekonania do takich spray'ow . Lepiej chyba normalnie uszko przemywac niz psikac do ucha czyms. Jak ja widzialam jak siostra wode morska do nosa psika to az mi szkoda dzieciaczka bylo, a co dopiero jeszcze do ucha psikac.:)

2015-07-27 17:22

Też jestem ciekawa czy to dobre tski sprey na tskie małe uszy jakoś nie mam parcia żeby to kupić wolę tradycyjnie myć i ewentualne przetrzeć wacikem czy coś jak się bardzo zmocza :-)

2015-07-27 16:10

Też myje małżowine ale staram się nie zamoczyć bardzo uszka jednak trochę się boję. Jak mieszkałam z tesciami męża siostrzeniec miał co jakiś czas zapalenie ucha i widziałam jak cierpiał. Wolę ostrożnie jak coś poleci to delikatnie wytre ręcznikiem reszta wyleci sama. Kiedyś widziałam takie spreje do czyszczenia uszka ale szczerze nie zdecydowała bym się na użycie ich a wy?

2015-07-27 15:46

ja teraz przemywam w kąpieli normalnie małżowiny więc na pewno do środka coś tam poleci ale po kąpieli wycieram główkę,uszka i jest ok :)

2015-07-27 15:31

E.Dylag u nas jak sie uszka zamocza to wielka panika ;)

2015-07-27 13:43

No ja ich tez specjalnie nie mocze-wiadomo, ale jak sie zamocza to juz trudno co zrobie:)

2015-07-27 12:54

My też kąpiemy u nas w sypialni ale do mkczenia uszek dalej czuje refleks.. jak się same zamoczą to spoko ale ja ich specjalnie nie mocze

2015-07-27 12:50

AmiAga no ja mysle ze kazdy wie zeby nie robic przeciagów w domu:) ja kapie malego w sypialni u siebie i mam drzwi zamkniete a po kapieli zaraz zakladam czapeczke:) kazda mama wie co dla jej dziecka jest najlepsze ale niekiedy mozna sie zapomniec. dla mnie kapiel to rytual i musze miec zawsze wszystko 'dopiete ' na ostatni guzik. jak czuje ze jest za zimno w pokoju to odpalam na chwilke farelke zeby sie nagrzalo. tak jak mowie mi sie jeszcze nie udalo NIE zamoczyc uszu malego , i nic zlego sie nie dzieje jesli wlasnie nie dopuscimy do takich sytuacji jak przeciag, czy zimne pomieszczenie itp.