Sprzątanie bez chemii

Mąż kupił piankę do kanapy i u nas daje rade z plamami tylko doplacalismy do materialu zeby mozna bylo go umyc z plam;) tak to też byłoby trzeba kogoś zamówić.  okna myje 3-4razy w roku i raz w tygodniu sprzątam cały dom.. gdyby ktoś miał przychodzić do sprzątania to musiałby raz w tygodniu tylko głupio czułabym się gdybym ja siedziała , a ktoś sprzątał;) 

Ja  ostatnio do pralki wlałam ocet.. na Ig w tych filmach co w drugim było i powiem Wam, że pranie *scierki kuchenne) nie miało przykrego zapachu a taki świeży I nie było czuć octu.

Ja też Raz czy dwa zamawiam pania do prania kanapy bo te wszystko środki tylko plamy zostawiaja

co do sprzątania bez chemii to super sprawdzają się sciereczki viledy do szkła, normalnie dla mnie to jakiś hit:D

Action mam całkiem blisko ,ale nigdy takiego octu nie widziałam :D To ciekawe :) Jak będę to z ciekawości zobaczę :D 

firma sprzątająca to tylko u mnie się pojawia raz na rok jak trzeba czyścić kanapę i krzesła :D do tego już wolę zamówić osoby z konkretnym sprzętem i środkami 

Patrycja ja też nie przepadam za zapachem octu ale wiesz, w action są octy zapachowe :D ostatnio kupiłam bo wyświetlało mi się tik toku że to taki hit i viral  :D kupiłam ocet lawendowy :D troszkę łagodniej pachnie . Jest nieco przyjemniejszy :D 

Ja nie lubię octu :D bardzo mnie drażni ten ostry zapach :D ale ogólnie chemię kupuję taką bardziej naturalną :) 

Co do firmy sprzątającej to chyba każda by ją chciała mieć haha :D chociaż z drugiej strony ja tam całkiem lubię sprzątać i lubię to robić po swojemu :D Nie chciałabym by ktoś mi buszował po mieszkaniu i dotykał ,przekładał moje rzeczy :D

Ja to chyba nie mogłabym sobie pozwolić na wynajem ekipy sprzątającej . Ale chciałabym hahaha