Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Przewijanie niemowlaka

Data utworzenia : 2015-04-28 23:54 | Ostatni komentarz 2018-11-30 13:51

Euforia

35939 Odsłony
625 Komentarze

Za niedługo mój synuś przyjdzie na świat a ja jestem kompletnie zielona co do zmiany pieluszki niemowlakowi. Może pytanie trochę dziwne ale chciałam się dowiedzieć co ile się zmienia pampersa niemowlakowi? I czy za każdym razem pupkę trzeba smarować czymś na odparzenia? boję się, że mały będzie miał mokro albo kupkę a ja będe myslała że ma sucho bo przecież ''niedawno'' przewijałam.

2015-06-17 11:53

Agata no tak jest :D Kiedys tez uczylysmy sie zakladac bielizne :D AmiAga ja tez nie chodzilam do szkoly rodzenia i powiem szczerze ze jakos nie krecilo mnie nawet edukowanie sie w internecie podeszlam do tego na luzie wiedzialam ze i tak predzej czy pozniej sie naucze :) Hirudo ja nie swoje dziecko balam sie kiedys wziasc na rece a co mowic o przebieraniu :D To chodzi o to ze jakos tak poprostu jestesmy pewniejsze do swoich dzieci, poprostu bierzemy je na rece wsumie nie zastanawiajac sie gdzie i jak ja ulozyc tylko podkladamy pod malucha i unosimy :) Widzialas co robia pielegniarki z dziecmi w szpitalu? one nie martwia sie ze cos im zrobia te dzieci fruwaja w kapieli i przy przebieraniu :D I w praktyce po jakims czasie nie patrzysz na to w takie sposob myslac "kurcze jak ona bierze to dziecko zaraz mu zrobi krzywde" tylko robisz to samo :D praktyka czyni mistrza :)

2015-06-17 11:50

ja do szkoły rodzenia nie chodziłam, bo u mnie najbliższa taka szkoła jest trochę oddalona, ale taka wiedze co do kosmetyków itd., to ja zaczerpnęłam z internetu i nawet sobie fajnie z tym radziłam. Ale dużo tez zależy kto prowadzi takie zajecia w szkole rodzenia, bo np. moja znajoma z takiej szkoły rodzenia wyniosła, ze małemu dziecku powinno podawac się glukozę, wiec ja to tez polecam rozmowę z innymi mamami. Dobrze dziewczyny piszą, ze dopiero praktyka tak naprawdę nas uczy.

2015-06-17 11:34

Ja chodziłam do szkoły rodzenia i uczyłam się przebierania, ale poświęcono może na to z 15 minut. Mimo to bałabym się przebrać synka siostry ;p. Na swoim dziecku to co innego, można eksperymentować :)

2015-06-17 09:01

Ja osobiście też nie skorzystałam z takiego rozwiązania nie oglądałam tez nic instruktażowego jak to robić. W szpitalu pierwszy raz pokazała jakaś dziewczyna ze studentek stazowych i metoda prób i błędów jakiś dalej poszło samo. Racja Beata niektóre dziewczyny co korzystają z takich szkół w dalszym ciągu nie wiedzą co do czego wszystkiego trzeba na własnej skórze doświadczyć.

2015-06-17 08:24

Nie we wszystkich szkołach jest praktyka.. różnorodność zajęć jest ogromna, moźecie poczytać w odpowiednim wątku :) Mi pierwszy raz w szpitalu pomogła kokeźanka z sali, później tych pieluch do zmiany było tak wiele że moment i już jest się perfekcjonistą z wyrobionym sposbem swojego przewijania

2015-06-17 00:19

Pewnie chodziła, ale aktywnie w zajęciach nie uczestniczyła. Ja chodziłam, pieluchami się tam bawiłam, ale jakoś tak intuicyjnie nauczyłam się ta pieluchę zmieniać.

2015-06-16 22:21

Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia, a ze wszystkim dałam sobie radę. Po porodzie była ze mną dziewczyna na sali, która właśnie do takiej szkoły chodziła,a nie wiedziała jak dziecko przewinąć.

2015-06-16 22:05

W takich obawach dobrym rozwiązaniem jest skorzystać ze szkoły rodzenia. Chodziliscie?