Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (274 Wątki)

Pierwsze cięcie

Data utworzenia : 2013-02-02 18:55 | Ostatni komentarz 2015-12-15 10:33

mamuśka

8619 Odsłony
58 Komentarze

Czyli kiedy pierwszy raz ścinać włoski dziecku? Wierzycie w przesądy i czekacie do roczku, czy jeśli zachodziła taka potrzeba ścinałyście włoski wcześniej?

2013-09-16 22:10

Martuś, tak, słyszałam o tym, ale nic nie poradzę, że rośnie we mnie przekonanie, ze jakie ma teraz, takie będą później :( Sama mam fatalne włosy i chciałabym, że córka miała ładne włosy.

2013-09-15 22:30

nasza Madzia ma gęste i kręcone włoski i nie zamierzam jej ścinać

2013-09-14 09:59

Proud Mommy to nie ma znaczenia jakie córeczka ma teraz włoski. Wszystko się jeszcze może zmienić i na pewno zmieni :) U mnie w rodzinie jak podpytywałam to każdemu się zmieniały i to bardzo. Moja mama jak się urodziła była czarna z kręconymi włosami i bardzo bardzo długo utrzymały jej się te włosy. Jak ją zobaczyło wujostwo po przemianie w blondynkę to wujek myślał, że babcia dla żartu przyprowadziła jakieś inne dziecko :) To samo z gęstością włosów. Jedno dziecko urodzi się z czupryną ale to nie gwarantuje, że będzie później miało gęste i mocne włosy. Jeszcze mi się przypomniało... Moja mama ma słabe włosy i babcia jak byłam malutka często masowała mi główkę żeby poprawić ukrwienie i dzięki temu włosy miały być mocniejsze. Ale nie wiem czy to między bajki włożyć czy nie. Wszystko jest przecież zapisane w genach i za dużego wpływu nie mamy.

2013-09-13 20:47

kurczę, a moja córa ma takie rzadziuchne i krótkie włosy, że boję się, że ma to po mnie :( ojciec ma super gęste włosy i lepiej by było dla niej mieć takie fajne włoski...

2013-08-24 08:22

Pierwsze cięcie odbyło się u nas o ile dobrze pamiętam jak mały miał jakieś 10 miesięcy. Wtedy w zasadzie wcale go to nie obeszło, teraz się trochę za maszynką ogląda więc lepiej jak jedna osoba go zajmuje czymś a druga goli. Ostatnio goliłam go sama, poszło nieźle ale oczywiście później mały chciał obejrzeć golarkę, zdjął tą nasadkę i ja jakoś się zgapiłam później bo chciałam poprawić golenie i dociąć na środku głowy, przejechałam i przeraziłam się bo wycięłam mały łysy placek:/ Stwierdziłam, że trudno, trzeba całość wygolić na 3 mm ale mały już sobie nie dał dalej ciąć. Nie było wyboru bo nie chciałam go męczyć i dręczyć więc zostaliśmy przy tym placku:) trudno, włoski szybko odrastają, a następnym razem będę ostrożniejsza:)

2013-08-05 08:47

Mamuśka, a w jakim wielu jest Twój synek? Odważny chłopak :)

2013-08-05 07:16

My ścinamy włoski maszynką męża, na jakieś 15 mm, tak, żeby nie był łysy ale żeby wszystkie były w miarę równe. Zaczęłam go golić dosyć wcześnie więc chyba dlatego nie boi się golarki.

2013-08-03 22:26

Mój synek urodził się z włoskami i o dziwo nie stracił ich. Po bokach trochę się wytarły ale ogólnie czupryna była imponująca. W związku z tym grzywkę trzeba było podcinać zanim skończył roczek. Tylko jak trudno podciąć maluchowi włoski..... Tydzień temu moja mama musiała mu znowu ciachnąć i machnęła się za dużo. Śmiesznie teraz wygląda ten nasz maluch ( fryz oczywiście pod garnek lub donicę ) ale to lepsze niż włoski wpadające do oczu. Fryzjer chyba nie wchodzi w grę... już słyszę ten ryk :)