Pielęgnacja (274 Wątki)
872 Odsłony
17 Komentarze
Cześć dziewczyny.
Chciałabym się z Wami podzielić recenzją produktu Pharmaceris M Tocoreduct Forte. Jest to krem na rozstępy które powstały m. in po porodzie a także wskutek dojrzewania, przybierania bądź spadku wagi jak również blizny.
Krem ten jest w stanie w pewnym stopniu zlikwidować stare rozstępy a także rozjaśnić nowe nawet do koloru skóry.
Ja po porodzie miałam no i nadal mam rozstępy ale po używaniu tego kremu od około 3/4 tygodni zauważyłam różnice z koloru ciemno czerwonego a wręcz bordowego robią się coraz bladsze. Z początku ciężko mi było patrzeć na to w lustrze. Niestety pech chciał że w około 38 tygodniu ciąży pojawiły na właśnie na brzuchu także strój kąpielowy dwu częściowy zupełnie nie wchodził w grę tego lata.
Wracajac do produktu :
* Plusem jest również to, że dobrze się wchłania a przy tym nawilża skórę. Ma miły delikatny zapach i fajna. Dodatkowo skóra staje się bardziej elastyczna, napięta i ujędrniona.
*Minusami natomiast jest cena która waha się w granicach 40-50 zł za tubkę 75 ml która starczy na około miesiąca czasu smarując się oczywiście regularnie dwa razy dziennie: rano i wieczorem.
I uwaga to nie jest żadna reklama. Napisałam to bo sama go stosuje i nigdy nie wierzyłam że coś może pomóc na rozstępy a jednak w pewnym stopniu z tygodnia na tydzień widać różnicę. Aktualnie kupiłam druga tubke i czekam na kolejne rezultaty.
Żałuję tylko, że nie zrobiłam sobie zdjęcia przed i po stosowaniu.
2021-09-09 01:45 | Post edytowany:2021-09-09 02:03
Wypowiem się jako była dermokonsultantka pracująca w Superpharm. Promowałam jedną z marek dermokosmetyków ale poznałam większość marek.
Na wstępie napisze, że krem Pharmaceris cieszył się dużym zainteresowaniem i rzeczywiście slyszalam o nim dobre opinie.
Ale..świeże rozstępy są koloru czerwonego /różowego (stan zapalny) i bez stosowania jakiegokolwiek kremu po pewnym czasie stają się one białe (blizny) więc to nie jest zasługa kremu. Kremy takie mają za zadanie oprócz zapobieganiu powstawania nowych rozstepow poprawić stan nowo nabytych (jeszcze różowych) rozstepow poprzez odbudowę uszkodzonych włókien kolagenowych i elastynowych. Dlatego też super, ze wzięłaś się za to w porę i w jakimś stopniu poprawiasz stan tych nowych dobrym kosmetykiem.
Białych rozstepow nie da się w żaden sposób zupełnie pozbyć, kremy niewiele dają. Można bawić się tak jak ja to robiłam w laser i karboksyterapie. Miałam serie zabiegów i efekty są średnie o czym mnie uprzedzono. Ja mam dużo takich wąskich i małych na udach i pośladkach. Podobno lepsze efekty osiąga się przy tych dużych. Być moze jest już dostępny zabieg, który spowoduje, że będą one praktycznie niewidoczne - jeśli coś wiecie dziewczyny dajcie znać bo ja nie mogę już na nie patrzeć :(
