Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (274 Wątki)

Nos

Data utworzenia : 2017-03-10 20:04 | Ostatni komentarz 2017-04-08 21:09

G.Bronowicka

2916 Odsłony
47 Komentarze

Nie wiem czy dobrze trafiłam.....moja córka ma pół roku i ciągle na sucho w nosie tak jakby miał a zatkany coś poradzićie....

2017-03-28 22:02

Jak jest ładna pogoda to otwieram przy córce, tylko wtedy właśnie w jednym pokoju, by przeciągu nie było. W zimie oczywiście wietrzyłam bez niej :)

2017-03-28 11:34

Ja aktualnie od kilku dni jestem u teściów, którzy mieszkaja na 3 pietrze i jest straszny upal w mieszkaniu. Otwieram więc okno w pokoju, a córka lata w krotkim rękawku, nie ma żadnego przeciagu więc sie nie boje;)

2017-03-28 09:53

Jak jest ciepło to otwieram okno tylko w jednym pokoju, żeby nie było przeciągu . Nie daję małej do innego pokoju.

2017-03-28 07:01

a czy jak jest juz taka cieplejsza pogoda to przy wietrzeniu dziecko jest w pokoju czy dajecie go do innego?

2017-03-27 17:08

Patrycja u nas też się wietrzy sypialnię, koniecznie dwa razy dziennie- rano po wstaniu i wieczorem przed spaniem. Czasem przed drzemką wietrzę za dnia jak jest potrzeba.

2017-03-27 09:36

My często wietrzyliśmy pokoje i używaliśmy merimer baby w okresie grzewczym.

2017-03-25 23:34

My inhalator dostaliśmy w prezencie od moich sióstr i jestem z niego zadowolona. Użyliśmy do tej pory jak na razie dwa razy jak miała gęsty katar. E.Okuszko to prawda nie ma co przepłacać, ważne aby było skuteczne w swoim działaniu. Ewelina współczuje tego częstego chorowania:( my też mamy różne końcówki i przewód jest też taki długi jak u was, więc teraz wiem na co się przyda:)

2017-03-24 12:18

Ja bardzo duzo uzywam inhalatora bo corka sporo choruje. Bywa, ze 2 tyg w miesiacu jest na inhalacji z soli fizl. Kosztowal ok 150zl (choć my go dostaliśmy od moich rodzicow) wiec nie jakos super drogo, a jest wytrzymaly i od ponad roku uzytkowania (czestego!) dziala bez zarzutu;) Ma rozne końcówki w roznych rozmiarach(dla dzieci i dorosłych), do nosa, ustniki, maski roznych rozmiarów, a co fajne ze ma dlugi przewód powietrza(2m) dzieki czemu corka nie musi siedzieć w miejscu tylko moze spacerować;) Mamy drugi inhalator na baterię, ultradźwiękowy, tez Medisana. Maz sie uparl zeby go mieć bo corka na poczatku bala się inhalacji i bardzo płakała, a tamten jest cichutki i maly, bez zadnych przewodów. Kosztowal sporo, a lezy na dnie szafy, boje sie ze córka będzie nim rzucac i zepsuje.. Corka lubi inhalacje na tym głośnym, przyzwyczaila sie. Tamten zabieram gdy jezdzimy na wakacje bo jest mniejszy i zajmuje malo miejsca. To prawda ze nie ma co przepłacać bo taki sprzęt tak szybko sie nie zużywa. Nawilżacz mamy z roznymi bajerami, ale też w rozsądnej cenie i dziala jak ta lala;)