Niebezpieczne słońce

Jako nastolatka mogłam leżeć na słońcu jak płaczszka :) teraz już szukamy cienia szczególnie z dzieckiem. Choć przyznam, że w tym roku nad morzem jeden dzień zrobiłam sobie na słonku żeby chociaż nogi opalić. Chwilę postałam na brzegu bez nakrycia i ciazowy brzuch się zarumienił. Kolejne dni już się zakrywałam bo trochę się obawiałam przebarwień

Ja kiedyś uwielbiałam się opalać i wygrzewać na słońcu. Teraz właśnie w głowie mi się kręci, słabo mi. Starość mnie dopada;).

Mnie na słońcu zaraz zawroty głowy łapią dlatego ja jestem team cień;)

Ja to w slonce ide na nie, aby sie wygrzać :D uwielbiam słońce, a dla dziecka oczywiście obowiązkowo 50!

Najlepiej kupić 50 tek poczytaj sobie na ten temat ja nie wyobrażam sobie przy tak ostrym słońcu nir używać żadnego futru w rossmanie masz duży wybór myślę że warto się rozejrzec lub do innej pobliskiej drogerii w której może być dostepny balsam pianka lub kremik

Ja w cieniu nie stosuje kremów z filtrem. W pochmurne dni też nie.

Mogą i bielić , aby chronily. I nie były za tłuste 

Oczywiście nakrycie głowy, dużo wody , i Krem z filtrem koniecznie