Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Mydełko bambino

Data utworzenia : 2014-03-17 19:39 | Ostatni komentarz 2015-12-21 17:42

pola92

11202 Odsłony
69 Komentarze

Do mojego porodu jeszcze troszkę czasu zostało, ale powoli z partnerem już zaopatrujemy się w najpotrzebniejsze rzeczy czyli chemię, ciuszki itd. Zakupiłam kilka mydełek bambino ale od znajomej usłyszałam, że ono strasznie uczula. Używał ktoś z was tego mydełka? Jaka jest wasza opinia? :)

2014-03-20 11:27

Nie ma co się nastawiać ze dziecko od razu będzie alergiczne, jeśli jednak w rodzinie mama lub tata mieli takie predyspozycje warto mieć możliwość uczuleń na uwadze. Osoby które pisza ze ich dzieci nie miały uczulenia na żadne z produktów są po prostu szczęściarzami, nie ma nic gorszego niż dziecko całe w wysypce w dodatku płaczące, a wiadomo jak uczulenie może wpłynąć na tak malutkie dziecko. Ja już raz trafiłam do pediatry która podejrzewała szkarlatyne a przyczyną było właśnie uczulenie. Mydło nei jest zbyt duzym kosztem warto je zakupić na wszelki wypadek, jednak nie ma co robić zbyt wielkich zapasów w kosmetyki dla maluszka gdyż wystarczają na bardzo długo a myślę ze lepiej kupić nowy produkt niż myć maluszka takim odstałym w szafce płynem

2014-03-20 10:11

Myślę, że najlepiej będzie jeśli wypróbujecie to mydełko. Jeśli faktycznie pojawią się krostki lub zaczerwienienia to zużyjecie sami :) Prawdę powiedziawszy nie sądzę, żeby Bambino wywołało uczulenie. Stosujemy je od urodzenia Mateusza i jest naprawdę fajne. Dla porównania poweim, że J&J fioletowe i Dada jak na mój gust rozmaślają się. Poza tym J&J ma doś intensywny zapach jak na mydełko dla dzieci. Bambino jest na rynku od wielu lat i cieszy się zaufaniem rodziców. A gdyby rzeczywiście uczuliło maluszka to polecam Białego Jelenia, który jest antyalergiczny, bez żadnych dodatków zapachowych. To mydło jest na pewno najbezpieczniejsze dla każdego rodzaju skóry, nawet bardzo wrażliwej.

2014-03-19 15:22

każde dziecko ma inną skórę i potrzebuje innej pielęgnacji my od początku używamy mydełka Bambino i mała nie miała nigdy żadnego uczulenia delikatnie myje i łagodnie pielęgnuje, nie wysusza skór i i zawiera lanolinę ja osobiście je polecam innym mamom

2014-03-18 17:02

Daryska to co napisałam nie było pisane złośliwe jednak zastanawiało mnie co się stało,że wystawiłaś taką opinię.Czytając ten komentarz można wnioskować po prostu ,że jesteś w 100% pewna,że te produkty uczulają i zaszkodzą każdemu dziecku.Tak to odebrałam czytając,tym bardziej że tyle wykrzykników pojawiło się w tej wypowiedzi.Jednak tak nie jest każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na dany produkt,to że dziecko partnera miało uczulenie(bo chyba tak przed edycją posta napisałaś) nie znaczy że Wasze dziecko również będzie je miało sama już niedługo możesz się o tym przekonać.

2014-03-18 16:50

Osobiście wydaje mi się, że mydło w kostce jest trochę niehigieniczne dla noworodka. Gromadzą się na nim bakterie (podobnie jak na myjce/gąbce, której też pewnie będziesz używać). Wolę stosować produkty w żelu są bardziej wydajne i łatwiejsze w aplikacji. A co do uczulania to tak jak pisały dziewczyny, nie sugeruj się znajomą. Ile ludzi, tyle opinii. Będziesz wiedziała jak już umyjesz swoje dziecko :) Ja używałam oliwki Bambino i nic córce nie było, pozostałe kosmetyki mam z Nivea Baby i też jestem zadowolona. A co do J&J to zamówiłam sobie próbki i co prawda córka nie dostała wysypki ale miała po nich bardzo wysuszoną skórę.

2014-03-18 16:00

jesli tak to moglas dodac w odpowiedzi ze to jest Twoj przypadek a nie ze uczula i koniec kropka ;)

2014-03-18 15:25

ale czy ja powiedzialam ze wy nie macie racji??? !!! ja mowie po doswiadczeniu z malym na co on mial uczulenie...

2014-03-18 15:18

Daryska sorry, ale muszę być szczera. Dziewczyny mi pewne rzeczy z ust wyjęły. Jeszcze nie urodziłaś a piszesz w taki sposób jakbyś pozjadała wszystkie rozumy i najlepiej wiedziała co jest najlepsze. Każda z nas ma dziecko i każda przerabiała nie jeden kosmetyk, rodzaj pieluch czy proszek do prania. I z łaski swojej nie kończ co drugiego zdania wykrzyknikiem, bo tutaj nikt na nikogo się drzeć nie będzie. A jak chcesz się drzeć to znajdź odpowiednie ku temu miejsce.