Krem do rąk na zimę

Też ostatnio miałam wręcz rany na kostkach, bo nie pilnowałam żeby regularnie kremować dłonie. Ja jednak jestem wierna kremom na bazie wody. Chociaż nie są polecane na mróz, to super się wchłaniają. A ja nie lubię jak krem zostawia na rękach tłusty filtr.

Ja bym też ciągle musiała Krem nakładać a zazwyczaj po nałożeniu muszę ręce umyć bo to, bo tamto .. 

Ja polecam Avene Cold Cream, mój ulubiony ;))

Mamasia to mam niestety zawsze zimą jak TY, skóra sucha i często aż mam rany, ale to dla mnie norma w okresie zimowym. Ręce myję często i ja bym musiała krem nakładać doslownie po każdym umyciu rąk by było okej 

Warunki atmosferyczne kiepsko wpływają na naszą skórę;( a zimą szczególnie;( ja jakoś specjalnie niestety nie dbam o nawilżenie ale ostatnio zdziwiłam się kupując krem dla córki Ziaja ten z żółwikiem;) pani mówiła że to jej ulubiony krem do twarzy;) widząc jej skórę pomyślałam kurcze zwykły krem dla dzieci;) ale chyba coś w nim jest bo faktycznie fajnie nawilża  ;) no i ten zapach;D 

Warto też poza kremami i rękawiczkami pamiętać że domowe spa przyda się nie tylko twarzy. Teraz można zakupić super maseczki i do rak i stóp. A dla tych oszczędnych polecam jakieś domowe maski na dlonie ja robię czasem taka z 3 łyżek oliwy i jajka. Dodatkowo peeling chociaz raz w tygodniu, albo kupiony albo cukrowy, domowy. 

Też bardzo walczę z suchą skórą na dłoniach. Mam tak wrażliwą, że miejscami poprostu pęka. Niestety wpływa na to moja atopia plus częste mycie rąk (czy przy zmywaniu, po przebieraniu dziecka, gotowaniu, praniu .....) Dodatkowo dochodzi zmienna pogoda i mrozy. Walczę jak się da. Ale wychodząc na spacer smaruję dłonie kremem dla dzieci do twarzy na mróz. Jest dosyć tłusty, nie zawiera wody i czuję wtedy, że dłonie są naprawdę odżywione. 

Zgadzam się, że rękawiczki odgrywają duża rolę. Ja dwa dni nie zakładałam gdy były te mrozy a odsniezalam auto i skóra od razu się taka brzydka zrobila