Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (275 Wątki)

Higiena intymna mamy

Data utworzenia : 2020-08-16 19:58 | Ostatni komentarz 2024-03-24 19:48

wasz.ka

3110 Odsłony
128 Komentarze

Dziewczyny co stosujecie do higieny intymnej? Ja od pewnego czasu mam problem, przed miesiączką moje okolice intymne stają się bardzo wrażliwe, czuje straszny dyskomfort przy podcieraniu, przy podmywaniu, pieczenie i jakby uczucie ściągnięcia. Podobno jest to powodowane wydzielaniem hormonów i lekarz polecił mi zmianę środka do higieny na szare mydło, bo ten który stosuje zbytnio wysusza. Używa któraś z Was szarego mydła?

2023-11-10 08:06

Ostatnio w szatni syn zakaszlał ale nie był chory to glupio poczułam się;) rodzice pewnie pomyśleli,  że chore dziecko wysyłam do przedszkola he

2023-11-09 19:54

Znam, kobietę która wysyła dziecko z gorączką do szkoły bo twierdzi że musi organizm walczyć..

2023-11-04 02:58

Mnie strasznie denerwuja tacy rodzice. I nie widzą w tym nic złego. Ostatnio znów w szatni widziałam dziecko z okropnym katarem, ledwo dychajace. 

2023-11-03 16:45

Kupiłam ostatnio w aptece mydło w płynie z panthenolem :)

2023-11-02 12:37

To jest tragedia jak zabierają dzieci chore. Wiem że frajda, zabawa i dzieci się cieszą i czekają na to ale jak można nie myśleć o konsekwencjach. Powikłania po chorobach są tak fatalne.. ah 

2023-11-02 12:31

To my na szczęście mało co łapiemy od dzieci. Zwykle chorujemy osobno. Ostatnio jednak grypa żołądkowa nas nie ominęła jak córka przyniosła. 

U mnie też często córka chora jak jakieś imprezy ,albo zaraz po nich. Niestety rodzice puszczają chore dzieci "bo bal przebierańców" "bo wycieczka" "bo święta" i tak potem inni też chorzy. 

W zeszłym roku cała grupa od córki z przedszkola chora (grypa co przez tydzień gorączka po 40 stopni). i chociaż do balu przebierańców już była zdrowa ,to nie puściłam jej ,bo kończyła jeszcze antybiotyk. Nie chciałam też żeby znów coś przyniosła wiedząc ,że pewnie duża część będzie chora. 

Pani miała zrobić dla naszej grupy osobno bal ,bo wszyscy chorzy. Ucieszyłam się ,że jednak strój zostanie wykorzystany i córce nie będzie przykro. A co się okazało ? Prawie wszyscy poszli na ten pierwszy bal pomimo ,że wiele dzieci później zaczęło chorować. Dużo osób było tak chorych ,co dla mnie było totalną głupotą (tym bardziej ,że miał być zorganizowany później dla naszej grupy). Skończyło się na tym ,że nie zorganizowali tego drugiego co obiecali przez bardzo dużą frekwencję. Córce było bardzo przykro , bo już jej obiecałam ,że pójdzie na bal ,który miał być zorganizowany dla ich grupy. 

2023-11-02 10:59

Mój mąż to zawsze się od dzieci zarazi , ja jakos chyba odporniejsza jestem

2023-11-01 01:15

W zeszłym roku mąż często zarażał się od dzieci. Głównie to byl bol gardła I katar