Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Paznokcie maluszków

Data utworzenia : 2013-03-04 11:18 | Ostatni komentarz 2023-06-25 21:31

Iwona

32244 Odsłony
519 Komentarze

Jak często obcinacie swoim maluszkom paznokcie u rąk i stóp? Jakie są zasady prawidłowego obcinania paznokci u dzieci? Czy z łatwością maluchy dają sobie obcinać paznokcie? Czy macie może jakieś sprawdzone sposoby by obciąć paznokcie? Jednym sposobem jest na pewno obcinanie paznokci podczas snu maluszka ;). Jak wygląda to u Was?

2013-03-14 18:39

Od obcinania paznokci również jestem ja:) zarówno u rączek jak i nóżek. U rączek odcinałam już jak wróciliśmy po szpitalu do domu, ponieważ mojemu synkowi bardzo szybko rosną paznokcie (ma to chyba po mnie:)) Także obcinam co 2 dni oczywiście jak śpi, bo nie dała bym rade gdyby nie spał, za bardzo jest ruchliwy:) A u nóżek powiem szczerze, dopiero po miesiącu obcięłam paznokcie, ponieważ nie było takiej potrzeby, u nóżek rosną mu bardzo powoli. Do obcinania używam nożyczek z zaokrąglonymi końcówkami.

2013-03-08 16:33

W domu obcinam tylko ja paznokcie. Jednak bardzo tego nie lubie tak jak i madzia. Przy obcinaniu strasznie sie wierci. zawsze boje sie że zrobie jej krzywde.... przez sen nie moge obcinac bo sie budzi

2013-03-07 23:28

Moja położna mówiła, że pierwsze paznokietki są tak delikatne, że same się połamią i tak faktycznie było. Trwało to ok tygodnia. W domku paznokcie mojej córci obcinam ja. Oczywiście zgodnie z zasadą: paznokcie u nóg obcinam na prosto (by nie wrastały w skórę), a u rączek półokrągło, zgodnie z kształtem paznokcia córci - tak żeby nie mogła się zadrapać. Do obcinania paznokci również używam nożyczek z zaokrąglonymi końcówkami. Uważam, że dobrym momentem na obcięcie paznokci jest czas po kąpieli, niestety nie zawsze się to udaje ze względu, iż córcia się wierci i denerwuje, częściej obcinam jej paznokcie podczas popołudniowej drzemki, gdy jest światło dzienne.

2013-03-04 15:29

Ja swojej córce ani razu jeszcze nie obciełam paznokci-od tego u nas jest babcia:)Boje się,ze zrobie krzywde nożyczkami...Paznokietki obcinamy co jakieś 5 dni,dość szybko małej rosną paznokcie.Na szczęście mała dobrze to znosi,nie wierci sie i nie płacze-zazwyczaj podczas obcinania staram się ja czyms zainteresowac i odwrocic uwage od nozyczek np.grzechocze jej grzechotka lub pokazuje zabawki.

2013-03-04 13:39

Ja również jestem od obcinania paznokci. Robię to aby mały nie podrapał sobie buźki. U rąk gdzieś co 3 dni ponieważ małemu szybko rosną a u nóżek raz w tyg. U rączek również jak Olciaa na półokrągło a u nóg na prosto aby nie wrastały. I odbywa się to na śpiocha ponieważ mały się wtedy nie wierci a ja się nie boję że zrobię mu krzywdę. Używam również nożyczek z zaokrąglonymi końcówkami. U mnie położna mówiła aby pierwszy raz obciąć paznokietki około 4 tyg życia wtedy one są twardsze ja jednak zrobiłam to wcześniej. Jeśli u maluszka paznokcie się rozdwajają trzeba to powiedzieć swojemu pediatrze ponieważ maleństwu może brakować składników odżywczych i nawilżać paznokietki dziecka np oliwką.

2013-03-04 12:02

od obcinania paznokci u synka jestem ja. Pamiętam jak położna mnie uczuliła żeby nie obcinać paznokietków noworodkowi mimo że mial długie ponieważ płytki paznokci w naturalny sposób u noworodków są przyrośnięte do opuszek i odklejają się dopiero po około miesiącu u rączek a u nóżek może to trwać dużo dużo dłużej i odklejają sie późnej nawet po około 2 miesiącach. Stosuję nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami. Paznokcie u rączek obcinam po kąpieli na półokrągło zostawiając 2mm os skórya u nóżek zaczynam zawsze od dużego palca. Idzie ma calkiem sprawnie:-)

2013-03-04 11:51

U nas to wygląda tak,że u nóg paznokcie obcina tata (bo ja się boję),a u rączek ja:) Na początku były przeprawy z obcinaniem,mała w płacz wpadała jak zobaczyła nożyczki do paznokci.Obcinanie w nocy nic nie pomagało,bo córka od razu się budziła,jakby miała intuicję. Wiem,że wielu rodziców boi się obcinać paznokcie maluszkom.A niemowlętom paznokcie rosną bardzo szybko. Stosuję nożyczki Canpolu z zaokrąglonymi końcami.Polecam! Paznokcie u nóg obcinamy prosto,u rączek na półokrągło. Ja z biegiem czasu jak obcinałam córce paznokcie u rączek znalazłam fajny wierszyk który ułatwiał mi obcinanie,przynajmniej rozładowywał nerwy dziecka.I tak obcinałam małej po kolei paznokcie od kciuka i mówiłam: ten pierwszy to dziadziuś,druga babusia,największy to tatuś,a obok mamusia,a tu jest dziecinka mała i już jest rączka cała.Mojej córce to się spodobało.I zawsze każde sobie opowiadać ten wierszyk.