Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Zmiana mleka MM

Data utworzenia : 2017-01-01 16:04 | Ostatni komentarz 2017-07-28 19:15

Zamarancza

16764 Odsłony
538 Komentarze

Proszę o informację jakie są konsekwencje zmiany mleka mm u dziecka. Po pierwszym miesiącu dziecko dostało uczulenia na mleczko, więc zmieniliśmy na kolejne, po 1,5 miesiąca ciągle płakało i odrzucało butlę, dostawało okropnych bóli brzuszka, więc lekarz kazał przejść na mleko HA. Kupiliśmy i poierwsze kupka była czarna!, a nas nie stać na karmienie tym mlekiem, więc po konsultacji z pediatrą spróbowałam wrócić do tego drugiego mleczka i na nowo jest krzyk. Nie wiem już co robić, czy zmiana na kolejne mleko mu nie zaszkodzi, swoją drogą teraz bardzo cierpi i krzyk jest okropnie przybijający. Nie da się uspokoić... co o tym sądzicie, Czy zmiana mleczka na inną markę bardzo zaszkodzi, czy pomoże?

2017-03-07 12:50

Ja tez mam taką nadzieję. Może właśnie przez ten początek z mlekami mieliśmy taki problem..

2017-03-07 12:47

Matko kochana ... jak to wszystko przeczytałam to aż mnie ciarki przeszły. Zamarancza to ty już od narodzin maluszka miałaś pod górkę z tymi mlekami. Swoją drogą co to za szpital żeby noworodkom zmieniać codziennie mleka :/ aż strach pomyśleć. Ale sama wiem co znaczy panika przy pierwszym dziecku i moment w którym musisz zaufać komuś kto powinien się bardziej znać. Mam nadzieję że traficie z tym Bebiko i wszystko będzie dobrze :)

2017-03-07 12:37

Ja myślałam, ze miałam podawać zimne i po powrocie do domu też takie podawałam przez tydzień później wypytywałam położną o to i okazało się, że mam dawać letnią wodę ;/

2017-03-07 12:28

Mi tez przynosili zimne mleczko, ale grzalam je pod ciepla wodą, zeby choc odrobine sie zagrzalo:/

2017-03-07 11:47

My w szpitalu mieliśmy takie mleczko w buteleczkach po 90 ml. Wiadomo, ze dziecko do 3 doby nie zje tyle na raz, więc oni patrzyli co i jak i wydawali tylko co 12 godzin, chyba, ze dziecko już zjadło.. To chore, bo ufałam im w tej kwestii i dobrze, że nic się nie działo.. Ba mleczko podawaliśmy prosto z butli, czyli zimne.. Teraz mam tak, ze jak otwieram mleczko to mi wystarcza na kilka dni takie w proszku, też mam w puszce, przed każdym nowym kartonem myję puszkę. Jeśli mały nie zje to wylewam i nie trzymam mleka.. Przy kolejnym dziecku będę mądrzejsza.

2017-03-07 11:35

Nasze Nan moze stac po otwarciu 3 tyg, jednak nigdy tyle nie stoi, max 4-5 dni, a w tym czasie stoi zamkniete w metalowej puszcze. Jednak po rozrobieniu od razu wylewam. W szpitalu tez tak robilam. Ja na szczęście mam siostre z dwojka dzieci, czesto bylam przy ich karmieniu i co nieco wiedziałam. Czemu W szpitalu kazali Ci tak trzymać, na opakowaniu jest wyraznie napisane, przynajmniej u nas, zeby resztki od razu wylewac. Zreszta jak mleko stoi to namnazaja sie w nim bakterie.... Nie rozumiem tego:/

2017-03-07 10:50

Ewelinka tylko otwarte mleko może być ileś ważne, dodam, ze jak my otwieraliśmy buteleczkę to mówiono nam, ze jest ważna 12 godzin od otwarcia i tak w pierwszych dobach butelka na dzień wystarczała... Teraz jak o tym pomyślę to mam ciarki.. Ale ja się nie wie, bo to pierwsze dziecko to słucha się tych, którzy powinni się znać. Po otwarciu mleka i nie zjedzeniu powinno się od razu wylewać, a ja 12 godzin karmiłam małego :(

2017-03-07 10:36

Rzeczywiście ryzykowne jest takie podawanie tyle różnych rodzajow mleka w szpitalu. Zamarancza, wzięłaś 2 butelki mleka i ile czasu je trzymałas? Ja pierwsza dobe dokarmialam mm i polozna przyniosła mi mleko i powiedziala ze to jest na dwa razy, czyli mialo stac 3 godziny, ciezko dobrze je zagrzac pod ciepła woda w kranie. A przecież nie mozna przechowywac mleka rozrobionego podobno.... Spanikowana wylalam końcówkę mleka i staralam sie przystawiac córkę do piersi ile moglam choc jeszcze wtedy nie potrafila dobrze jesc, ale zawzielam się w sobie i z pomocą dziewczyny z sali ktora pokazala mi jak karmić (bo jak poprosilam o to położna to nie byla łaskawa tego zrobic) udalo sie i nie musiałam martwic sie tym ich zimnym, starym mlekiem;) corka pięknie ssala piers i w koncu byla najedzona;)