Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Żelki

Data utworzenia : 2014-08-09 17:05 | Ostatni komentarz 2014-09-19 14:46

konto usunięte

6356 Odsłony
25 Komentarze

Mamuśki czy wasze dzieci jedzą juz żelki, smakuja im? I czy znacie żelki, które są najmniej słodkie w smaku.

2014-08-11 13:00

U nas krolowa haribo, nie sa az tak slodkie.

2014-08-10 22:33

Kasik dokładnie, nie popadajmy w paranoję...

2014-08-10 21:41

dziewczyny, ale to, że dziecko teraz nie chce jesc słodyczy, nie znaczy, że za jakiś w ogóle ich jesc nie będzie. Podam przykład. Mój syn, pierwsz kostkę gorzkiej czekolady, zjadł gdy miał ok. 13mc, potem długo nie chciał w ogóle ich jeść, wolał warzywa, owoce, a jak ktoś mu dawał lizaka czy ciastko to on nie chciał. Wszystko się zmieniło gdy miał ok. 3lat, teraz ma lat 5 i gdybyśmy go nie pilnowali, to mógłby jesc same słodycze... Tez uwazam, ze od czasu do czasu słodycze nie zaszkodzą, żelki też nie. Nie popadajmy w paranoje...

2014-08-10 20:25

Ja zgadzam się z Judytką. Myślę dokładnie tak jak ona. Moje dzieci mogą sobie jeść słodycze ale nie chcą. Mamy pełną szafkę jakiś cukierków i batonów bo babcia tym dzieci obdarowuje. A nikt tego nie je i co pół roku wyrzucam przeterminowane do kosza. Każdy może sobie szafkę otworzyć, nawet najmłodszy syn.

2014-08-10 13:30

Najważniejsze, żeby wyrobić w dzieciach dobre nawyki, że to np owoce są deserem, a słodycze jedzą rzadko i w małych ilościach. Mam nadzieję, że jak nasz synek będzie przyzwyczajony do zdrowych deserów od początku, a słodycze będzie znał tylko na zasadzie popróbowania w małych ilościach, to później też będzie wolał te zdrowe przekąski. Napewno dzieci, które od małego jedzą tony słodyczy, później same z siebie się na owoce nie przerzucą.

2014-08-10 13:22

Alicja mamy podobne dzieci bo mój również owoce ubóstwia... Ale jeśli dziecko raz na jakiś dluuugi czas zje zelka to nie ma problemu... Bo jak bd zabraniać dziecku takich rzeczy próbować to w końcu pójdzie do szkoly w której jest szkolny sklepik. A w takowym półki uginają się od żelków, chipsów etc. Oczywiście możemy zrobić wywiad w którym sprawdzimy czy w szkole sklepik jest i co się w nim sprzedaje i ewentualnie posłać do innej, ale nie każdy ma taka możliwość.

2014-08-10 13:09

Pewnie, że wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Ale fakt faktem, żelki należą do tych "mniej zdrowych" słodyczy. Wiadomo, że jak od czasu do czasu dziecko zje kilka to nic się nie stanie. Choć ja synkowi jeszcze długo nie zamierzam podawać żelków, ani cukierków, batoników itd. Ma prawie 15 miesięcy i jak na razie jadł biszkopty, herbatniki pełnoziarniste, domowe ciasto i próbował gorzkiej czekolady, ale mu nie posmakowała i jak widzi, że ktoś je słodycze, to go to nie rusza, ale jak zobaczy banany albo borówki, to aż się "trzęsie", by go poczęstować. A fast fooda w życiu bym nie podała 2 - 3 letniemu dziecku.

2014-08-10 12:52

Hm... Tak się zastanawiam dlaczego 3 latka lub 2latka można od czasu do czasu zabrać żeby sprobowalo fast Fooda ale zelka juz podać nie można... Szczerze mówiąc tak jak w tamtym przypadku mam takie samo zdanie. Mój syn słodyczy nie lubi mimo to żelki z dobrej firmy juz raz czy dwa razy jadł. Ma 16 mscy. Nie była to cala paczka ale jeden czy dwa. Zobaczył jak inne dziecko które było u nas na podwórku jadło i chciał spróbować. Nie widzę w tym nic złego. Czy się zakrztusi? zakrztusic się może kawałkiem jablka które ugryzie... Od tego jestem ja żeby go pilnować by nic się nie stało... Wszystko jest dla ludzi ale z umiarem...