Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Zaufanie do słoiczków

Data utworzenia : 2024-02-02 21:50 | Ostatni komentarz 2024-07-18 14:04

Kargaw

1429 Odsłony
90 Komentarze

Macie zaufanie do tych wszystkich musów owocowych, obiadków, jogurcików i przekąsek? Czy jesteście pewne że to co jest napisane na opakowaniu jest prawdą? Czy te warzywa i owoce są naprawdę takie ekologiczne? Sama mam własne warzywa i niektóre owoce zazwyczaj pasteryzuje bądź mrożę ale czasami trzeba podać sloiczek z różnych względów. Co wy sądzicie o tym ekologicznym jedzeniu dla niemowląt?

2024-07-08 21:55

Ooo takiego pomidora  to człowiek zjadłby,  pachnącego słoneczkiem i jeszcze ciepłego... co swoje to swoje.

Sąsiad który wyżej mieszka nazasadzał drzewek, właśnie pomidorków, fasolki, pytał mnie czemu nie biorę z niego przykładu.  Facet niedawno zawał przeszedł,  teraz w upały grzebał przy tym i obecnie  jest pp operacji  serca.

2024-07-08 21:50

Inka pewnie że tak ale są też naturalne opryski które pomagają a nie szkodzą. Np drożdże do podlewania ogórków. Albo gorzka sól do pryskania pomidorów 

2024-07-08 13:06

A moje warzywka jednak różnią się mocno od sklepowych;).. Tak samo czereśnie, nie pryskane i połowa robaczywa. Coś za coś;).

2024-07-08 11:46

Aa to babci to zawsze idealne 🙂 babcine sposoby na warzywa nie mają sobie równych

2024-07-08 11:18

Jak jest super ziemia to i warzywa są super. Ale u babci pomidory jak malowane 

2024-07-04 22:57

Eeee co ziemia  to ziemia, to i marchew konkretna :D np u mojej teściowej marchewki rosły jak mysie ogonki  i przestala  już uprawiać , ziemia też ciut glinasta była.

2024-07-04 20:58

Powiem tak.. mój mąż przyniósł mi cukinię, paprykę i pomidorki z naszego ogródka i w żadnym sklepie nie znajdę tego smaku. Bo jednak co swoje to swoje. Ale jeśli ktoś nie ma takiej możliwości to kupuje po prostu. A jeśli ja widzę że coś jest eko i wygląda idealnie to jakoś mnie to odrzuca. Bo wiem że warzywa z ogrodka za idealne nie są.

2024-07-04 20:56

Kargaw , swoje uhodowane to najlepsze . A jak widać, urodzajna ziemia skoro takie ogromne wyrosły. No z takiej jednej marchewki to można cały gar zupy nagotowac