Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (635 Wątki)

Wprowadzanie pokarmów.

Data utworzenia : 2015-06-16 13:38 | Ostatni komentarz 2015-10-01 15:04

Magdalena.Mendrych

10423 Odsłony
192 Komentarze

Witam! Mój synek dzisiaj skończy 3 miesiące. A moje pytanie brzmi: Czy mogę już małemu wprowadzać inne pokarmy? Do tej pory do picia dawałam mu tylko wodę, czy mogę podawać mu już jakieś herbatki albo soczki? Jak wygląda kalendarz " karmień" ?

2015-06-23 08:56

Gluten jedt naturalnym składnikiem zbóż takich jak : pszenica, jęczmień, żyto, owies. Kiedyś zalecano , aby produkty z tym składnikiem wprowadzać dopiero po 9.miesiącu życia. Obecnie ekspert radzi , aby rozpocząć wprowadzanie produktów z glutenem w 5-6. miesiącu życia dziecka, kiedy jest jeszcze karmione piersią To najbardziej odpowiedni czas na podanie glutenu. Pamiętając o zasadzie na początku jedna porcja dziennie ok. 2-4 gramy. Oswajanie dziecka z glutenem trwa ok. 2 miesiące. Po tym okresie dziecko może spożywać dowolne ilości produktów glutenowych w codziennej diecie. Gdy dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym, oswajanie trwa 4 miesiące. W ciągu pierwszych 2 miesięcy podajemy 2-3 g kaszki glutenowej na 100 ml posiłku raz dziennie. W trzecim i czwartym miesiącu zwiększamy jego ilość do 6 g.

2015-06-23 08:40

A co z glutenem. Można wprowadzać równolegle z warzywami?

2015-06-23 08:38

Niemowlę, oprócz mleka potrzebuje także posiłków uzupełniających. Pierwsze nowości do diety dziecka powinno się rozpocząć wprowadzać nie wcześniej niż po ukończeniu 4.miesiąca życia i nie później niż po 6.miesięcu. Dostarczają one nie tylko nowych doznań smakowych, ale przede wszystkim są źródłem składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego rozwoju malucha. Stopniowe wprowadzanie nowych pokarmów do menu dziecka zapewnia większą ochronę przed alergią pokarmową.

2015-06-22 19:44

Ewelina zaleca się wprowadzanie nowych pokarmów nie później niż przed 26 tygodniem, także pod koniec 6 miesiąca jest jak najbardziej prawidłowo.

2015-06-22 17:41

Mi się wydaje że 3 miesiąc to trochę wcześnie. Moja mała ma 5 miesięcy i jeszcze nic jej nie dawałam :) Karmię tylko piersią a pediatra powiedziała że to 6 miesięcy można karmić tylko piersią. Myślę ze tak za pół miesiąca jej coś wprowadzę :) Jak wspomniała Beata schemat żywienia jest bardzo przydatny i warto się z nim zapoznać ;)

2015-06-19 07:02

Zalecenia są takie aby pokarmy stałe wprowadzać nie wcześniej niż w 17 tyg. życia dziecka,ja zaczęłam wprowadzać kleik kukurydziany od 14 tyg. gdyż córa wypijać mleczko co prawda wypijała ładnie,ale zaczęła chudnąć.Sama po niej widziłam,że potrzebuje już czegoś więcej,ma szybki wzrost więc pewnie temu,ale grubasem nie jest.Zaczęłam od jednej łyżeczki kleiku takiej od mleka na 150 ml mieszanki i stopniowo zwiększałam,a po tygodniu przeszłam do kaszki kukurydzianej,również zaczynając od jednej łyżeczki.Miałam obawy,że córcia przestanie wypijać mleko,ale dalej zjada swoją normę i już nie chudnie,a upaść się nie upasła.Co prawda nasłuchałam się krytyki,że jeszcze nie czas,ale stwierdziłam,że dziecka książkowo nie wychowam i to ja będąc z nią 24 godz na dobę wiem najlepiej czego potrzebuje.Najważniejsze to odgadnąć potrzebę maluszka i nie robić niczego na siłę,jeżeli najada się mleczkiem,dobrze przybiera na wadze,to ja bym jeszcze poczekała.

2015-06-18 21:29

Faktycznie 3 miesiąc to trochę za wcześnie na wprowadzanie pokarmów innych niż mleko. Ja osobiście uważam, że po 4 miesiącu dla wielu dzieci również jest za wcześnie (mój syn miał 19 miesiąca, kiedy zaczął przygodę z nowymi pokarmami, ale dopiero teraz jest bardziej zainteresowany, choć różnie to bywa). Jedzenie mleka trwa w miarę szybko w zależności od predyspozycji dziecka, a posiłki z łyżeczki trzeba rozłożyć w czasie, dziecko musi mieć przynajmniej półsiedzącą pozycję, a raczej mało które maleństwo wytrzyma pół godziny bez zmian, głodne itp Popieram wypowiedzi innych mam dotyczących wody, jeśli już teraz maleństwo pije wodę, to nie ma potrzeby zmian

2015-06-18 11:15

Zdecydowanie woda najlepsza i najbezpieczniejsza np przy upałach. Nie dosyć, że najlepiej się nią można napić to jeszcze nam nie sfermentuje jak sok.