Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

wprowadzanie nowej diety to zawsze duży bałagan

Data utworzenia : 2016-11-11 16:57 | Ostatni komentarz 2016-11-22 22:11

princess3

1899 Odsłony
18 Komentarze

Zauważyłam że przy dziecku trzeba mieć dużo cierpliwości i pozwolić mu na bałagan wokół siebie. Przy pierwszej córce ciągle przy niej biegałam i sprzątałam,nie pozwalałam się pobrudzić i te nawyki przyniosły zły rezultat.Dziecko niema przyjemności z jedzenia. Przy drugim dziecku,nauczona doświadczeniem,pozwoliłam dziecku na plucie,rzucanie jedzeniem i przede wszystkim pobrudzenie się. Nasze jedzenie to była zabawa.Efekt - dziecko uwielbia jeść warzywa i owoce. A jak wy sobie z tym radzicie? Bo jednak powiem że nauczenie dziecka jeść to ogromna praca.

2016-11-14 07:47

Daj jemu czas i sobie, nie ma co się denerwować, za lat dwa to już na pewno mój będzie gadał, a Twój sam jadł

2016-11-14 07:08

Macie racje chyba. U mnie tak zrobilo sie nie dawno bo przez chwile rozwazalismy ze wracam do pracy do przedśzkola i biore synka do siebie ale do innej grupy w dodatku starszej bo 2latkow a synek 2dopiero w kwietniu skonczy. No i wpadlam w panike ze nieumie nawet sam zjesc kanapki i nawet nie podejmuje proby jedzenia. I nawet inne dźieci ktore jedza same nie pomagaja. Kupílam otwarty kubek i stawialam przed synkiem jedzenie a on nawet go nie dotykal atja pograzalam sie z kazdym posilkiem w wiekszej rozpaczy i wyrzucalad sobie ze to moja wina. Ostatecznie na przedszkole sie nie zdecydowalismy z tego i innybh powodow ale gdzies w tyle glowy caly cźas mam ze powiníem

2016-11-13 23:42

Justyna, ja problem inny, otóż mój syn mało mówi, można powiedzieć, że wcale. 23.11. skończy dwa latka, byłam u logopedy ale strasznie zniósł wizytę i on i ja, bo po powrocie kilka dni zloscilam się płakałam blagalam go odezwij się powiedz coś, w końcu odpuściłam bo to szkodzilo ciąży i moim relacjom z synkiem. Czekam daję mu jeszcze pół roku. Rozumie wszystko tylko nie chce mówić. Ale do rzeczy: nie zamartwiaj się i nie porównuj do innych dzieci, kiedyś się przełamie i się uda. Ja zaczęłam naukę jedzenia widelcem od dawania synkowi na talerzyku kawałków warzyw, makaronu albo jabłko gruszke w kostkę i widelec w rękę, Sama go karmiłam a ten talerzyk jako dodatek najpierw tylko trzymał widelec, potem dziubal niezdarnie a ja mu pomagałam nadziewac na widelec, teraz ju coraz lepiej sobie radzi. Ale powoli, nie na wyścigi bo inne dzieci. Mam sąsiadów, którzy jak tylko nas spotkają to wychwalają swojego wnuka dwa miesiące starszego, czego on to nie potrafi bla b la bla za lat 10, 15 każdy z nich będzie umiał TP samo, kiedyś się nauczy. A jak my mamy trochę odpuscimy ten wyścig szczurów szczurków to będzie nam łatwiej

2016-11-12 16:50

Princes nie wszystkie dzieci niechetnie probuja nowosci. U mnie byl pierwszy ziemniak i bardzo smakowal i synek chetnie poznawal nowe smaki i do tej pory nie ma z tym problemu. Iwonka teraz troche sie martwie ze nie chce jesc sam bo juz nie bawi sie raczej jedzeniem i nie robi gigantycznego syfu wiec chcialabym zeby sie uczyl. Zupy moze jeszcze bym nie dala ale kanapki owoce chcialabym a on nie chce czesto nawet do raczki wziac itnawet towarzystwo innych dzieci nie dziala. Moje dzieckotma gdzies ze inne dzieci jedza i martwi mnie to troche

2016-11-12 16:15

Justynko nie przejmuj się tym, że synek sam nie potrafi zjeść ja przy córce miałam to samo, minęło tylko potrzebowała czasu ale kiedy poszła do przedszkola mając trzy latka nie miała wyjścia kiedy chciała jeść musiała sama ale wracając do domu jeszcze zdarzało jej się pieścić i chciała aby ją karmić ;-) Minie :) Jeżeli chodzi o BLW też nie jestem za tą metoda boje się podawać kawałki u mnie synek raczej je takie mini drobne kawałeczki co pewnie dla nie których wydawałoby się przesadą i to oczywiści dopiero od momentu kiedy potrafił już przeżuwać i wiedział o co w tym chodzi.

2016-11-12 16:03

Córka jak brała pierwszy raz do ust dany produkt to nie koniecznie musiał jej smakować,ale im częściej dostawała tym bardziej się do tego smaku przekonywała.Ale trzeba co jakiś czas próbować,dziecko musi się nauczyć jeść i przyzwyczaić do danego smaku.A pamiętacie pierwszy posiłek dziecka? Przecież momentalnie grymasi bo to dla niego nowość.

2016-11-12 14:30

Justyna szkoda że nie udało Ci się przemóc ale też nie jest tak,że dziecko BLW je wszystko. Mój wychowany na BLW i je to co lubi,dużo je ale jest też dużo rzeczy których nie lubi. A są dzieci BLW które też są niejadkami,chociaż rzadziej się to zdarza. Dom na szczęscie zawsze można posprzątać a jak dziecko robi bałagan w okół siebie to zalecam na początek folię malarską na podłogę :) Mniej mycia :)

2016-11-12 12:35

A ja nie jestem w stanie pozwolic na ten balagan przy jedzeniu i przy drugim dziecku raczej nic sie nie zmieni. Jestem pedantka i poprostu doprowadzilo by mnie to do furi i odbilo sie na dziecku. Blw zdecydowanie nie dla mnie i nie ma moje nerwy i nie umiem sie przemoc. Mimus widze tylko jeden synek ma 19miesiecy i nie je prawie nic sam i wcale nie chce nawet jak daje owoce czy kamapke