Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Słodycze :)

Data utworzenia : 2013-01-15 21:03 | Ostatni komentarz 2020-04-27 22:37

aanuzia1987

8237 Odsłony
97 Komentarze

Czy wasze dzieci lubią słodycze? Mój Synek ma 20 miesięcy i... nie lubi słodyczy. Wszystko co za słodkie po prostu wypluwa... nie jest przyzwyczajony do słodkiego smaku, nigdy niczego mu nie słodziłam. Z przekąsek wybiera kukurydziane chrupki, wafle ryżowe, krakersy i paluszki junior (z mniejszą ilością soli). No i uwielbia owoce... pod każdą postacią...

2013-02-11 17:39

Ja również nie jestem zwolenniczką podawania niemowlętom słodyczy. Byłam w lekkim szoku jak mi ciocia przywiozła czekoladę dla mojego szkraba, kiedy ten miał jakieś 6 miesięcy i dopiero co zaczął jeść normalne jedzenie. Według niej można po kostce dziennie podawać od 4 miesiąca bo tak dawała jej synowa. Nic dziwnego, że obecnie jej dzieci nie chcą jeść normalnych posiłków tylko wolą słodycze. Ja pierwszy raz podałam kawałek czekolady dopiero jak synek miał ponad rok. przede wszystkim dlatego, że czekolada/kakao jest silnym alergenem i się bałam.

2013-02-11 16:17

Ja jestem absolutnym przeciwnikiem dawania dzieciom słodyczy. Do pierwszego roku to uważam, że absolutnie nie jest to dziecku potrzebne, później okazjonalnie ale nie codziennie. Wkurzam się gdy rodzina próbuje przeforsować nadziewane czekoladki i batoniki, jeśli już to zwykła czekolada okazjonalnie.

2013-02-05 13:49

Syn nie lubi słodyczy ,może dlatego ,że nie przyzwyczajałam go do tego typu jedzenia. Dziecko od urodzenia lubi słodki smak.Ja postanowiłam ,że będzie próbować jedzenia -metoda prób i błędów-a to czego nie będzie lubił po prostu ograniczę,syn lubi kwaśne , słone, a nawet gorzkawe ,bo od początku rozszerzania diety miał z takimi produktami styczność . można przyzwyczaic takiego młodzieńca do trochę bardziej racjonalnego żywienia : owoce zawierają fruktozę jest ona o 70% słodsza od sacharozy a bardziej zdrowa,słodycze nie są wartościowym pokarmem dla dziecka, ale też nie trzeba popadać w skrajność i nie dawać ich wcale. Można ,ale rozsądnie.Czekolada to dobre żródło magnezu i żelaza o ile dobrze pamiętam.Znam dzieci ,które nie jedzą nic poza batonami chrupkami cukierkami.Słodycze są zapychaczami , jak dziecko zje same łakocie to straci chęć ,apetyt na "normalne" jedzenie.Wiadomo ,że takie przekąski przyczyniają sie do powstawania próchnicy. Mój syn oczywiście czasami ma ochote na cos słodkiego, ale odmawia batona, chrupek czy sławnych żelków. Jego ulubione słodkie to szarlotka, czy serek naturalny z dodatkiem owoców leśnych samodzielnie zbieranych, Jabłka , morela , brzoskwinia. W jego świadomości te rzeczy są słodkie . i oby tak zostało.:)

2013-02-03 13:54

moja na pewno by lubiła ale jest za mała i ja jej nie dam jeszcze. Jestem zdania ze im pozniej tym lepiej ale kazdy ma inne zdanie :)

2013-02-01 12:39

Moje dziewczynki od czasu do czasu dostaną coś słodkiego. Sama jestem strasznym łasuchem więc nie chcę dzieci pozbawiać tej przyjemności. Jednak wszystko w granicach zdrowego rozsądku:) Owoce bardzo lubią więc zawsze jest jakiś zamiennik.Czasami nawet wolą zjeść mandarynkę niż batonika. Jestem zdania że zakazany owoc smakuje lepiej więc zakazując całkowicie dziecku słodyczy mogłabym im zrobić większą krzywdę niż podając odrobinę słodkości.

2013-01-31 20:22

To świetnie! Owoce przede wszystkim. Moja córcia jak była mała miała tak samo, zero słodyczy, owoców kilogramy. To chyba dobrze? :)

2013-01-30 11:45

Moja za dwa miesiące kończy 4 lata i dopiero słodycze smakują jej od niedawna.Dalej lubi tylko nieliczne i w małych ilościach.Do niedawna było tak,że jak ktoś dawał jej czekoladę to szczerze odpowiadała ,że nie lubi znajomi byli bardzo zdziwieni.Córka jak ma wybór to zawsze wybiera owoce,uwielbia jabłka,w sezonie to tylko siedzi w ogrodzie i się zajada najczęściej można ją wtedy znaleźć pod krzaczkiem agrestu lub porzeczek.

2013-01-30 07:44

mój syn ma 10 miesięcy wczoraj dostal do buzi odrobinkę mlecznej czekolady i co zrobil? skrzyił się i rozpłakał. Takiej reakcji si nie spodziewałam. hce żeby powoli przyzwyczaiał sie do każdych smaków, ale póki co smakije mu wszystko co jest niczym niedoprawione. Myslę że dziecko troszkę cukru też potrzebuje.