Rozszerzanie diety u 5.5 miesiecznej coreczki

Ja zrobiłam tak jak zaczynałam rozszerzać dietę. Podawałam melko normalnie jak jadła czyli co 3.5h i gdzieś po ok 1-2 h podawałam do spróbowania np marchewkę ale to tylko 3-4 łyżeczki. Podawałam tak 1 produkt przez ok 3 dni potem dzień obserwowałam i przechodziłam na inny produkt. Ale to było zawsze tak że dam te 3-4 łyżeczki i dalej buzia otwarta że chce ale nie dawałam wiecej.. z czasem spróbowałam jedno mleko zastąpić obiadkiem (dałam pół słoiczka mimo że buzia nadal otwarta że chce) i obserwowałam ile jej starczy czy te 3.5h jam do tej pory mleko podawalam czy krócej. Okazało się że krócej. Postanowiłam po jakimś czasie zobaczyć ile zje i zjadła cały sloiczek. Od tamtej pory jedno mleko zostało zastąpione słoiczkiem. Następnie drugie mleko zamieniłam na kaszkę. I tak oto mamy 2 posilki stałe typu kaszka obiadem i 3 porcję mleka. W między czasie woda, owoce ale to może z 2-3 gryzy zrobi i wafelki. I narazie przy tym zostaliśmy.

Kaszki i obiadki zaczęłam robić sama. Ale to mam taki mini rondelek. I jak w nim robię to na jeden raz wychodzi porcja. I gotuje jej codziennie. I staram się coraz to inne smaki wprowadzać. Coraz inne warzywa czy mięsko. Narazie gotuje codziennie z czasem wiadomo jak dla siebie na 2-3 dni

No ja mam dwa takie posilki 

Owoc banan lub jablko i ta kaszka i chcialam wprowadzic jakies inne dania i teraz juz sam czlowiek niewie co robic czy zaczac podawac inne warzywa i owoce i obiadki przeznaczone do wieku czy przeetac czy zostac na tym co jest  

A ja sie obawialam ze to za malo itd 

Wlasnie kazda mama inaczej i kazdy lekarz tez inaczej.

Jedne matki mi mowily ze musze zaczac jej zastapic mm jakikms posilkiem zupka czy owoc czy kasza lekarz na szczepieniu tez. Aby zaczax dawac probowac po 5 dni lyzeczkami 2 4 6 8 lub mniej i obserwowac czy sie nic nie dzieje dla malesntwa niema zadnyvh objawow za jakid czas znow cos

Normalnue sloiczki podawac kasze jaglana z owocami itd  ii jeszcze uslyszalam ze je duzo mm a to jest 6gora 7 but po 120ml nie zawsze do konca 

Robiłam słoiczki na parę dni ale kupne też się sprawdzają i jest mniej roboty mi kilka niestety peklo  wwięc to czasem jest niebezpieczne jeśli chodzi o to by to hermetycznie  zzapakować tzn słoik zrobić by się zamknal  :) 

Liberowa to jeszcze maluszek i podstawą jest mleko nie trzeba dużo takiemu dziecku niekiedy to łyżeczka niekiedy nawet nie pół łyżeczki warzywka i starczy A jak pisałaś co i kiedy to dużo tego stałego pokarmu w diecie. Takie 3 posiłki typu np proc rano obiadek popołudniu i kaszka wieczorem to już bliżej roku dziecko ma niż tak wcześnie :) 

Monika Li

Duzo posilkow 

Kaszka i owoc albo mus ? A ja wlasnje myslalm ze malo bo zadnego obiadku czasem zmienie jej na marchewke lub ziemniaka lub razem  

To co napisalam to podalam ale nie wszyatko na raz moze zle napisalam 

I wlasnie dlatego pisze czy zaczzc juz posawac noramlne posilki tzn specjalne do jej wieku. Czy zostac tak jak dotychczas

A jak z zoltkiem ???

Ktoras z was robila sama sloiczki itd ?

Moja młoda miała skażenia białkowa jak była mała. Piją wtedy nutramigen. Pjak skończyła pół roku lekarz zalecił spróbować wrócić do normalnego mleka żeby sprawdzić czy dalej jest alergia. I na szczęście alergia minęła.. 

I zgodzę się tu z Asią bardzo dużo stałych posiłków ma maluch. U nas w tym czasie był tylko obiad i owoc a tak to mleczko. 

U nas tez lekarka mówiła że ma alergię bo miała wysypkę, ulewala dużo i nie przybierała na wadze. To zmieniła nam mleko. Potem potem poszliśmy prytlwatnie i też powiedział że ma alergię na tej samej podstawie stwierdził. Aż trafiliśmy do szpitala. Oni eksperymentować nie chcieli z mlekami zapytali się na którym mleku była choć trochę poprawa i na tym zostaliśmy. Wyszlo że Bebilon Pepti DHA. Ale jak wyszliśmy ze szpitala to dostaliśmy skierowane do alergologa. A ta spojrzała na nią i powiedziała że nie przewiduje żeby miała alergie. Poprostu jeszcze moje hormony w jej organizmie krążyły i temu była wysypana. Ale powiedziała żeby narazie odczekać potem zacząć rozszerzać dietę a następnie zacząć zmieniać mleko. Bo jeżeli w rodzinie nikt nie miał alergi to małe jest prowdopodobienstwo że dziecko będzie miało. I takim o to sposobem jesteśmy już na normalnym mleku i to 2 a nie jakimś dla alergików