Rozszerzać czy nie??

Spróbować oczywiście jak najbardziej możesz. Zobaczysz jak będzie sobie radził. Zastanawiam się jednak czy ta marchewka to dobry pomysł, kiedyś czytałam, że to jedno z najbardziej uczulających warzyw. Może warto zacząć od ziemniaka? 

Kverve  wpisywałam w lupkę :) , ale każde dziecko inne pisałaś że wszytko zależy od umiejętności i że nie jesteście jeszcze gotowi. Więc ja chciałam zapytać co myślą dziewczyny :) mój synek chwyta , wkłada zabawki do buzi, zaciska pieści i piszczy gdy je się w jego pobliżu,podnosi główkę do pozycji siedzącej a i po ostatnim skoku obraca się z placów na brzuszek :). Chciałem zapytać czy na moim miejscu podjęłyby próbę wprowadzania produktów innych niż mleko? A i chciałam się jeszcze zapytać was czy wasz pociechy nie miały żadnych dolegliwości że strony brzuszka? 

Sama niedawno założyłam wątek apropo gotowości do rozszerzania diety, zerknij w lupce. 

Rozszerzać można od 17tygodnia życia czyli od skończonego 4 miesiąca życia. Podać możesz ale jak będzie miał odruch wypychania z buzi to znaczy że jeszcze za wcześnie. 

Ja zaczęłam rozszerzać dietę synka jak skończył 6,5 msc, tylko ze karmiłam go piersią. 

Wiola ja karmiłam córeczkę km i zaczęłam rozszerzać dietę w 5 miesiecy. Ale widziałam że jest gotowa na to

Synek gdy jem a jest w bujaczku strasznie się denerwuje jakby chciał też dostać coś do jedzenia napina się i piszczy. 

A wykazuje gotowość do rizszerzania diety?

Ja zaczęłam wprowadzać jedzenie przed ukończonym 5 miesiącem, ponieważ zaczynał reagować na to, że się je i też chciał. Jak zaczęłam mu dawać marcheweczke to nie wypluwał tylko smakował.

Teraz 20 stycznia będzie miał 6 miesięcy