Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Pierwszy owoc w którym miesiącu?

Data utworzenia : 2017-12-04 12:27 | Ostatni komentarz 2018-01-04 08:11

Paulina.Perlik

4372 Odsłony
77 Komentarze

Drogie mamusie kiedy podałyście swoim pociechom pierwszy owoc? Z tego co kojarzę to pierwsze powinno być starte jabłuszko. Niektórzy mówią że dopiero po 4 miesiącu a niektórzy że już po miesiącu i sama nie wiem co robić

2017-12-06 06:46

Aleksandra mój synek też woli np banana czy gruszke do rączki niż muss. Może sobie poskrobac bolacymi dziaselkami...

2017-12-05 22:26

Agn_kaw mi się też gdzieś obilo o uszy z tym sokiem w 2 miesiącu życia. Ciekawe skąd takie zalecenia bo chyba nie wynikały z żadnych badań. Ja robię warzywne paćki póki co ale może z owocami też tak zrobię że w większych kawałkach.

2017-12-05 21:26

Mi pediatra doradzala zeby pierwsze dac synkowi warzywo a puzniej owoc, pierwszym warzywem byly to ziemniaki bez soli zmiksowane z dodatkiem lekko mleka z piersi lub modyfikowane lub przegotowana woda ,zeby ziemniaczki byly w lepszej konsystencji a pierwszy owoc to jabłuszko ;-)

2017-12-05 20:38

Też uważam, że komuś chodziło o to, że miesiąc po podaniu pierwszego warzywa. Polecam artykuły: https://mamaginekolog.pl/rozszerzanie-diety/ I dziewczyny spokojnie, nie każdy musi znać zasady, są osoby, bo sama takie znam, które z różnych przyczyn nie interesowały się wychowywaniem dzieci, bo nie musiały, bo nie miały potrzeby, bo ich to nie interesowało.... Może, ktoś naprawdę nie wie i szuka pomocy.

2017-12-05 17:21

Ja myślałam, że chodzi po miesiącu w sensie miesiącu od wprowadzenia pierwszego warzywa haha chyba mój mózg nie rejestruje pomysłów wprowadzania owoców w drumim miesiącu życia dziecka, dopiero w komentarzach doszłam do tego że chodziło o to by podać po 30dniach życia dziecka owoc? Wiecie.. w lakach chyba '70 na wypiskach ze szpitala kazano podawać po kilka ml soczków w pierwszym miesiącu ;) , więc wracamy do zamierzchłych czasów ;) nie no tak serio, to przez pierwsze 6msc tylko mleko, jesli dziecko jest karmione piersią to nawet wody w tym czasie nie wprowadzamy i nie podajemy, bo mleko dostosowuje się by być idealne pod względem pory dnia, pory roku i temperatury, więc woda jest zbędna, co innego przy mm, ale tak jak napisała Kinga obecnie wytyczne są ujednolicone i pokarmy stałe wszystkim dzieicom wprowadzamy po ukończeniu 6miesiąca życia :) U nas pierwszym owocem była morela, bo to mięciutki owoc. Później jabłko najczęściej podawałam obrane w całości, owoce małe i okrągłe przekrajałam na pół by uniknać zakrztuszenia, tak samo winogrona, cytrusy obierałam i cząstkowałam, zaczynaliśmy od miękkich typu banan, by później jak już pojawiły się ząbki móc dawać ciut twardsze, choć i bez zębów młody radził sobie super, po prostu wysyał sobie je i ciumkał a skórkę i twardsze częsci zostawiał na tacce. Tak się działo np z cząstkami ananasa większymi. Trzymał w rączce ssał a co nie dał rady wyssać po prostu zostawiał. Nie papkowałam mu wszystkiego, bo uważam że w wieku ok 8msc dziecko jest w stanie świetnie poradzić sobie z mądrze przygotowanymi cząstkami i kawałkami.

2017-12-05 16:13

J.Swierczewska po 4 miesiącu również zakeca się mleko :-) Po 6 dopiero rozszerzamy dietę warzywami :-)

2017-12-05 14:18

A w zyciu! Do 6msc daje sie wylacznie mleko. Uklad pokarmowy miesiecznego brzdaca nie jest na tyle rozwiniety, by mogl poradzic sobie z pokarmem innym jak mleko! Brzuszek takiego maluszka nie posiada takiej samej flory bakteryjnej jak brzuch doroslej osoby. Po 6 miesiacu na zalecalabym najpierw podawanie warzywek, bo jak dziecko przyzwyczai sie do slodkiego to potem koniec, nie bedzie chcialo jesc warzyw. Owoce lepiej wprowadzic dwa tygodnie po warzywach. Nie musisz zaczynac od jablka, rownie dobrze na pierwszy owoc mozesz podac banana czy gruszke. Gruszka jest bardzo podobna do jablka, tyle ze slodsza. Moja corka dostala jako pierwsze jabluszko, ale tylko dlatego ze to wlasnie jablko mialam w domu. :) pozdrawiam.

2017-12-05 14:12

Mariola rozumiem że pytanie Cię zbulwersowalo ale uważaj na słowa bo to forum ma pewne zasady. Przede wszystkim nie obrazamy i nie oceniamy, doradzamy... Ja jak widZę czasem totalnie denny temat to już się nawet nie wypowiadam, po co się denerwować... pisanie po tysiąc razy ze dany temat już był i żeby sprawdzić w lupce, też mi się już znudziło...