Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Picie gazowanego ! ?

Data utworzenia : 2015-03-01 19:29 | Ostatni komentarz 2018-08-15 11:22

katarzyna-00

10443 Odsłony
122 Komentarze

Witajcie . Czy pijecie gazowane napoje podczas karmienia piersią ..? I jakie jedzenie staracie się mieć w waszej codziennej diecie ..? Ja zauważyłam im mniej jem i mało treściwie to moja córcia częściej potrzebuje jeść .. Czy też macie takie doświadczenie ? czy po prostu mi się wydaje ...

2016-11-02 23:48

Ja odkąd karmie jakoś nigdy nie miałam ochotę na gazowane. Mój mąż też nie przepada więc w domu nie ma to nie pije. Ale prawda jest, że pokarm bierze się z krwi a nie z tego co jemy. :) jemy zdrowo dla siebie a pokarm jest dla dziecka zawsze idealny. :)

2016-11-02 20:02

mi gazowane nie przeszkadzają

2016-11-02 19:24

Oczywiście, że można - jak wszystko. Ale z umiarem. Ja od początku pije wodę gazowaną, czasami colę ( nie mam ochoty na nią ) kawę normalną jedną filiżankę dziennie. Pani dieta nie ma wpływu na WARTOŚCI odżywcze pokarmu bo tak jak już wiele razy wspomnialam POKARM BIERZE SIĘ Z KRWI. Nawet jak Pani nie zje NIC , przejdzie na dietę , to pokarm nie trać na wartości. Pokarm zawsze dostosowuje się do potrzeb dziecka.

2016-11-02 13:46

Ja jednak teraz gazowanych napoi nie pije, bo córka alergie ma, uważam co jem. A colę wcześniej uwielbiałam. Nie chciałabym, żeby miała problem z brzuszkiem i jm lekkostrawne, bo inaczej kolki się Pojawiają. Oprócz tego myślę, ze brak picia słodzonych gazowanych napoi pomoże też troszkę w powrocie do dawnej figury. Czasem jakiś łyczek zrobię, ale ograniczyłam to bardzo mocno.

2016-11-02 00:20

Ja piłam i jadłam wszystko. Jedzenie,które je mama nie przenika do piersi tylko do żołądka mamy :) Był problem tylko po produktach na które jest uczulony

2016-10-05 11:12

Ja gazowanych napoi nie lubię ale zdarzyło mi się wypić parę razy colę, której też nie lubię ( jakaś chyba pociążowa zachcianka) i nic malej nie było. Zresztą ja od początku jadłam wszystko, smażone, pieczone itd.. moja babcia az się za głowę łapała ze jem wszytsko

2016-09-30 22:18

Moja córka jest wczesniakiem i nie miała kolki. Ale jak wiadomo kazde dziecko jest inne. Gazowanych napoi na początku karmienia nie piłam , później sporadycznie i w małych ilościach. Początkowo ograniczałam jedzenie ciezkostrawnych i kwaśnych rzeczy. Później je powoli wprowadzałam i problemow nie bylo.

2016-09-27 14:02

Ja na początku karmienia raczej nie piłam nic gazowanego, od wielkiego dzwonu napiłam się wody gazowanej. Teraz piję od czasu do czasu, tak samo jak kawę czy colę. Córa jest na tyle duża, że nie ma to już na nią praktycznie żadnego wpływu. Nie ma wzdęć, ani nie boli ją brzuszek, więc czemu sobie odmawiać? :) Diety mamy karmiącej nie ma, zaczyna się, gdy maluchowi coś ewidentnie przeszkadza. Na pewno wiek malucha ma też ogromne znaczenie, im jest starczy tym na więcej można sobie pozwolić.