Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

od kiedy wprowadzać soki owocowe do diety dziecka karmionego piersią??

Data utworzenia : 2014-03-06 22:09 | Ostatni komentarz 2023-05-03 07:27

karna18

9404 Odsłony
106 Komentarze

Witam mój synek skończył 4 miesiące i jest karmiony moim mlekiem. Kilka dni temu wprowadziłam mu do diety obiadki.. Zjada ze smakiem. Lecz 20 min po posiłku chce mu się pić i podaję jemu wtedy mleko.. a wolałabym żeby wypił jakiś soczek.. Czy można już jemu podać jakieś soczki??

2014-03-07 14:18

po pierwsze jakbyś przeczytała ze zrozumieniem.. na siłę nie przystawiam małego do butelki. Z butelki mój syn pije odkąd wyszliśmy ze szpitala, ponieważ nie daje rady ciągnąć z brodawki. po drugie to nie idę na łatwiznę, ponieważ już ponad 4 miesiące ściągam mleko ręcznym laktatorem, a co nie wskazuje na to że jestem leniwa! Widzę ile mleka ściągam.. i jest go coraz miej a synek ma większe wymagania.. ja pytałam tylko o radę a nie prosiłam o krytykę!! oczywiście robię wzystko po konsultacji z lekarzem...

2014-03-07 13:29

Czyli lekarz, polozna i doradca z ktorym ja sie kontaktowalam sa niedouczeni. Mniejsza z tym. Temat sie tyczy podawania sokow. Wiec na tym sie skupmy, bo szkoda czasu na dyskusje na inny temat.

2014-03-07 13:26

a wiesz, że b. często dzieje się tak, że laktator nie ściąga mleka, a dziecko jak najbardziej pije? to, że nie możesz ściągnąć, nie znaczy, że mleka nie je. dziecko płaczące mogło być z wielu powodów, wszak jest dzieckiem. trzeba patrzeć na przyrosty - zmniejszyły się? jeśli tak, to rozumiem. tylko że syndrom "wiecznie głodnego dziecka" występuje właśnie przy kryzysie laktacyjnym. nie mam klapek na oczach, za to wieloletnie doświadczenie - jestem certyfikowanym doradcą laktacyjnym. niejedna matka z płaczem do mnie przychodziła, twierdząc, że nie ma mleka, bo dziecko płacze. i co? ważyłyśmy dziecko przed i po karmieniu i okazywało się, że pokarm jednak jest, bo dziecko po karmieniu jest 150 g cięższe. a to bardzo dużo mleka jest. z mojego doświadczenia wynika, że może 1 na 20 kobiet ma faktyczny problem z ilością mleka, najczęściej dlatego, że ktoś mądry zalecił np. podanie wody z cukrem zamiast poić piersią. w większości lęki kobiet są bezzasadne, ale trzeba im to pokazać, na spokojnie wytłumaczyć i udowodnić. najczęstszym błędem jest podawanie dziecku butelki i myślenie, że skoro laktatorem nic się nie odciąga, to mleka nie ma. bujda.

2014-03-07 13:15

Czytaj kobieto ze zrozumieniem, miesiac walczylam o to zeby karmic dziecko. Jakie przeslanki? Dziecko glodne wiecznie, placzace, laktoator w ruch i co? I 50 ml mleka. Nie jedna taka madra jak ty juz tu byla, ktora za wszelka cene chciala do swoich racji przekonac. Pamietaj ze na forum sa matki, kazda z wlasnymi doswiadczeniami. I zadna z nas bie jest alfa i omega, ale proponuje zdjac klapki z oczu.

2014-03-07 13:11

toś mnie przekonała :D w tym wątku nie ma nic, co zaprzeczyłoby moim słowom, a tylko potwierdziło, że mam rację. dlaczego? bo podanie dziecku butelki to pierwszy krok do tego, żeby przestać karmić piersią. z butelki łatwiej leci, dziecko się przyzwyczaja i po pewnym czasie rezygnuje z piersi. a pierś też produkuje mniej mleka, bo mama zastępuje ją butelką. pani doktor za każdym razem podkreśla wagę karmienia piersią przynajmniej do 6 miesiąca. a to zdecydowanie kłóci się z podawaniem zupek i soczków w 4 miesiącu życia dziecka.

2014-03-07 13:01

Aleksandra_87 na prawdę nie wiesz o czym piszesz.. Może to Cię przekona, że w większości wypowiedzi po prostu nie masz racji --> http://lovi.pl/pl/forum/3/1701/1

2014-03-07 12:56

dodam, że ilość pokarmu faktycznie może się zmniejszać, jeśli dopajamy dziecko (przy wyłącznym kp nie powinno się tego robić absolutnie), dokarmianiu (jak koleżanka zakładająca temat), ale to nie jest "wina" piersi, tylko tego, że dziecko, które ma brzuch pełen soczku, po prostu nie pije z piersi, bo nie ma miejsca w żołądku. gdyby odstawić soczki, herbatki, obiadki, laktacja znów by się podkręciła i znów mleka byłoby dużo. ilość mleka w piersi reguluje dziecko, jeśli dziecko jest najedzone obiadkami, pociągnie piersi mniej. i koło się zamyka. mama myśli, że ma mniej mleka, podaje więcej pokarmów stałych, podaje więcej pokarmów - ilość mleka się zmniejsza, bo dziecko nie ciągnie. niestety, często dzięki "dobrym radom" same psujemy sobie laktację.

2014-03-07 12:49

faktycznie dziwna sprawa. a wedle jakich przesłanek mówisz, że mleko zaczęło zanikać? dziecko zaczęło mieć dużo gorsze przyrosty? mleko przestało tryskać z piersi? to normalne. w okolicach 3-4 miesiąca piersi robią się zupełnie miękkie, po prostu dostosowują podaż do popytu, co nie znaczy, że mleka nie ma. to tylko subiektywne wrażenie. wcześniej piersi pęczniały od mleka, a nagle robią się "suche". w tym okresie występuje również kryzys laktacyjny. w takim momencie należy położyć się z dzieckiem do łóżka na 2-3 dni i karmić, karmić, karmić - jak wtedy, gdy dziecko było noworodkiem. piersi dostają sygnał, że powinny produkować więcej mleka i po kilku dniach znowu mleka jest wystarczająco dużo. natomiast masa kobiet w tym okresie odstawia od piersi, twierdząc, że mleko zaczęło zanikać. sama po części sobie odpowiedziałaś - cycki się popsuły, a kanaliki pozatykały? nie. no więc dlaczego niby mleko miałoby zniknąć? :)