Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Od kiedy podawać maluszkom jogurty? Od kiedy danonki?

Data utworzenia : 2013-03-13 17:57 | Ostatni komentarz 2015-09-02 10:05

Iwona

36894 Odsłony
141 Komentarze

Dałam dzisiaj 8 miesięcznej córci pół małego danonka, niestety zwymiotowała go. Mojej koleżanki synek już po 6 msc jadł danonki i nic mu nie było. Chyba się troszkę pospieszyłam. Czyżby takiego danko można było podawać od 10 msc życia?

2013-10-11 10:34

u nas też stoją w dziale dla dzieci

2013-10-10 21:19

U nas też tyle tylko ze obok jest dział z pieczywem;)

2013-10-10 20:29

U nas te jogurty stoją na półkach z żywnością dla dzieci, nie przy pieczywie. Dziś dałam Lence odrobinę serka waniliowego Rolmlecz do spróbowania, bo wyrywała mi łyżkę z ręki, ale nie wiem czy nie za wcześnie.

2013-10-10 13:12

Przyznam ze nigdy nie kupiłam tych jogurtów, odstraszało mnie głównie to ze jogurty stoją przy stoisku z pieczywem, czesto ciepłym, po konsultacji z pediatrą poradziła podawanie jogurtów naturalnych ze swieżymi owocami, mała je polubiła bo są kwaśne a wszytsko co kwaśne jest dobre;) z owocami borówki truskawki też jej bardzo smakowało takei zestawienie, poza tym jogurt naturalny używany u nas jest do wszystkiego zup naleśników. A dokonałam takiej zmiany już dawno dawno kiedy kilka razy popsuła mi się śmietana;)

2013-10-08 21:01

B.kruszko: To dość drogo. U nas w sklepie za te jogurciki Nestle płacę około 6 złotych.

2013-10-08 16:14

ja też podaje swojej córce jogurcik z nestle są odpowiednie dla tak małych dzieci i im smakują choć są drogie bo czteropak kosztuje około 10 zł

2013-10-08 10:51

Ja synkowi zaczęłam podawać te jogurciki z Nestle i bardzo mu smakowały, ale teraz jak widzi jakikolwiek jogurt to otwiera szeroko dzioba i nie ma wyjścia. Mały danonek to dla niego za mało, ostatnio pół jogobelli zjadł i nic mu nie było, ale jak tylko mogę to wole zamienić na Misiowi jogurcik.

2013-10-01 20:23

Ja jakiś czas temu dałam Lence do spróbowania jogurcik Nestle od 6 miesiąca, o smaku waniliowym. Nie polubiła go, mimo kilku prób podania. Zmieniłam smak na malinowy, z początku również jej nie smakował, ale z czasem się do niego przekonała, a waniliowego nie chciała. Danonka jeszcze jej nie podawałam, no i prawdę mówiąc na razie nie planuję jej go dawać. Te jogurciki też rzadko jej podaję, między innymi, żeby nie przejadły się. Głównie służą jako mały deserek między posiłkami.