Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Mus owocowy w tubce

Data utworzenia : 2017-06-21 10:48 | Ostatni komentarz 2018-05-08 07:26

Było.sobie.zycie

7813 Odsłony
57 Komentarze

Hej. Nie znalazłam takiego tematu, więc zakładam nowy wątek. Chce Was zapytać o te musy owocowe w tubkach. Moje pytanie jest takie czym się różnią te tubki z gerbera, a np tubki z Kubusia. To, ze znacznie różnią się ceną już zauważyłam, dlatego to mnie tak dziwi. Niby to samo a cena tych z gerbera znacznie wyższa, a czytając skład jest to samo ( np. jabłko, gruszka w % + witamina C ). Czy różnica cenowa wynika tylko i wyłącznie przez firmę ? A może któraś z firm używa lepszej jakości owoców?

2018-04-10 23:45

Ja polecam day up. Zuza lubi ;) sprawdza się np. Na spacerze czy wycieczce, kiedy mama nie na czasu zrobić musi sama.

2018-04-10 22:07

Mój syn miał fazy na jedzenie owoców z tubki. Zakupiłam zestaw do robienia tbek własnoręcznie i właśnie wtedy przestał jeść owoce :(

2018-04-10 18:00

Ja ostatnio kupiłam kilka z Kubusia. A tak to staram się swoje owoce choć idzie nam to opornie....kupne zajada ino tak a domowym się dusi lub jest tak ze dziś zje banana A jutro już pluje...Ale co zrobić

2018-03-30 10:46

Ja od jakiegoś czasu daję mojej małej Tubki z musami owocowymi od Humany i na prawdę bardzo jej smakują. Nie ma po nich żadnych problemów, ale to akurat nie dziwne bo mają świetny skład. Któraś z was słyszała o tych tubkach? Według mnie są na prawdę świetne

2017-09-09 13:20

Pomysł z wielorazową tubka super. Spróbuj bo może to właśnie chodzi o formę podania. Mój kiedyś też szalał jak widział tubkę a jak już widział że zbliżam się do szafki w której je trzymała to piszczał tak je chciał. Jednak zdecydowanie wolałam żeby jadł normalne świeże owoce. Musy przełożyłam do innej szafki jak mały chciał brałam na ręce otwieram ta "stara" tubek nie było to wcinał normalne owoce. I tak zostało do dzisiaj. Tubki sporadycznie a owoce na codzień. Daje do rączki czy do miseczki np borówke i siada i je.

2017-09-07 07:36

Myślę, że pomysł z wielorazową tubką jest fajny. Moja córa czasem je jogurt z danego pojemniczka. Kończy się i chce jeszcze. Biorę inny. Nie chce jeść. To samo wkładam do poprzedniego pojemniczka i wcina ze smakiem. A te tubki z musli też wydawały mi się fajne, szkoda że tylko mnie, bo córa nawet nie tknęła...

2017-09-06 22:47

Zamarancza też wydaje mi się, że jedynym wyjściem będą próby podawania owoców w całości jak np jabłka lub kawałkach. Może arbuz w słupki? Slodziutki jest i łatwy do pogryzienia. Jeśli nic nie przyniesie skutku to może zainwestować w wielorazowe tubki takie które można umyć i napełnić samemu? koszt o niebo niższy niż kupnych. Może chodzi o samą formę spożywania bo to wygodnie tak przysiąść i wciągnąć;) może Oskarek z czasem.przekona się do domowych przecierów i kawałków, powoli może ograniczaj mu te tubki , schowaj tak by nie widział i po prostu proponuj inne rzeczy, jak to mówią czego oczy nie widzą... ;)

2017-09-05 00:09

Zamarancza nie zarażaj się tylko próbuj dawać świeże owoce. Oskarek już siedzi? Może dawaj mu do rączki niech sam próbuje ciumkać oczywiście pod Twoim czujnym okiem.