Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

kiedy podać kawałki jedzenia do rączki

Data utworzenia : 2013-06-14 13:08 | Ostatni komentarz 2014-03-25 20:18

Marta1984

30355 Odsłony
41 Komentarze

Zastanawiam się kiedy zacząć podawać dziecku duże kawałki jedzenia typu kawałek ugotowanej marchewki, jabłka żeby mógł sobie sam ciamkać. Daję synkowi do rączki chrupki kukurydziane ale raczej je ssie niż gryzie i bawi się nimi. Mały ma już prawie 11 miesięcy i martwię się czy czegoś nie zaniedbałam. Od znajomych słyszę, że 10 miesięczne dzieci już trzymają w rączce kawałek bułeczki, jakiś owoc itp i same jedzą po kawałku.Ja bałam się wcześniej podawać z obawy przed zakrztuszeniem...a teraz 4 zęby są w buzi, a umiejętności gryzienia nie ma

2013-08-06 07:29

Dzięki za radę! Na pewno będę próbować.Ostatnio próbowałam z chałką i dżemem ale nie smakowało.Inna sprawa, że odkąd chodzi to ciężko przykuć jego uwagę nawet nową zabawką. Numer jeden to wspinanie się na sprzęty i na nic innego nie ma czasu. Aż wstyd, że roczne dziecko jest cały czas na papkach....

2013-08-05 21:48

M.Wierzchowska może właśnie teraz powinnaś spróbować podawać kawałki jedzenia. Nic tak nie wzbudza zainteresowania u dziecka, a co za tym idzie nie wzbudza większej chęci wpakowania tego czegoś do buzi jak nowość. Może tym właśnie sposobem zażegnasz kryzys. Daj na stolik czy tackę ugotowane kawałki kilku warzyw, niech maluch ma wybór, posmakuje i sam zdecyduje co mu odpowiada. Mój bardzo lubił ziemniaki właśnie takie w kawałkach do rączki, a nie poduszone, podobnie bardzo ładnie mu "wchodzi" pietruszka, jest dosyć słodka ale nie aż tak jak marchewka, która chyba właśnie z tego względu nie do końca u nas jest faworytem;)

2013-08-01 21:11

Dziękuję wszystkim za cenne rady. Niestety temat nam na razie upadł. Po infekcji Matiś przestał jeść. Wmuszam mu trochę obiadku i kaszki. Deserki owocowe, kawałki czegokolwiek - chlebka, chrupka nie wchodzą w grę . Był wzorowo jedzącym dzieckiem więc musimy zażegnać ten kryzys.

2013-08-01 16:47

Ja się zastanawiałam nad zakupem tego gryzaka bo słyszałam różne opinie, poczytała jednak temat o BLW i tam widzę, że piszecie, że nie ma większych obaw co do podawania kawałków jedzenia do rączki. To dla nas jeszcze odległy temat ale zastanawiam się nad tą ciekawą metodą i chyba skorzystam z porad tam zawartych..

2013-08-01 10:58

U nas gryzak z siatką okazał się niewypałem, ale wiem, że niektóre dzieci radzą sobie z nim doskonale. Nasza się denerwowała, bo spijała tylko sok, a i przy tym musiała się nieźle napocić. Ja skorzystałam z rady moniki_b i zaczęłam podawać owoc bez zadnych siatek :)

2013-07-31 23:04

Jeśli się boisz podawać całych kawałków warto skorzystać z gryzaka z siateczką. Wkładasz cały kawałek, maluch go rozdrabnia ale nie ma możliwości odgryzienia kawałka i zakrztuszenia się nim.

2013-07-31 18:28

ja chrupki podaje od 4 miesiaca do raczki i mala przez to jest bardzo samodzielna

2013-07-19 13:11

No właśnie pilnowanie jest najważniejsze. Ja się bardzo boję zakrztuszenia bo sama będąc małym dzieckiem o mały włos nie wyprawiłam się na tamten świat. O dziwo, Synek ciągnąc mleczko nigdy się nie zakrztusił, a pije na leżąco za to właściwie każde podanie wody z niekapka ( kiedy siedzi lub stoi ) prawie zawsze kończy się kasłaniem. A mnie słabo się robi...