Jogurty dla dzieci jakie?

Ania masz rację, jest nawet takie przysłowie czy skorupka nasiąknie za młodu tym na starość trąci więc jakie nawyki nabierzesz za młodu to w późniejszym czasie da to owoc. 

Mnie w dzieciństwie karmiono danonkami i innymi takimi, nie jestem z tego zadowolona, bo jednak od małego nie miałam tych dobrych nawyków żywieniowych i teraz próbuję sama wypracować lepsze, a mimo to jest ciężko, szczególnie że zawsze jadło się u nas dużo słodyczy. 

Chciałabym żeby moja córka od małego jadła zdrowo, bo to będzie rzutowało na jej dietę w przyszłych latach. Nie chciałabym żeby czuła się pokrzywdzona moimi błędami żywieniowymi. A jeśli będzie chciala jeść inaczej, to wolałabym żeby to była jej swiadoma decyzja 

Każdy karmi tak jak uważa za słuszne ze wszystkim trzeba uważać kontrolować skład starać się odżywiać dobrze ale ja jestem zdania że wszystko tak pół na pół Wszystko jest dla ludzi dziecku też trzeba dać spróbować wszystkiego oczywiście chyba mieć pod kontrolą ile czego spożywa ale ja zawsze mówię że lepiej dać spróbować w domu niż i sobie potem chowało się po kątach

moja córka akurat lubi jogurty naturalne, a nie myślałaś by dziecku dać tam owoce? mus? od razu inaczej smakuje

Każdy szuka oszczędności więc nie ma się co dziwić że placówki idą na łatwiznę niestety. 

Dla mnie to też jest naciągane dlatego ja nie daje dziecku naturalnych jogurtów których nie lubi wolę od czasu do czasu dać danonka którego ja sama jadłam jak byłam mała :)

te drożdzówki i jogurty z cukrem to chyba nadal sa, bo niestey placówki ida na łatwiznę z wyzywieniem.

moja uwielbia jogurty naturalne, a jak owocowe kupuje z biedronki, są bez dodatku cukru

Dokładnie tak. Tak coś się podaje z głową to raczej nie może zaszkodzić. A mnie też to śmieszy że kiedyś my coś mogliśmy jeść i było ok a teraz nie powinno się dziecku podawać bo szkodzi. No trochę takie naciągane jak dla mnie