Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Jak najskuteczniej rozszerzać dietę gdy niemowlak odrzuca mleko (6miesiecy)

Data utworzenia : 2021-03-04 10:05 | Ostatni komentarz 2021-03-16 22:37

Mama_Antosia ❤️

714 Odsłony
26 Komentarze

Witam mamy👣

Mój kawaler pierwsze 3 miesiące karmiony piersią, później przeszliśmy stopniowo na bebilon pepti (podejrzenie skazy), 

Nasze karmienie od urodzenia wygladalo nie tak jak powinno, karmiony co 40minut co godzinę jadł zaledwie 5 minut z zegarkiem z ręku, gdy przeszliśmy na butelkę zjadał niewielkie ilości bo nie czuł głodu, zaczęliśmy na zalecenie lekarza wydłużać czas karmienia ale mimo to świadomie zjadał niewiele gdyż interesowała go "muchą na ścianie" i mimo że był głodny nie najadał się i słabo przybierał, z biegiem czasu karmienie było coraz trudniejsze i doszliśmy do najgorszego dla nas etapu, jadł i nadal je butelkę tylko na śpiocha, świadomie albo płaczę gdy ma butle w buzi albo się nią bawi... 

Początkowo zjadał pięknie około 900ml na dobę mm, przybierał pięknie 

Końcówką 4 miesiąca mieliśmy pierwszy kryzys gdzie z dnia na dzień zaczął jesc mniej, wizyta u lekarza-zdrowiutki, badania - ok i nagle po 5 dniach kryzys znikł, jadł pięknie  mimo to lekarz zalecił rozszerzanie diety zagęszczanie mleka  ze względu na słabe przyrosty 

Po 2 tygodniach pojawiły się ząbki więc winę kryzysu z goniliśmy na nie 

I pieknie było... 

Od 3 tygodni kolejny kryzys, ząbków nie widać, zdrowy, badania ok, 2 tygodnie non stop na rękach, mleka zjada coraz mniej, na dobe około 500ml z czego około 300mamy z nocy ( sama biorę go do karmienia bo bez tego podejrzewam że nie mielibyśmy 300ml na dobę bo nie budzi się) 

W dzień gdy podajemy mu butelkę  kręci się, wypycha, płaczę po 3 godzinach potrafi zjeść 20ml, po 7- 40ml

Jesli zje nam w butelki normalnie mamy święto

Zdaje sobie sprawę że mleko do roku to podstawa  ale on poprostu go nie chce, w dzień ratujemy się zupkami które je już lepiej niż na początku, lekarze twierdzą że to taki charakter, że robi z nami co chce 

My jesteśmy już załamani, rodzina twierdzi że niejadek bo jedno z rodziców takie jest, nie wierzymy w to bo on pięknie jadł (np w weekend miał 2 dni gdzie zjadł 800ml mleka h 2 słoiczki bez żadnego problemu) miko że jest głodny będzie płakał nie usnie a nie spróbuję butelki, próbowałam łyżeczką pluje, strzykawka pluje a wodę z łyżeczki wypije 

Jak prawidłowo rozszerzać mu dietę aby chętnie chciał próbowac i jadł, jak uzupełniać mu wapń? Odpuszczać częściej karminie butelka w ciągu dnia? (karmie co 2,5h, i do tej pory zjadał zawsze 100-120) podawać mu mleko rzadziej żeby go całkowicie nie odrzucił? 

 

2021-03-04 14:42

A próbowałaś zmienić butelkę ? Albo smoczka z większym przepływem?

a jeśli nie butelka to może jakiś niekapek ?

2021-03-04 14:21

Współczuję sytuacji bo samo podejrzenie skazy białkowej to wyzwanie dla rodziców, na szczęście są kaszki bezmleczne, jogurtu naturalnego nie podasz ale są jogurty roślinne z tym że mogą zawierać cukry, ja robiłam jogurty sama, kupowałam mleko kokosowe w puszcze i to była moja baza - ono jest dość gęste, dodawałam różne owoce. Być może dziecku nie smakuje mleko? Ja orzy skazie podawałam mleko modyfikowane na bazie mleka koziego CAPRICARE i nie miał objawow alergii, może zacznij od zmiany mleka właśnie?

2021-03-04 14:16

Piszesz, że chodzi o butelkę, ale mleko ze strzykawki też wypluwa. Może na prawdę spróbuj innego. Nawet jak próbowałaś 1 czy 2, to można do skutku próbować.

I podobnie jak u Moniczki, może się okazać, że rozszerzanie było zaczęte zbyt wcześnie. Dziwne, że gdy akurat dziecko zaczęło dobrze jeść to kazano Wam rozszerzać dietę.

Niestety wstecz się wiele nie zrobi. Staraj się aby jadło cokolwiek. Skoro już rozszerzasz dietę, to może kaszki na mm, jogurty naturalne, placuszki na roślinnym mleku.

2021-03-04 13:46

Miałam trochę podobną sytuację z córką.Mleko jadła tylko na śpiocha :( Długo się męczyliśmy z tym tematem.Wedlug mnie zbyt szybko zaczęliśmy rozszerzanie diety,do tego doszło ząbkowanie,kolki ,no było trochę przeprawy... Niestety czasem już sił brakowało ,ale nie można było tak tego zostawić.Zaczęlam kombinować jak tylko można było. Podawałam po troszku kleiku na mm lub jakąś kaszkę.Póżniej obiadki ze słoików i z czasem dołączyliśmy także deserki . Kupowałam jogurty naturalne , później z owocami. Puree warzywne lubiła.

Szwagierka miała podobną sytuację i uważam ,że w obu przypadkach zaczęłyśmy za wcześnie rozszerzać dietę i nie odpowiednio.

Jeśli chodzi o mm to uważam podobnie jak dziewczyny ,że warto spróbować podać inne mleko, może mu lepiej posmakuje jak to dotychczasowe.Pamietaj ,że ząbkowanie też na pewno w dużym stopniu może przykładać się do tej trudnej sytuacji.

2021-03-04 11:16

Nie wiem co doradzić aby uzupełnić aż taka ilość mleka na dobę mój, synek ma 6 mc zjada 4 razy po 180 ml mm, sloiczek owoc i sloiczek obiadek. Czasem gdy ma kryzys i zje mało mleka robię mu kaszkę ryżowa na mleku mm. Może warto zrobić taki kleik na mm, bądź kaszę mannę taka rzadszą na wodzie dodać mleko mm i nakarmić łyżeczka. 

2021-03-04 11:12

Dziewczyny, pamiętajcie też że w trakcie skoków rozwojowych niemowlęta tracą zainteresowanie jedzeniem i jest to zupełnie naturalne. 

 

Jeśli dziecko jest już na etapie rozszerzania diety to warto już to mleko coraz częściej zastąpić jakimś innym posiłkiem. Syn od szwagra też szybko zaczął rozszerzanie diety bo nagle poczuł wstręt do mleka i pił bardzo małe ilości. Zaczęli więc dawać mu więcej słoiczków, kaszki, owoców, przekąsek. Głodny nie chodzi a rośnie jak na drożdżach :-) 

2021-03-04 10:44 | Post edytowany:2021-03-04 10:49

U nas też pojawiły się jakieś małe kryzysy juz sama nie wiemz czym związane mały na dniach kończy 4 miesiące a jego porcja jedzenia to ledwo 90 jak z miarka w oczach i nie ma szans zeby zjadł chociaz odrobinę więcej przez dzien zje ale tak co 4 nawet 5 godzin i to z wielkim trudem najpierw muszę trochę na sile dac mu butelkę do buzi aby poczuł ze to mleko bo inaczej by się nie upominal troche mnie to martwi bo czysto teoretycznie powinien jeść juz jakies 150 ale wiadomo każde dziecko  jest  inne często bywa tez tak że wieczorem po kapaniu nabiera apetytu  i wtedy jakby mógł to zjadł by ze 2 porcje na raz jedna po 2 ale kończy się to ogromna kolka płaczem przez okolo3 godziny później jak już padnie to spi tak mocno ze całą noc nie upomni sie o jedzenie karmienie na spiocha tez nie wchodzi w grę  wczoraj konsultowalismy z panią doktor jesteśmy umówieni jutro rano na wizytę będziemy sie ważyć badac itd sprawdzać czy mały przybiera odpowiednio pani doktor twierdzi że mogą być tego rozne powody tak jak piszesz wyżej albo zeby albo może być też taki jego urok ze tyle tylko potrzebuje jego organizm jedzenia natomiast wazne jest aby przybywal na wadze tak jak trzeba zasugerowala  tez aby jutro nad ranem spróbować pobrać malemu próbkę moczu i Zobaczymy może tam coś wyjdzie bo podobno takie maluchy lubią często  lapac bakterie i infekcje pęcherza co może być właśnie powodem tego że nie chcą jesc  tak myślę jeszcze ze mama córeczki tez moze miec racje moze coś byc w tym że dziecku nie odpowiada smak mleka bo podobno spak z wiekiem sie maluchom wyostrza i to ze mleko smakowało na początku nie znaczy ze musi smakować dalej

2021-03-04 10:38

#mama_córeczki 

Niesty zmiana mleka tez nie pomaga, on nie chce nic z butelki, wody, herbaty nic

Ma ten moment jedynie w nocy nie ma póki co większego problemu chociaż piję małe ilości