Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Gotowanie pierwszych owoców

Data utworzenia : 2015-06-18 16:49 | Ostatni komentarz 2015-11-12 13:43

6888 Odsłony
105 Komentarze

Drogie mamy, zaczynam przygodę z wprowadzaniem owoców do diety dziecka, kilka warzyw mamy już opanowane. Dręczy mnie jednak jedna wątpliwość. Czy pierwsze jabłko i gruszkę należy ugotować? Na słoiczkach takiej informacji nie ma, ale w jednym ze schematów żywienia napisane jest cyt. "gotowane warzywa i owoce" Czy banana też należy gotować? Jak Wy postępowałyście ?

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 8 9 10 11 12 .. 14

Sortowanie:

2015-07-30 17:26

O to my maliny jemy w samym pampersie :D najlepsze rozwiązanie haha

2015-07-30 14:50

Klio moja mała również dostaje malinki i uczy się je wkładać do buźki:) w miarę jej to wychodzi, wszystko jest strasznie brudne ale ile radochy;)

2015-07-30 14:39

Klio moja mała też rozgniatała maliny w dłoni, którą potem wycierała o całe swoje ubranie. Więc skończyło się na podawaniu ich prosto do dziubka :-)

2015-07-30 11:38

Ja podając pierwsze owoce córce podgrzewałam czy to był banan, jabłko czy gruszka. Z kolei maliny da mojej córki też są kwaśne, ale obserwując jej reakcję widzę, że jej się podoba :) Najczęściej są rozgniatane w dłoni, rzadko kiedy w całości trafi do buzi.

2015-07-30 10:46

Ja dałam surowe jabłuszko i marchewkę ale... nie dałam nie wiadomo jakiej ilości tylko dałam parę łyżeczek i patrzyłam na reakcje mojego maluszka potem tylko zwiększałam dawkę :)

2015-07-30 10:27

Za kwaśne maliny, dobre :-). U moich rodziców na działce rosną w miarę słodkie, więc mała potrafiła zjeść na raz całą garść...a potem wszystkie pesteczki znajdowałam w kupce.

2015-07-30 01:41

Ile matek tyle historii.Koleżanka podje swoim ,5 miesięcznym córkom maliny w całości i tam jest wszystko w porządku.Spróbowałam i ja podać swojej córce, która kończy 6 miesiąc podać maliny.Ale rozgniotłam jedną.Jej mina bezcenna.Malina okazała się dla niej za kwaśna!! Tak wykrzywiła bużkę i oczka, że mnie tym rozbawiła.I na tym się skończyło.Wcześniej dostała gruszkę z hippa.Reakcja podobna.Choć najpierw deser lekko "podgrzałam"- kwaśny.Spróbowałam w temperaturze pokojowej, dla mnie inny smak, a dla nie-kwaśny. Z gotowaniem bananów to dla mnie przesada.Moja siostra tak zrobiła gdy jej córka była taka mała i nie wiedziała co zrobić z tak rozklapyciałym owocem!! Najlepiej tak jak Beti poczekać i podać surowego w małej ilości.

2015-06-21 13:51

Wiśnie kwaśne więc nie wiem czy znajdą amatora w postaci mojej córy. A jak jest z czereśniami?

Strona: 1 .. 8 9 10 11 12 .. 14

Pokaż: 8 16 24