Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

Dopajanie dziecka karnionego mm

Data utworzenia : 2020-01-06 10:57 | Ostatni komentarz 2020-01-21 10:30

MamaMałejMajki

1659 Odsłony
32 Komentarze

Maluch nie zawsze ma ochotę na zwykłą wodę. Dopajać muszę, najlepiej jak przez cały dzień wypije 120 ml wody, bo wtedy z kupką problemu nie ma. Czasem jak już naprawdę nic nie chce pić dosładzam glukozą i pije. Pytanie mam tylko takie, jaką jest różnica między glukozą, a zwykłym cukrem. Chodzi mi głównie o to, które z nich to mniejsze zło? Jak wpływają na organizm?

2020-01-07 18:48

Mamamajki na Twoim miejscu już jak nie chce pić samej wody to bym gotowała kompocik (bez cukru oczywiście) i albo podawała sam albo mieszała z wodą żeby dać lekki posmak dla wody. Ewentualnie własnej roboty soki bez cukru do wody dodawała trochę do wody. Glokoza bym nie słodziła

2020-01-07 16:04 | Post edytowany:2020-01-07 16:24

Najlepiej dziecku podawać wodę, ponieważ ona najszybciej gasi pragnienie. 

Najlepiej podawać dziecku wodę bez żadnych dodatków jak glukoza, cukier bądź miód. 

Podawanie słodkich napojów może spowodować, że Twoja córeczka nie będzie chciała ssać piersi. 

Jeżeli córeczkę przyzwyczaisz do słodkich napojów wówczas nie zechce samej wody. 

 

Glukoza to tzw. cukier prosty. Glukoza stanowi składnik sacharozy, czyli zwykłego cukru, którym słodzimy napoje. Glukoza jest natychmiast przekształcana w energię. 

 

Cukier spożywczy to tzw. dwucukier sacharoza. Nazywany jest białą śmiercią, białą trucizną, słodką trucizną. Udowodniony naukowo jest jego degeracyjny wpływ na organizm ludzki. Przyczynia się do rozwoju chorób cywilizacyjnych. Cukier spożywczy ma właściwości silnie uzależniające. 

 

Cukry stanowią dobre źródło energii, "paliwo" dla komórek naszego ciała.  Fizjologiczne przystosowanie, które w czasach praludzi było konieczne dla przetrwania, w epoce łatwego dostępu do żywności jest powodem wielu negatywnych następstw zdrowotnych. 

Tak więc proponuję podawanie córeczce wody bez dodatków. 

 

2020-01-07 11:35 | Post edytowany:2020-01-07 11:37

Moja Oliwka ma 2 miesiące i miała problemy z kupką. Pediatra poleciła podawanie herbatki komerkowo-rumiankowej. Każda próba kończyła się pluciem. Z czasem przyzwuczaiła się do tego smaku ale dopajanie nie pomagało.  Dopiero po zmianie mleka na specjalistyczne problemy z  kupką odeszły w niepamięć. 

2020-01-07 09:57

Glukoza jest napewno zdrowsza bo to prosty cukier. A ile malenstwo ma mc? Moze zamiast do sładzać lepiej by było dac trochę soku rozcienczonego w niewielkim stopniu z wodą.

2020-01-06 23:49

Według mojego lekarza pediatry nie należy dopajać dziecka karmionego mm, ponieważ używamy wody do robienia mleka. Byłam zdziwiona, ale darzę go zaufaniem i tak robię. Mój maluch nie ma problemów z kupką, dlatego nie zagłębiałam się w temat dalej. Z tego co słyszę - zdania są podzielone wśród mam i lekarzy. Co do dosładzania - glukoza różni się od cukru "klasycznego" (sacharozy) tym, że jest cukrem prostym i ma o wiele wyższy indeks glikemiczny, przez co używana w nadmiarze i przez długi okres czasu powoduje odkładanie tkanki tłuszczowej. Proponuję poić dziecko ciepłą wodą (jak do przygotowania mieszanki mleka). Niech pociąga po 2/3 razy nawet I się przyzwyczaja do tego, że woda nie jest słodka. Tej glukozy jest wystarczająco już w mm �

2020-01-06 23:42

Ma twarde Kupki to żeby też po słodkim napoju nie miała jeszcze twardszej jak ma taki wrażliwy żołądeczek Kruszynka.. 

Super że dynia jej smakuje! To bomba witamin i w mojej rodzinie dzieci nie znoszą jej ? 

Wszystko się ułoży, jest jeszcze malutka to wszystko jeszcze się kształci. A tak z ciekawosci jak je zupki to też jesteś cała w zupce ??

2020-01-06 23:08

Mój synek ma już 4 mieniące. I od początku jego życia lekarze mi mówią że by nie dopajać wodą. Ponieważ jeżeli się karmi piersią ponieważ mamy mają w pokarmie wodę.

2020-01-06 21:08

Bedzie dobrze, początki są trudne, ale z biegiem czasu dolegliwości ustapią. Po prostu wrażliwy bobas:-) Trzymajcie się dzielnie!