Co pijecie na co dzień, aby się nie odwodnić

córka szwagierki w ogóle nie lubi gazowanego...a i rodzice jej piją i dorośli a ona się nie chwyci....też wydaje mi sie że zależy od dziecka 

Klaudia tak wiem że z wiekiem.moze być trudniej ale może pójdzie w moje slady i przy wodzie zostanie. 

Ciężko wytłumaczyć dziecku wtedy że tata może mimo że jets "bee". Trzeba kombinować. Póki dziecko jest małe to da się je jescze jakoś "oszukać" ale z czasem będzie to coraz trudniejsze 

Najgorzej jak właśnie dziecko widzi że rodzic, albo kyos z rodziny pije cos innego i też chce spróbować. Nasz syn narazie za maly jeszcze żeby to.zauważyć ale to tylko kwestia czasu.

Karolina u nas jest tak samo. Mąż pije gazowane napoje a ja tylko wodę. Jak idzie do męża żeby dał pić to co on pije.tlumaczumy że to bee i mówię że ja dam jej z mojego kubka się napić. Córeczka ma 1.5 roku dopiero ale sprawdza się na razie  

Ja ogólnie rzadko pije napoje gazowane za to mój mąż praktycznie tylko to pije. Niestety teraz stało się to problematyczne bo synek chce spróbować tego co pije tata a ja nie bardzo chce by niespełna 3 letnie dziecko piło to świństwo. Wiadomo raz spróbuje i będzie chciał zawsze bo to słodkie.

Żeby się nie odwodnic to woda że szczypta soli. Można kupić gotowe elektrolity. Przy jelitowce  ja pije mięta lub rumianek. Odgazowana cola nie jest dobra gdyż zawiera cukier który namnaza  tylko bakterie przy zatruciu . 

Przeciez inne napoje też źle działają na zęby, herbata i kawa również. Ja myśle że w coli to jednak najbardziej szkodliwa jest ta ilość cukru.