Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

krzesełko do karmienia

Data utworzenia : 2017-07-15 19:06 | Ostatni komentarz 2023-02-24 11:59

Paty.55

11697 Odsłony
220 Komentarze

drogie mamy czy możecie polecić jakieś krzesełka do karmienia z wkładką dla niemowlaka, niedługo czeka mnie taki zakup i zupełnie nie wiem na co zwrócić uwagę

2017-07-16 20:20

Na stronie alaantkowe blw jest mnóstwo fajnych przepisów nie wiem czy znasz? U nas nic nie pomaga są czasem okresy że je lepiej ale chyba nigdy obiadu nie zjadł w 15min :-( ostatnio jest też problem bo nie chce próbować nowości albo czegoś czego nie pamięta. Np w tamtym roku uwielbiał maliny a w tym nie mogę go przekonać nawet żeby spróbował. Popatrzy na nie mówi że bla i koniec i tak z wieloma rzeczami. Od września idzie do przedszkolj i ja jestem załamana

2017-07-16 19:58

Ja się zgadzam z tą opinią, ze dziecko nie powinno jeść w pozycji pół leżącej. Jest to niebezpieczne, i mimo że w większości przypadków nic się nie dzieje to jak by to powiedziała moja ciocia :"zły raz"... Justyna8907 moja córka jest w podobnym wieku i też mam problem z tymi obiadami. Masakra... Ale jak przebywa dużo na zewnątrz, to jest lepiej z tym jedzeniem, tylko, ze mam jeszcze drugie małe dziecko, i córka niestety nie przebywa na zewnątrz, tyle ile bym chciała. Ja już czasem staję na głowie z tymi obiadami i ciągle się boję że mi dziecko w anemie popadnie z tego wszystkiego... Eh taki już los matek. Ciągle zamartwianie. A może ktoś zna jakąś fajną książkę kucharską z przepisami dla takich już trochę większych ale nie całkiem dużych dzieci?

2017-07-16 13:39

Nie odebrałam tego jako nie miła wypowiedź i wiem że moje dziecko je za długo ale zwyczajnie nie jestem w stanie nic z tym zrobić bo od początku tak miał. A teraz to jest kosmos ma ponad 2latka i mogłyby obiadu nie jeść w ogóle a wiadomo że jak każdej mamie zależy mi żeby jadł. Dodatkowo on nawet ze zwykła kanapka nie wyrabia się w 15min :-P u nas posiłki trwają bardzo długo zwłaszcza obiad ale co mam zrobić? Jak zabiorę to nie zje w ogóle. I tak z każdym posiłkiem. Próbowałam naprawdę przetrzymac go i nic nie dawało owszem upomni się po jakimś czasie ale nadal tak długo trwa posiłek. A jak był malutki to tak długo zul nie był najedzonw chętnie otwierał buzię a jak przerwałam karmienie to płakał o jeszcze

2017-07-16 12:21

Justyna ja również sie nie kłócę, bo forum jest dla każdego i wlasnie m.in. w celu wymiany własnych opinii, doświadczeń, wiedzy , więc to nijak nie są kłótnie są :) Ja dlatego też napisałam, że najbezpieczniej skonsultować sie ze specjalistą, on oceni dziecko i sie wypowie odnośnie tego konkretnego przypadku, czy dziecko ma prawidłowe wzorce itd, mój synek usiadł prawidłowo mając.. 11 miesięcy a rozszerzanie zaczęliśmy 6m+3tyg. Do tego czasu przez większość karmień trzymałam go na kolanach. Nigdy nie słyszałam by ktoś z moich znajomych czy nieznajomych fizjo zalecał karmienie w innej pozycji zdrowych dzieci, prawidłowo rozwijających się(w obecnym czasie, gdy juz wiemy ze podawanie dodatkowych posiłków najlepiej zacac po 6msc) Dobrze, że u Was nic sie nie stało, ale niestety taka pozycja o wiele zwiększa ryzyko zadławień,dlatego niech każdy robi jak uważa, ale wyposażony w wiedze odnośnie tylko i wyłącznie swojego dziecka i jego umiejętności i możliwości a nie dzieci znajomych, bo może sie okazać, że każde dziecko jest w innym etapie rozwoju i może mieć inne zalecenia pomimo zbliżonego wieku. Moja siostra również zaczynala po 4m.z. i tez w nieszczęsnym bujaku, ale bylo to 6lat temu ani ja ani ona nie miałyśmy tej wiedzy, ktora mamy dziś.. Szkoda ale czasu nie cofniemy ;) Dlatego lepiej skupić sie na obecnych czy przyszłych maluchach, które maja to przed sobą lub są w trakcie. Co do czasu karmienia, dziecko powinno jeść maksymalnie 15minut niezależnie od wieku-to juz info od dietetyka dziecięcego. Jeśli podczas tego czasu zdrowe dziecko sie nie najadło i jeść nie chce, widocznie więcej nie potrzebuje albo tylko bawi sie jedzeniem. Kończymy karmienie, czy serwowanie posiłku i podajemy kolejny po jakimś czasie. Chyba znowu wywołałam niemiłe wrażenie, dlatego też zamykam swoja wypowiedź z prośbą, by każdy patrzył na swoje dziecko indywidualnie i wybierał to mniejsze zło. :)

2017-07-16 09:34

Ja też karmijam najpierw w bujaczku nadal w pozycji pół leżącej a około 6miesiąca kupiłam krzesełko i głównym warunkiem wyboru był fakt żeby się rozkładalo. Pasy nic nie pomogły bo synek był bardzo nie stabilny i leciał też na boki jeśli nie mógł do przodu.

2017-07-16 09:31

Justyna A czy twoje krzesełko nie miało pasów, że dziecko leciało do przodu? Ja rozszerzałam dietę to z początku karmiłam córeczkę w bujaczku a jak zaczęło siedzieć to w krzesełku dopiero, tak że dziecko nie było w pozycji leżącej ale też moja córcia zaczęła siadać mając około 6 miesięcy. Nie jestem pewna ale sami producenci zalecają użytkować krzesełko kiedy dziecko ma skończone 6 miesięcy bo tak się zakłada że wówczas dziecko już samo siedzi.

2017-07-16 09:20

Nie zamierzam się kłócić zwłaszcza że ten etap mamy dawno za sobą aczkolwiek synek jadł w pozycji pół leżącej (nie leżącej) kilka miesięcy nigdy się nie zadławil i nie miałam z tym żadnepm problemu. Dodatkowo uważam że jakbym miała rozszerzać dietę po 9miesiącat to dużo za późno a właśnie wtedy synek usiadł sam do tego momentu no może do 8miesiąca posadzony leciał do przodu tak więc nie wyobrażam sobie żeby siedział w krzesełku bo leżał by na blacie. I owszem jak miał 4miesiące to posiłek trwał kilka minut ale jak miał 8to nawet 40min trwało karmienie.Blw nie stosowałam nigdy zawsze karmilam ja. I tak na marginesie jak w wielu kwestiach pewnie zdania specjalistów podzielone. Bo mam dwie koleżanki których dzieci są pod opieką fizjoterapeltow i zabraniają sądzanią dziecka w absolutnie każdej sytuacji.

2017-07-16 07:22

Justyna byl juz tutaj w watkach ten aspekt poruszany(jedna z mam bardzo kategorycznie sie ze mną nie zgodziła, powstala mała dyskusja, po czym skontaktowano sie z fizjoterapeuta, który potwierdził takie zalecenia) obecnie zaleca sie rozszerzanie diety po ukończeniu 6msc, wiec większe prawdopodobieństwo, ze dziecko zacznie siadac(możemy tez czekać aż dziecko zacznie siadac samo i dopiero wtedy zacząć z rozszerzaniem, choć jeśli ku temu daleka droga, to można skorzystać z zaleceń posadzenia dziecka na te minuty). Jeśli nawet nie, to do karmienia na te kilka chwil dziecko posadzić można, kontrolując postawę a najlepiej robić to u siebie na kolanach, bez krzesełka jeśli stabilnie nie siedzi, podpierając plecki dziecka ścianą swojego brzucha, jednak ciężko tak robić gdy jest tylko jedna osoba przy maluszku a wybieramy drogę karmienia łyżeczką. Przy BLW nawet w ten sposób cały czas jest w miarę wygodnie Można skontrolować to u fizjoterapeuty dziecięcego( i ta drogę zalecam), który potwierdzi, że do jedzenia tylko i wyłącznie!dziecko może a wręcz musi przyjąć pozycje siedząca. Wybieramy tutaj mniejsze zło, wiem że większość Mam myśli tu o sadzaniu dziecka jako czymś strasznym, owszem poza tą sytuacja tak jest. Ale jeśli chodzi o jedzenie, dziecko musi mieć taką, by uniknąć zadławienia i uduszenia. Sami również nie jadamy na leżąco bo po 1 i najważniejsze jest to niebezpieczne, po drugie niewygodne, dziecko nie łyka tylko treść pokarmowa wpływa mu do gardła a to nie jest prawidłowe jedzenie, do tego moze dojść wypychanie dłuższe niz normalnie łyżki językiem poprzez zlą pozycje i kąt ciała. Radzę najpierw poradzić dobrego fizjoterapeuty dziecięcego. Sama jestem fizjoterapeutą i karmilam synka w pozycji siedząc na moich kolanach, wybierając wlasnie to mniejsze zło., ale skontrolowałam to z fizjo typowo dziecięcą, która wręcz nakazała tak robić, nie sadzać w bujaku, nawet w tej nibypionowej pozycji, bo ona i tak nie jest wystarczająca dla dobrego przełykania i kontroli nad nim :)