Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Książki kucharskie dla dzieci

Data utworzenia : 2016-11-24 16:23 | Ostatni komentarz 2024-07-03 16:54

Konto usunięte

4266 Odsłony
104 Komentarze

Dziewczyny, nie znalazłam wątku mnie interesującego a temat jest mi bardzo bliski ze względu na zamiłowanie do gotowania jak i dostarczanie swojemu dziecku zbilansowanych potraw. Chciałabym poznać Wasze zdanie, czy korzystacie z blogów internetowych w kwestii przepisów, portali czy książek? Ja wybieram zazwyczaj te ostatnie i dotychczas skupiałam się na AlaAntkow BLW, ale chciałabym pójść dalej i mam dylemat pomiędzy książką Darii Ładochy o zdrowym odżywianiu a Zosią cudny..co polecacie?

2016-11-27 23:16

Iwona a czego się boisz ? :) BLW to piekna metoda. I ryzyko zadławienia prawie takie samo jak w przypadku jedzenia grudkowanych posiłków :) Trzeba dużo czytać bo np. jabłko lepiej podać w innej formie np. w 7 miesiącu gdy dziecko już ząbki ma bo to u bardzo łatwo o zadławienie. Ale gotowana marchewka,mięsko,brokuł czy banan to na prawdę nic strasznego. Dziecko musi siedzieć i jeść zawsze pod czujnym okiem rodzica

2016-11-27 23:07

My również korzystamy z Alaantkowego BLW i książka i blog uwieelbiam <3 :) do tego mamy jeszcze Bobas Lubi Wybór Książka kucharska, jednak my jesteśmy na początku drogi, a przepisy w Bobasie są już bardziej pracochłonne, czasochłonne i wieloskładnikowe, więc raczej na ciut później :) Do tego sporo przepisów z mlekiem krowim (wiem wiem, że można zastąpić roślinnym ale w wielu daniach to już nie to samo:)) z grzybami itd, więc raczej dla starszaków. Ale pomysły i ogólnie książka godna polecenia. Z wymienionych niestety nie jestem w stanie doradzić, ponieważ żadnej z nich nie miałam w ręku, dlatego nie jestem w stanie pomóc :) Ale na Alaantkowych jest tyle przepisów, ze spokojnie modyfikując je nieznacznie można używać baardzo długo :) iwona powiem Ci szczerze, że ja do BLW podeszłam tylko i wyłącznie z dużą obawą o brzuszek, znajoma siostry która jest dietetyczką wspominała, że kawałki jednak są ciężej trawione niż papki, a brzuszek mojego synka od zawsze był dość wrażliwy, dlatego niestety nie zaczelismy tylko i wyłącznie z BLW, bo brzuszek nie tolerował :/ po papkach było super , dlatego robiliśmy kilka przerw (mimo tego, że samo rozszerzanie ogólnie zaczęliśmy późno bo prawie w 7msc) po czym znowu papki i znowu próba kawałków. Krztuszenia właściwie zbyt mocno się nie obawiałam, bo uczestniczyliśmy w warsztatach o udzielaniu 1 pomocy maluchom w różnych sytuacjach, na studiach również ten temat miałam wałkowany, nie ukrywam, że przed samym rozpoczęciem rozszezrania i decyzją, że będą próby BLW również znowu powałkowałam trochę temat co zrobić w momencie zadławienia i może dlatego nie był to dla mnie jakoś przerażający temat. Owszem było troszkę krztuszenia, ale muszę Ci powiedzieć, że synek radził sobie z nimi super szybko, nie panikowałam gdy odkrztuszał siedziałam spokojnie i patrzyłam. Gdy już było ok sam się uśmiechał, więc nie uważam by było to męczenie dziecka, jak to mawiają niektóre mamy :) a co ważniejsze o wiele gorsze krztuszenia są u niego po prostu wodą gdy popija, dwa razy było tak że aż mu łezki poleciały, dlatego ja uważam, że zakrztusić się można wszystkim. Ryzyko zadławienia (bo to dwie różne sprawy i tak na prawdę to zadławienie jest niebezpieczne, krztuszenie to naturalny odruch u maluszków i objawiający sie dość szybko po wprowadzeniu pokarmu do ust, bo dzieciaki krztuszą się mając jedzenie praktycznie na środku języka. U nas, dorosłych ośrodek ten jest położony dużo głębiej i zaczynamy krztusić się, gdy coś już potocznie mówiąc wleci nam do gardła ;) Gdy dziecko jest na prawde gotowe, my spełnimy warunki by rozszerzanie diety było bezpieczne i spokojnie podejdziemy do tego tematu, to na prawdę sama radość siedzieć i widzieć jak maluszek sam sobie radzi i cieszy testując nowe faktury, kolory i smaki :) Ja po prostu radzę duuużo poczytać, opanować choc teorię 1 pomocy (to przyda sie nie tylko przy BLW dobrze to po prostu umieć) ewentualnie porozmawiać z dietetykiem który podpowie nam jak mądrze zacząć by dla wszystkich było to nowe ale miłe doświadczenie :)

2016-11-27 17:19

Dziewczyny skąd wzięłyście odwagę aby korzystać z metody BLW ?

2016-11-26 13:56

Na pewno Alaantkowe ale ja korzystam też z innych książek :) np. Jadłonomia,Dieta Paleo po Polsku. Książki Zosi Cudny i Kingi Paruzel :) niektóre z nich wiadomo modyfikuje według wieku i potrzeb dziecka. Ale przy BLW na prawdę wiekszosc rzeczy z tych książek się nada.

2016-11-24 22:42

Widzę, moja ulubiona strona alaantkowe blw

2016-11-24 21:34

klio69 również nie pomogę przy wyborze książki...ale ja kiedy chcę wybrać jakąś potrawę dla synka zawsze korzystam z tej strony http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/zupki.html

2016-11-24 20:48

Niestety w wyborze książki nie pomogę ale z całego serca polecam także alaantkowe blw

2016-11-24 19:15

O bardzo fajny watek, podłączam się :)