Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

Normalne jedzenie dla niemowlaka

Data utworzenia : 2013-09-30 18:13 | Ostatni komentarz 2022-12-15 15:15

konto usunięte

10488 Odsłony
90 Komentarze

Rozmawiałam dzisiaj z koleżanką, która urodziła dziecko w tym samym dniu co ja. Aktualnie dzieciaki mają 3 miesiące i 10 dni. No i ta koleżanka powiedziała mi coś, co nie mieści się w głowie, a mianowicie, że podaje już swojemu dziecku kaszki mleczno-ryżowe, owoce i warzywa ze słoiczków, a także soczki. Ja swoje dziecko nadal karmię tylko piersią, i do picia podaję herbatki (około 150 ml na cały dzień). I w związku z tym moje pytanie - czy to aby nie za wcześnie żeby dieta dziecka była aż tak rozszerzona na początku 4 miesiąca?

2013-11-13 23:29

Starszemu synowi zaczęłam wprowadzać stałe pokarmy (zaczynając od jabłka i marchewki) kiedy miał 3,5 miesiąca i zaakceptował bez problemu. Młodszy natomiast zaczął jeść "coś" poza mlekiem mając pół roku. Każde dziecko jest inne, każda matka zna swoje dziecko najlepiej. Jest z nim na co dzień, obserwuje je, zna reakcje i to ona może najwięcej powiedzieć o swoim dziecku, stwierdzić czy jest na coś gotowe czy warto zaczekać. Konsultacja z lekarzem - jak najbardziej ale on powie to samo co wyczytać można w internecie, książce, gazecie. Utarte schematy. Nasze dzieci tych mądrości nie czytały i jeśli są gotowe na wprowadzenie nowości to należy to robić. Oczywiście zachowując zdrowy rozsądek.

2013-10-01 22:45

Kiedyś było inaczej i aby np. na dłużej zaspokoić głód maluszka podawano mleko z kleikiem już niemal od samego początku. Tak samo wiele z Nas jak nie na piersi, to było wychowane na mleku krowim a dziś podanie takiego mleka przed drugim półroczem życia wiąże się dla mamy z oburzeniem lekarzy oraz innych mam..

2013-10-01 10:23

Również uważam, ze nie bez powodu od 4 msc sa pierwsze dania i do tego powinnysmy sie dostosowac . Przystawiac czesciej do piersi należy jesli dzieciatko jest glodne . Moje zdanie na ten temat :)

2013-09-30 23:12

ja zaczęłam małej nowe produkty do diety gdy skończyła 4 miesiące ale na początku bardzo się bałam i podawała małe porcje bo się bałam że coś może zaszkodzić

2013-09-30 22:16

Zgadzam się z wami, ja też nie spieszę się z wprowadzeniem dodatkowych pokarmów, tym bardziej, że nie widzę zainteresowania ze strony swojego dziecka. Podobno lekarz pozwolił jej podawać dziecku pokarmy stałe, nawet namawiała mnie, żebym też już dawała kaszki itp. Ale ja jednak poczekam, szkoda mi robić eksperymenty na własnym dziecku. Tym bardziej, że do tej pory nie miałam do czynienia z kolkami i wolałabym, żeby tak już pozostało.

2013-09-30 21:08

Wszystkie produkty, które wprowadza się do diety niemowlaka mają określony czas kiedy podaje się je dziecku. Zbyt wczesne wprowadzanie ich do diety może spowodować bóle brzucha, kolki, nieprawidłowe stolce oraz reakcję alergiczną. Z Pani opisu wynika, że dzieciątko koleżanki toleruje pokarmy skoro nadal je podaje. Natomiast ja jestem za tym aby stosować się do określonych norm i wieku. Dziecko będzie miało dużo czasu aby poznać stałe pokarmy, nowe smaki.

2013-09-30 20:51

Szok, może teraz jej dziecko lepiej przesypia noce ale ja bym nie podała tak wcześnie stałych pokarmów. Brzuszek dziecka musi się powoli przyzwyczaić do zmian a ona dużo czasu mu nie dała, bałabym się że zaszkodzę swojemu dziecku takim postępowaniem, po coś są normy i wytyczne wprowadzania pokarmów. Życzę żeby jej maluch był zdrowy ale sama bym tak nie postępowała, czasem lekarz zaleci wcześniejsze wprowadzanie pokarmów ale nie aż tak wczesne.

2013-09-30 20:45

No chyba troszkę za wcześnie. Ekspert się wypowiedział na ten temat w wątku karmienie piersią w jednym z tematów. I pisze tam ze dopiero od 4 miesiąca należy rozszerzyć dietę dziecka. W dodatku piszesz ze koleżanka podaje owoce, a rozszerzenie lepiej rozpocząć od warzyw, ponieważ owoce maja słodszy smak i później dziecko może nie chcieć warzyw. Tak więc jeżeli dobrze się znacie to może poinformuj koleżankę, żeby skonsultowala rozszerzenie diety z lekarzem, zeby nie zaszkodziła dziecku zbyt szybkim wprowadzaniem produktów.