Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Zostawianie dziecka samego w domu-czy można?

Data utworzenia : 2014-04-02 08:29 | Ostatni komentarz 2022-09-28 16:25

Konto usunięte

15646 Odsłony
184 Komentarze

Czy zostawiacie małe dzieci w domu same, kiedy chcecie pójść do do sklepu po zakupy lub na podwórko ?Czy zdarzyło się wam to kiedyś zrobić , bo ja ostatnio byłam zaskoczona moja koleżanka a ma chłopca w wieku 3 lat samego go zostawiła na godzinę i pojechała do sklepu a mi tłumaczyła że często tak robi, co zrobić w takiej sytuacji dla mnie jest to nie do pomyślenia? A gdyby mu się coś stało nawet nie chce tak myśleć.

2014-08-11 14:01

Tez wlasnie zdarzylo mi sie ze ogladalam nianie, te kary na dywaniku sa dobrym sposobem tym bardziej jak dziecko krzyczy U np czyms rzuca to rodzic nie moze zwracac na to uwagi i zamiast krzyczec dac na dywanik i wytlumaczyc co zrobil zle i jak zrozumie to ma przeprosic, moze nie dziala to odrazu ale w koncu zadziala :-D b

2014-08-11 10:11

Moja corka idzie do kata na chwile za kare. Nie odliczam minut bo u niej doslownie chwila wystarczy zeby przybiegla i przeprosila, chwile rozmawiamy i juz jest ok. Mysle ze dobor metody tez zalezy od dziecka.

2014-08-11 09:29

o matko. Nie no ja też mam akwarium i goni córę jak podchodzi do niego z czymś ciężkim.

2014-08-10 22:35

Niektóre dzieci rozwalają zabawki. Mojemu tez się wszystko w rekach pali. Pelno zabawek jest posklejanych. Na początku wakacji nawet nam akwarium rozbił.

2014-08-10 21:01

no ostatnimi czasy sporo z nią rozmawiam, tłumacze jej....ale ona nie wiem no....jej np. zabawki potrafia w reku rozpadać....ona idzie do mojej siostry się bawić i połowe zabawek już mam jej zepsute....pomimo iż jej tłumacze to zawsze słysze "samo się zepsuło". Tak samo jest jak coś zbroi....czegoś jej za kare zabronie to się obrazi i siedzi w koncie sama obrażona na cały świat...podchodze po 10 minutach to odwraca się plecami nie chce ze mną rozmwiać....czasami jak wysiedzi z 20 minut to sama do mnie przyjdzie.

2014-08-10 20:49

Cerien no wymaga to poświęcenia, ale wydaje mi się, że warto. Musisz z dzieckiem dużo rozmawiać, oczywiście nie przez te 4 minuty.

2014-08-10 20:43

o kurcze no to z tym może być problem. hm....bo córa jest strasznym uparciuchem...i tak co właśnie sobie uświadomiłam....ona może się obrazić a jak się obrazi to może się skończyć tym że pomimo przyjściu po tych 4 minutach nie bedzie ona chciała ze mną rozmawiać i będzie unosić się honorem.

2014-08-10 20:28

Beata również słyszałam o tej metodzie i nieraz widziałam dzieci w akcji przy jej stosowaniu wladnie w super niani i wymaga to ogromu pokładów cierpliwości i wytrzymałości z strony rodzica... Metoda dobra ale wyczerpująca w wdrażaniu