Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (439 Wątki)

ZOO

Data utworzenia : 2014-02-28 14:44 | Ostatni komentarz 2022-09-11 18:44

monia_0309

9859 Odsłony
133 Komentarze

Drogie mamy kiedy pierwszy razzabralyscie swoje dziecko do zoo jaka byla reakcja waszych dzieci na zwierzatka?

2015-07-28 15:37

pierwsza wyprawa do zoo, Marcysia miała 6.5 msc. teraz pytanie, rodzice bardziej zadowoleni czy dziecko.....? ;p Ale sama już siedzi, fajnie reaguje, a nudziło nam sie w sobotę więc pojechaliśmy na wycieczkę, jak było coś większego, co skakało, pływało, wydawało odgłosy to reagował (pewnie jeszcze nie świadomie, ale...;p) Najlepiej zareagował na alpaki w mini zoo. mogła ją dotknąć i bardzo się śmiała jak alpaka swoim miękkim włosiem ja posmyrała po nóżkach, ma straszne gilgotki :)

2015-07-28 13:26

Moja core wszytsko ciekawi ale z wizytaw zoo wstrzymamy sie

2015-07-27 22:05

Mój synio był pierwszy raz w Zoo jak miał 1,5 roku. Najbardziej podobał mu się ćłoń. W tym roku był po rak kolejny nie wiem 5,6 raz, i tym razem najfajnieszy był kokodyl:)

2015-07-27 20:17

No i zapomnialabym: mamy tez ksiazkowe zoo;)

2015-07-27 19:35

Moja mała nie była może w zoo ale na wiosce i zwiedzała cały zastany tam inwentaż. Mimo 8 miesięcy nie wykazywała żywego zainteresowania. Jak na razie większą estymą darzy dzieci na podwórku :-).

2015-07-27 19:30

Ja na razie puszczam domowe zoo corci w tv, oglada animal planet, bardziej mi tu chodzi o odglosy natury ;)

2015-07-27 09:25

bardzo pozytywna, dziecko rozglądało się bacznie, wszystko go interesowało, pokazywał rączkami każde zwierzątko, dwie godziny super zabawy, spacer na 6 ;)

2015-07-26 11:42

Raz byliśmy w takim ośrodku ni to parku ni to zoo, gdzie były zwierzątka córka miała może ok4-5ms trzymaliśmy ją na rączkach naprzemiennie i pokazywaliśmy zwierzątka..nie wykazywała zbytniego zainteresowania. Będąc teraz na wakacjach było mini zoo gdzie można było karmić kozy, piszczała i podstawiała rączkę gdy koza wysuwała głowę po trawę. Te zwierzątka wzbudzały w niej zainteresowania, sama widzę z jakim zainteresowaniem patrzy na kaczki, które chodzimy karmić do parku, na psy na spacerze czy koty. Myślę, że w te wakacje wybierzemy się do pobliskiego zoo :)