Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (478 Wątki)

Zabawki do samochodu

Data utworzenia : 2024-12-15 23:52 | Ostatni komentarz 2025-01-15 11:58

_MamaKinga_🧡🧡

235 Odsłony
16 Komentarze

Polećcie Drogie Mamy jakieś zabawki do auta , syn skończył 3 lata i jak jedziemy gdzieś dalej okropnie się nudzi . Kupiłabym mu coś nowego do samochodów żeby się zainteresował ale już nie mam pomysłu . Zabawka zajmująca /wcisgajaca , oczywiście lekka i bezpieczna w razie wypadku 

2025-01-15 11:58

U nas super się sprawdzały kolorowanki wodne wielorazowe. Można też dokupić pędzelki do których nalewa się wodę i mieć kilka napełnionych. 

2024-12-29 10:51

Może sprawdzą się naklejki wielorazowe? U nas też dają rade zagadki czuczu albo kapitan ameryka. 

2024-12-27 19:31

W pepco kupiłyśmy z córeczką taki "notes" z plastikowymi stronami - jedne są czarne, inne przezroczyste do tego są mazaki - rysunki można wytrzeć zwykłą chusteczką, ewentualnie lekko zwilżoną, u nas się sprawdziło na wyjazd. Jest płaski zajmuje mało miejsca, z kieszonką na mazaki. 

2024-12-27 12:41

u nas sprawdziły sie ksiażeczki z filcu :) droga ok 400 km nie była problemem, potem ponad 1600 na wakacje , choć nie mogę też powiedzieć ze to jest cudowny sposób na podróż, bo moje dziecko uwielbia jeździć i w samochodzie by tylko spało :D wiec to chyba zależy od dziecka ;) ale książeczki filcowe i tak polecam :)

2024-12-18 13:40

Jak była u mnie koleżanka z Anglii z córką 4 letnią w samochodzie bawiłyśmy się w ,,co widze,, np ja mówiłam widzę zielony płot i dziecko musiało szukać i powiedzieć też widzę, później zmiana. Ale to niebezpieczne bo koleżanka teraz ma całą nawigację w głowie w sensie mija bocianie gniazdo, zielony płot, biedronkę, mostek i jest u mnie hahaha

2024-12-17 23:39

Ja zakupiłam taki a'la tablet do rysowania na temu za jakieś 10 zł  potrafi zająć czas chociaż częściowo w aucie :) 

2024-12-16 22:09

Uniwerse np mamy śpiewamy, świetne teksty, rytmiczność.  Manipulacyjne zabawki są doskonałe 

2024-12-16 21:49

A może wspólne śpiewanie piosenek w samochodzie? U nas się sprawdza